Post: #61

No nie no, na takie wypowiedzi to się nie zgadzam. "Uuuu skoro wy nie robicie X, to na pewno robicie Y!!". Proszę bez wyciągania takich wniosków, bo naprawdę uwłacza to i elementarnej logice wypowiedzi, i godności innych użytkowników.

Post: #62

Artur.O napisał(a):No nie no, na takie wypowiedzi to się nie zgadzam. "Uuuu skoro wy nie robicie X, to na pewno robicie Y!!". Proszę bez wyciągania takich wniosków, bo naprawdę uwłacza to i elementarnej logice wypowiedzi, i godności innych użytkowników.

Dziękuję. Za ten post, za głos rozsądku, po prostu dziękuję.

A dodam jedynie, że ciekawi mnie kariera tego Pana. Gdyby nie forum to nigdy bym o nim nie usłyszał (natknąłem się jedynie na mema z nim i Stonogą, to znaczy domyślam się, że z nim, bo był opisany jako jasnowidz, tak samo jak Stonoga xD). Nie jestem też w stanie przytoczyć jego imienia, podobnie jak większości polityków.

Jedyne co wiem, to że Krótki film o prawdzie i fałszu to za mało dla tego kraju, dla tej planety. To, że media to narzędzie propagandy łatwo się domyślić, ale tego, że każdą informację znalezioną w internecie trzeba kilka razy sprawdzić... to już nie jest takie proste. Dochodzę do wniosku, że internet jest jeszcze gorszym narzędziem propagandy, niż telewizja. W samych ostatnich kilku tygodniach dałem się nabrać tyle razy, że aż jest mi przykro. Tylko dlatego, że coś zgadzało się z moim światopoglądem...

Post: #63

sami się nawzajem dezinformujemy; nie potrzebujemy do tego propagandy partyjnej, a rosyjskie boty, choć nie czynią sytuacji łatwiejszą, działają na podatnym gruncie; internet jest pełen ludzi, którzy twierdzą, że wiedzą; wielu z nich ma zasięgi i pod ich wpływem inni też twierdzą, że wiedzą; bo chcemy wiedzieć; zwłaszcza w świecie, w którym inni nie wiedzą, chcemy wiedzieć pierwsi, bo tylko taka wiedza może przynieść nam ratunek; i trudno nam się z tym pogodzić, że ostatecznie gówno wiemy

Post: #64

W kwestii Jackowskiego: właśnie zobaczyłem jego przepowiednie na 2017 rok.
Nie trafił, ale Ania Wyszkoni przewidziała koronawirusa XD .

Post: #65

kajman napisał(a):No bez jaj. Nie będę słuchał 40 minut jakiegoś niby jasnowidza.

Miszon napisał(a):Bez jaj, do działu Humor z tym. Precz z jasnowidzami.

Ciekawe, co teraz powiecie.
A nie, niech zgadnę: "to przypadek, każdy mógł to przewidzieć, nawet Zdzisiek spod monopolowego".

Post: #66

Nic nie powiemy, bo w dalszym ciągu nie będziemy słuchali 40 minut jakiegoś niby jasnowidza.

Post: #67

Dokładnie.

Post: #68

Lubię gościa i nawet subskrybuję jego kanał. Rzadko mam okazję, ale czasami słucham jego pogawędek, bo naprawdę fajnie opowiada i wyciąga ciekawe wnioski. Choć myślę, że on jest bardziej medium niż jasnowidzem. Ma sporo udokumentowanych, potwierdzonych przez policję trafnych wskazań zwłok zaginionych ludzi. Na polu jakichś wizji sporo rzeczy nie ma u niego przełożenia na rzeczywistość, przynajmniej tą widzialną.
Ale jest jedna wizja, która mnie zainteresowała, ta z listopada 2020, gdy nikt jeszcze nie mógł przewidzieć sytuacji na wschodniej granicy a mówienie o wąskim pasku na wschodzie brzmiało dość absurdalnie


No i jego słynne powiedzenie sprzed wielu lat, że przed dużym konfliktem na świecie ludzie w Polsce i Europie będą bali się oddychać. To akurat chyba mu się sprawdza niestety.

Post: #69

Przecież wojna na Ukrainie trwa od 8 lat i załżę się, że Jackowski o eskalacji mowi co roku, jak ten szaman który Indianom kazał zbierać chrut, bo będzie bardzo sroga zima.

a ten wąski pasek to tzw przesmyk suwalski łączący Kaliningrad z Białorusią. Wiadomo, że w razie wojny Rosja - NATO ten teren zostanie zajęty w 1 kolejności

Post: #70

Nic dodać, nic ująć.

