Post: #2

Najbardziej zaintrygowała mnie OAL i oczywiście wybrałeś z jej nowego albumu jakiś zakręcony i mocno alternatywny kawałek. Ale cieszę się, że Olivia nagrała wreszcie nowy materiał i w wolnym czasie postaram się posłuchać, i zapewne znajdę coś akurat dla mnie.
Ale wysforowałeś Krakowskich Artystów, bo dla mnie to taki przeciętniak. FET też jak dla mnie zbyt połamany harmonijnie i raczej furory (u mnie) nie zrobi. To tyle o nowościach, cieszy że Osińska trzyma poziom, martwi zniknięcie ShatyQS.