Post: #351

thestranglers napisał(a):Nie chcę wchodzić tu w różnice generacyjne, ale chyba wśród młodych ludzi jest obecnie tendencja do zwracania się per Ci/Tobie małą literą i właśnie tu bym upatrywał największą bolączkę w tym temacie, mianowicie brak jakiejkolwiek potrzeby napisania rzeczonego zaimka osobowego wielką literą, zresztą to samo odnosi się do liczby mnogiej. Boję się, że ten nasz skądinąd szlachetny zwyczaj już całkiem zaginie.

to jest półprawda, bo nie tylko są kolejne pokolenia, co zmieniła się przestrzeń użycia tych słów -- nie można przenosić jeden do jednego prawideł pisania listów do internetu, gdzie często piszą do siebie ludzie zupełnie anonimowi, często nastawieni antagonistycznie lub obojętnie w kontekście publicznym; często w ogóle się wielkich liter nie stosuje [vide moje posty często gęsto]; ale akurat to, że ktoś z jakiegoś powodu (częściej wyboru niż braku nawyku) nie stosuje tej dużej litery, zwracając się do drugiej osoby, to jedno, a to, że ogólnie tej wielkiej litery nie powinno być, jeśli nasz odbiorca jest szeroki, nieznany, abstrakcyjny, chyba że ze względu na okoliczności chcemy go jakoś wyróżnić, to jest inna rzecz

a te "ciebie"/"tobie"/"cię"/"ci"/"wam"/"was"/"wy" w tytułach to jeszcze inna sprawa, bo tutaj rzecz dzieje się nierzadko poza odbiorcą i wykonawcą, podmiot liryczny i osoba, do której się zwraca często są zupełnie abstrakcyjne -- w takim wypadku szacunek dla takiego nieistniejącego bytu to nawet wyższy stopień abstrakcji -- żeby nie było, nie krytykuję tu decyzji autorów, ale podchodzę z rezerwą do robienia z pewnej miłej reguły reguły w zupełnie odrębnych kontekstach

Tomekk napisał(a):czyli jak słowo "Ciebie" oznacza nieokreślonego adresata to zapisujemy od małej litery?

to zależy od intencji, ale z zasady dużą literę stosujemy w przypadkach, kiedy mamy kogoś na myśli (to może też być podmiot zbiorowy albo ktoś konkretny, czyich personaliów jednak nie znamy -- nie o tożsamość tu chodzi, a o rzeczywistość naszego adresata, tak bym powiedział) i chcemy wyrazić przez to szacunek; w dobie internetu to się nawet bardziej rozmywa o tyle, że nie zawsze chcemy to w taki sposób akcentować; konteksty bywają niejednoznaczne, a użycie małej/dużej litery jest każdorazowo decyzją piszącego; nie ma w tym względzie żadnych twardych zasad