Post: #71

A z tym, że ludzie będą bali się oddychać, to w Internecie na każdym kroku można natrafić na takich "jasnowidzów". Ja dzień po zamknięciu granic przy pierwszej fali korony kupiłem sobie Tymbarka i pod kapslem miałem napisane "Przekraczaj granice!". To jest tego typu zbieg okoliczności.

Post: #72

Ale od marca 2020 ludzie bali się oddychać a teraz kiedy cały świat ogłasza koniec pandemii dziwnym trafem eskaluje wojna. Oczywiście że wojna trwa tam od 8 lat, ale skali nie da się w żadnym stopniu porównać do tego, co stało się dzisiaj. Dla mnie to są ciekawe wizje, choć się tymi sprawami nie podniecam. Ja jako człowiek głęboko nie wierzący i brzydzący się struktur i instytucji związanych z religią, też mam prawo na swój kawałek przestrzeni między niebem a ziemią

Post: #73

Ale nie wierzysz tylko w Boga, czy w ogóle w świat duchowy?

Post: #74

Trudno napisać coś mądrzejszego w temacie niż Gary, zawarł całe sedno.

santosz napisał(a):teraz kiedy cały świat ogłasza koniec pandemii

w Polsce zdaje się ogłaszano koniec już kilkukrotnie.

santosz napisał(a):Ma sporo udokumentowanych, potwierdzonych przez policję trafnych wskazań zwłok zaginionych ludzi.

przykre, że często musi policję zastępować. I może o tym kilka zdań, bo sprawa jest mi bliska nie tylko dlatego, że to wydarzyło się 15km ode mnie.

Raz w życiu wszedłem w artykuł poświęcony Jackowskiemu, kilka miesięcy temu. Ogłosił wtedy, że ciała Jacka Jaworka trzeba szukać w okolicach Poraja. Twierdził, że nigdy wcześniej nie słyszał o tej miejscowości, i oczywiście przypadkiem wytypował miejscowość, w której znajduje się największy w okolicach zalew (oczywiście policja po jego wizji przeczesała tamtejsze lasy, ale zalewu już nie, po co).

Post: #75

No cóż. Możecie dalej nie wierzyć. Miłego.

Post: #76

bear napisał(a):przypadkiem wytypował miejscowość, w której znajduje się największy w okolicach zalew

Haha, chyba jestem jasnowidzem, bo to przewidziałem czytając twojego posta.

Post: #77

Ja tam wierzę, ale połowicznie, czyli mniej więcej tyle ile mu się te wizje sprawdzają, a co do Putina i ataku na Rosji na Ukrainę to akurat twierdził, że raczej do niego nie dojdzie i to jest tylko straszenie, bo Rosja ma inny ukryty cel w tym prężeniu muskułów, więc znowu trafił połowicznie.

Post: #78

Hahaha, czyli "albo tak, albo nie", i z tego wychodzi że w połowie przypadków się udało.

Post: #79

Sięgnąłem dziś po płytę Millencolin z 2019 roku, album, na którym jest piosenka zatytułowana Trumpets & Poutine.
Spójrzcie na okładkę, jest w barwach flagi Ukrainy. PrZePoWiEdNiA?!

Post: #80

(25.02.2022 01:58 PM)neo01 napisał(a):  Ale nie wierzysz tylko w Boga, czy w ogóle w świat duchowy?

Bóg nie jest mi do niczego potrzebny, zresztą ja jemu też nie , tak że nasze drogi raczej się nie zejdą. Kimkolwiek lub czymkolwiek to jest, to jest to na tyle odległe i abstrakcyjne, że nie wyobrażam sobie klękać przed nim, prosić o coś czy spowiadać się z własnych postępków. Nie chciał bym też, by śledził każdy mój krok i był przy mnie, bo nerwicy bym się nabawił... tak że odrzucam koncepcję Boga jako aktywnego uczestnika tego cyrku, natomiast kto był stwórcą tego wszystkiego, nie wiem
A w świat duchowy jak najbardziej. Każdy jest w sumie istotą duchową z jakimiś tam uczuciami, tęsknotami egzystencjonalnymi itp. nawet jeśli jest to jedynie wynik chemii w mózgu. Jestem jednak skłonny wierzyć, że dusza nie kończy się wraz z ostatnim wydechem
Proszę, jaki coming out egzystencjalny którego nikt nie potrzebował, jakieś 15 minut po północy czasu środkowoeuropejskiego