Post: #1

Nie będę pisał wiele, bo na Jego temat napisane juz zostało chyba wszystko. A jak nie wszystko, to na pewno wiele
Najważniejsza i tak jest Muzyka, którą po sobie pozostawił!
Słucham, słucham od 25 czerwca jej bardzo dużo, i oczywiste było, że to właśnie Królowi Popu poświęcę najbliższy Top.
Wyniki postować zacznę jeszcze dziś.

Post: #2

Bardzo szybko, ja mam ciężki orzech do zgryzienia, bo lubię bardzo wiele utworów i muszę je dokładnie przemaglować, żeby wybrać te czterdzieści najlepszych i jeszcze odpowiednio je ułożyć (choć czołówkę już mniej więcej mam).

Post: #3

Chętnie obejrzę Twoje zestawienie ulubionych nagrań Jacksona.
Był wielkim artystą i nie widać żadnego następcy króla Pop...
[*]

Post: #4

Na początek, zanim ruszę z właściwym Topem, mam 13 nieszczęśliwych utworów, którym zabrakło trochę, by ‘załapać się’ do ścisłego TOP 50.
Rozstaw wiekowy utworów w tej strefie jest dość duży, i to chyba będzie reprezentacyjne dla całego topu, są utwory starsze z 1982 roku, a najnowszy jest z roku 2003, czyli rozrzut czasowy 21 lat. Zapraszam do lektury!



Nieszczęśliwa 13:



63. 2 Bad [(1995) HIStory]
62. Break Of Dawn [(2001) Invincible]
61. One More Chance [(2003) Number Ones]
60. Superfly Sister [(1997) Blood On The Dance Floor]
59. Is It Scary [(1997) Blood On The Dance Floor]
58. Can't Let Her Get Away [(1991) Dangerous]
57. She Drives Me Wild [(1991) Dangerous]
56. Why You Wanna Trip On Me [(1991) Dangerous]
55. Tabloid Junkie [(1995) HIStory]
54. Baby Be Mine [(1982) Thriller]
53. P.Y.T (Pretty Young Thing) [(1982) Thriller]
52. The Lady In My Life [(1982) Thriller]
51. Just Good Friends [(1987) Bad]



Ten plakat miałem kiedyś z Zarzewia i wisiał u mnie nad łóżkiem:

Post: #5

z nieszczęśliwej najbardziej lubię "Is It Scary" oraz "Why You Wanna Trip On Me". u mnie w ogóle rządzić będzie "Dangerous".

Post: #6

Takie pytanie - czy w topie bierzesz tylko solowe nagrania Michaela Jacksona czy także jego występy w duetach. Pytam, boa akurat w dueatach kojarzy mi się najlepiej.

Post: #7

nie zdradzę tajemnicy, jeśli napiszę, że nie będzie ich dużo, ale duety też będą..

Post: #8

Listoholik napisał(a):59. Is It Scary [(1997) Blood On The Dance Floor]
54. Baby Be Mine [(1982) Thriller]
53. P.Y.T (Pretty Young Thing) [(1982) Thriller]
51. Just Good Friends [(1987) Bad]

Z tej 13stki najbardziej lubię te powyższe, ale póki co żaden nie jest stricte wśród moich ulubionych

Post: #9

Ja wybieram te, ale zaznaczam, że jeszcze nie wszystkie utwory przerobiłem ponownie.

59. Is It Scary [(1997) Blood On The Dance Floor]
58. Can't Let Her Get Away [(1991) Dangerous]
57. She Drives Me Wild [(1991) Dangerous]
56. Why You Wanna Trip On Me [(1991) Dangerous]
54. Baby Be Mine [(1982) Thriller]
53. P.Y.T (Pretty Young Thing) [(1982) Thriller]
51. Just Good Friends [(1987) Bad]

Szybko zacząłeś, pewnie skończysz w momencie gdy ja zacznę

Post: #10

saferłel napisał(a):pewnie skończysz w momencie gdy ja zacznę

skąd taka pewność? może finał będę przedłużał w nieskończoność, tzn. utknę gdzieś w martwym punkcie, tuż przed TOP 10, i skończymy obaj jednocześnie

Post: #11

Czemu miałbyś to robić ?

Post: #12

byśmy w tym samym momencie pokazali asa

Post: #13

no niestety wiele z tych utworow nie znam... i pewnie tak będzie do końca. 3 płyty i single - reszta do poznania...
czy sprzed 1982 roku słuchałeś płyt? Chociażby Off The Wall?

Post: #14

Yacy napisał(a):czy sprzed 1982 roku słuchałeś płyt? Chociażby Of The Wall?

o tym przekonasz się już za chwil parę, na pewno jeszcze dziś

Post: #15

"History" to ostatni krążek który sobie przypomniałem po kilku latach w całości, nowszych płyt nie zdzierżyłem i poszły w kosz.
Akurat wymienione 3 Dangerous'y są słabiutkie, lecz w pechowej "13" pojawił się niestety (zbyt nisko) nr 52.

Post: #16

Aro napisał(a):w pechowej "13" pojawił się niestety (zbyt nisko) nr 52

ale cały album Thriller może być już tylko wyżej

Post: #17

...albo nie znaleźć się w ogóle

Ja przewiduję, że czołówka będzie po trochę pod dyktando tej płyty, ale sądzę, że również chyba nie jestem pod jakimś jej ogromnym wpływem jako całości.

Post: #18

Aro napisał(a):"History" to ostatni krążek który sobie przypomniałem po kilku latach w całości, nowszych płyt nie zdzierżyłem i poszły w kosz.

Nowszych płyt to za dużo nie było, bo tylko "Blood on the Dancefloor" (w dodatku zawierające zaledwie 5 nowych tracków) i "Invincible".

Ja za "HIStory" nie przepadam. To pierwszy album Michaela, który słyszałem w całości i od początku coś mi nie grało i w sumie zniechęciło do poznawania więcej jego muzyki. Dzisiaj wróciłem do tej płyty i niestety nie zmieniło się zbyt wiele. To nie mój styl; jest bardzo różnorodnie, ale to niedobrze, bo stylistycznie niektóre utwory się rozmijają niestety ze sobą i tworzy się wrażenie chaosu.

Post: #19

Powiem szczerze, że nigdy nie byłem fanem Michaela i dlatego utworów, które jak dotąd zamieściłeś, po prostu nie znam

Post: #20

"Pretty Young Thing" nie znasz?
http://www.youtube.com/watch?v=t4auq5tlUX4