Post: #247

310. Voo Voo - Może dziś 2012 06:17 (W. Waglewski; W. Waglewski)
Prawie na pewno było to lato 2014 (teoretycznie możliwe, że 2013, ale z pewnych względów znacznie mniej prawdopodobne). Z jakiejś tam okazji na Rynku Nowomiejskim (w okolicy miejsca, w którym niedawno w towarzystwie trzech osób (pewnie któraś z nich to przeczyta) usiłowaliśmy zjeść jakąś toruńską specjalność) odbywały się koncerty plenerowe, a wśród nich grało także Voo Voo. Była to z tego co pamiętam składanka hitów. Po koncercie rozmawiałem z Waglewskim (chyba nie tylko zresztą) i wspomniałem, że na ostatniej, świetnej płycie najbardziej podobał mi się taki długi utwór (ale zapomniałem tytułu). Może dziś - dopowiedział Waglewski. To jest także mój ulubiony utwór.
309. Mietek Szcześniak - Jest jeden świat 2016 03:45 (M. Szcześniak; J. Twardowski)
To utwór ewidentnie w moich klimatach i okazał się ulubionym nagraniem Mietka.
308. Katedra - Wiosna i wino 2015 04:40 Katedra K. Wierzyński
Zespół, który szczególnie na swojej pierwszej płycie nawiązywał do polskich klimatów przełomu l. 60-tych i 70-tych. Robił to znakomicie i płyta bardzo mi się podobała. To jest jedyny jej reprezentant.
307. Republika - Śmierć na pięć 2002 03:13 (G. Ciechowski; G. Ciechowski)
To najwyżej notowany przedstawiciel późnej Republiki. Na pewno także z powodu rytmu, który jest dla mnie bardzo ważnym elementem i potrafi od razu nastawić pozytywnie lub negatywnie do utworu. Jak widać ten nastawił mnie bardzo pozytywnie.
306. Dylan.pl - Adam dał imiona zwierzętom 2017 04:08 (B. Dylan; B. Dylan)
Od zawsze jest to mój ulubiony utwór Dylana i strasznie mnie rajcowało, że doczekał się polskiej przeróbki. Błyskawicznie trafił na szczyt mojej listy i sporo tam czasu przebywał. Potem największa euforia minęła i podchodzę do tego utworu znacznie spokojniej, ale i tak wystarczyło to na wysokie miejsce w tym topie.
305. Wiesław Michnikowski - Bo we mnie jest sex 1962 02:16 (J. Wasowski; J. Przybora)
Jedna z dwóch piosenek z Kabaretu Starszych Panów w tym topie i zarazem jedna z dwóch w wykonaniu mojego ulubionego polskiego aktora komediowego. Jak dla mnie najlepsza interpretacja tego utworu, a smaku dodaje mu fakt, że czym jak czym, ale symbolem sexu to pan Wiesław na pewno nie był.
I jeszcze jedna informacja - to jest najstarszy utwór w tym topie (nr 2 też wykonuje Michnikowski).
304. Republika - Układ sił 1982 05:12 (S. Ciesielski; G. Ciechowski)
Druga Republika w tej dziesiątce (kolejna to już będzie jej podium), tym razem z najwcześniejszego okresu działalności. Chyba jedyny utwór, do którego muzyki nie napisał Grzegorz. Napisał natomiast text, który klimatem kojarzy mi się raczej z Kobranocką niż z nimi.
303. Dorota Miśkiewicz & Artur Andrus - Bambino jazzu 2012 02:32 (Ł. Borowiecki; A. Andrus)
Kolejny wielki hit mojej listy. Kapitalna kompozycja z pięknymi wejściami instrumentów podyktowanymi textem. Dodam jeszcze, że słowa bardzo do mnie trafiają, bo nie jestem wielbicielem piosenek świątecznych, a szczególnie źle działają na mnie polskie kolędy.
302. Miąższ - Tinktura 2012 04:43 (brak danych)
I wyszło na to, że tą dziesiątkę sponsoruje Mi. A tutaj mamy trzecią i ostatnią piosenkę zespołu (ale będę o nim jeszcze wspominał).
301. Elżbieta Wojnowska - Wycieczki w głąb własnego snu 1974 03:03 (H. Alber; M. Wolski)
Bardzo cenię polskie wokalistki śpiewające poezję śpiewaną i piosenkę poetycką. Pojawiająca się pierwszy raz tutaj Wojnowska należy do jednej z nich. Obecnie dla przeciętnego słuchacza już raczej nieznana, ewentualnie jako wykonawczyni jednego utworu (kiedyś było inaczej, ale o tym później). Utwór przypuszczalnie pierwszy raz pojawił się w 60 minut na godzinę ale było to wcześniej niż ja zacząłem słuchać tej audycji. Autorem słów jest jeden z jej twórców Marcin Wolski.