Post: #1

Po niesamowitym debiucie dla Concord Records mój ulubiony jazzowy wokalista wydaje kolejny krążek! Na swojej siódmej studyjnej płycie Kurt Elling postanowił wziąć na warsztat utwory Johna Coltrane'a i Johnny'ego Hartmana.
Nawet na nowy album Maniców nie czekałem z taką niecierpliwością, jak na ten

Tracklista:

1. All or Nothing at All
2. It's Easy to Remember (A Jazz Story Memory)
3. Dedicated to You
4. What's New (Instrumental)
5. Lush Life
6. Autumn Serenade
7. Say It (Over and Over Again)
8. They Say It's Wonderful
9. My One and Only Love
10. Nancy With the Laughing Face
11. Acknowledgements
12. You Are Too Beautiful

Post: #2

Pierwszy odsłuch:
szczerze - spodziewałem się czegoś więcej... Płyta niestety nawet w połowie nie dorównuje "Nightmoves".

edit: może z tym, że w połowie, troszkę przesadziłem ale i tak nie jest tak dobra, jak ww. płyta.
Najlepszy jest ostatni utwór, You Are Too Beautiful /to już chyba taka ellingowska tradycja /. Ogólnie jest mniej dęciaków, a więcej smyczków. Jak dla mnie jest to niestety zmiana na duży minus...

Post: #3

Ale to nie studyjna, tylko koncertowa plyta.

Post: #4

Fakt, koncertowa, ale są tu nowe utwory /yyy... w sensie takie, które jeszcze nie były wykonywane przez Ellinga /. Mam nadzieję, że nowy studyjny album ukaże się w 2010-2011... i że będzie znacznie lepszy