Post: #41

utwory zgłoszone do tej pory.
będzie aktualizowane



na spotify brak utworu grupy The Beatles - Help!
chyba, że ja nie umiem znaleźć, to proszę o info.
tak samo proszę o info gdyby jakaś wersja była zła.
jest tam mnóstwo składanek i mogłem kliknąć np. jakiegoś lajfa, a całości nie słuchałem. jeszcze.

Post: #42

przesłuchałem dzisiaj, po raz pierwszy w życiu, jedną z płyt roxette w całości i jako że nigdy nie słuchałem ich tak o, miałem wrażenie, jakby przez cały czas grało radio; po dido, to kolejny wykonawca, który nie bardzo porusza mnie estetycznie, emocjonalnie czy intelektualnie, ale oczywiście posłucham i zagłosuję

Post: #43

(15.04.2020 05:13 PM)Yacy napisał(a):  moja trzecia propozycja to:

Sleeping Single

Za playlistę też dzięki!

Post: #44

On, to ma szczęście, bo jego dziesięć ulubionych utworów już się pojawiło. Z mojego top 10 są tylko trzy utwory, z czego dwa z dolnej połówki.

Post: #45

kajman napisał(a):On, to ma szczęście, bo jego dziesięć ulubionych utworów już się pojawiło.

Moich z tych co znam to też, lecz nie będę udawał, że czekanie nie dało rezultatów: zgłosiliście całą grupę utworów, których mi po pierwszym dniu brakowało. Łatwo domyśleć się płyty, którą uwielbiam: ze strony A zaproponuję wieńczącą zabójcze dzieło kompozycję, zaś z B mój ulubiony 'prywatny' przebój, zapowiadający swoim niepokojącym klimatem opus magnum albumu.

Dance Away
Shadow Of A Doubt

Post: #46

Z dwóch utworów z drogą tym razem (przy topie też) bardziej mi podszedł:
In My Own Way

Post: #47

It Just Happens
Some Other Summer

Post: #48

Przesłuchania potwierdziły, że to kompletnie nie moja muzyka. Ale głos oddałem.

Post: #49

Cholera, nawet nie zacząłem odsłuchów, a już wiem, że będzie ciężko wybrać te dziesięć utworów. Piosenki, których nie kojarzę po tytułach i te, których jeszcze nie znam pewnie będą się przepychać przed przeboje, a później będzie zgrzytanie zębów, że jakiś pewniak skończył bez punktów. Zdziwię się jednak jeśli moja ścisła czołówka będzie do ruszenia, podium raczej jest u mnie zabetonowane, ale... zobaczymy

Post: #50

Przy takich plebiscytach zawsze mi głupio, bo głosuję na największe hity danych zespołów, tak jakbym nie przyłożył się do przesłuchań. Tym razem wreszcie jest odwrotnie. