Post: #279

Trzy pierwsze utwory bez komentarza, bo i o Myślach i o Bukowinie będę miał jeszcze okazję pisać, podobnie jak o utworach Niemena z tamtej płyty.
270. Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Szlakiem pór roku 2013 06:14 (K. Abramczyk; K. Abramczyk)
269. Wolna Grupa Bukowina - Między nami 1978 02:42 (W. Bellon; W. Bellon)
268. Czesław Niemen - Piosenka dla zmarłej 1973 13:53 (C. Niemen; J. Iwaszkiewicz)
267. Bez Idola - Siódme niebo 1978 03:01 (R. Bobkowski; A. Michorzewski)
Lata 70-te to okres panowania Grupy Toruń w piosence turystycznej. Zwycięstwa w przeróżnych festiwalach i przeglądach (chyba tylko na Yapie im nie wyszło), tytuły Rajdowej Piosenki Roku, śpiewniki zdominowane prze ich utwory, śpiewane do tej pory przez brać turystyczną. Niestety pozostały po nich tylko amatorskie nagrania z koncertów. Ich następcami okazała się grupa Bez Idola, śpiewająca ich piosenki (ale chyba nie tylko). Znam prawie wszystkich jej obecnych członków, a to ze wspólnych rajdach, a to ze studenckiego Radia Centrum, w którym pracowaliśmy.
Oprócz typowo turystycznych piosenek, do których i muzykę i słowa tworzyli członkowie zespołu pojawiały się także utwory o innej tematyce, surrealistyczne z politycznymi podtextami. Moim ulubionym była Czerwona pszeniczka, bardzo lubiłem też Siódme niebo, przy którym nie mam pewności, że wykonywał je zespół matka czy dopiero BI. I jest to jedno z nielicznych ich nagrań we względnie zadowalającej jakości, które jako jedyne trafiło na płytę.
266. Bajm - Małpa i ja 1984 05:45 (J. Kozidrak; B. Kozidrak)
Pierwszy w tym topie utwór zespołu, mój nr 1 w topie zespołu, tutaj jednak dał się pokonać dwu innym piosenkom. I nie jest to efektem solówki, która już wcześniej była dla mnie czymś, co przeszkadzało, ale po prostu dwa inne utwory zabrzmiały mi tutaj lepiej.
265. Lao Che - Siedmiu nie zawsze wspaniałych 2008 09:46 (Lao Che; H. Dobaczewski)
Jak dla mnie Gospel to najbardziej nierówna płyta zespołu. Sporo na niej utworów, które uważam za przeciętne, dwa, których totalnie nie trawię, ale także trzy świetne. Trzeci z nich, Zbawiciel, do topu się nie załapał, a Siedmiu okazało się być dla mnie na tą chwilę ich numerem dwa. Nr 1 będzie zdecydowanie późniejszy.
264. Łucja Prus & Wojciech Młynarski - Chianti, chianti 1980 05:33 (W. Nahorny; W. Młynarski)
Jak już napisałem wcześniej pojawia się po raz ostatni Młynarski. Na szczęście nie ma go zbyt wiele, bo w takiej ilości jest elementem ubarwiającym, a nie przeszkadzającym. Piękna kompozycja, piękny wokal Prus stawia ten utwór tak wysoko.
263. Maryla Rodowicz - Wielki trójżaglowiec 1982 05:42 (J. Mikuła; W. Młynarski)
Przy tym utworze napiszę tylko, że początkowo myślałem, że tytuł utworu to Wielki Twój żaglowiec.
262. Tadeusz Woźniak - Zatrzymała się godzina 1972 02:45 (T. Woźniak; B. Chorążuk)
261. Perfect - Tylko mnie kołysz 2016 03:30 (D. Kozakiewicz; B. Loebl)
Nie wiem dlaczego przy miejscu 277 napisałem, że już się jeden utwór z ostatniej płyty. Może dlatego, że jakoś nie byłem w stanie pojąć, że Kocham jest dopiero nrem 3 z tej płyty tutaj. A to oznacza, że aż trzy utwory z niej są w top 300 (a z żadnej innej więcej niż jeden się nie załapał).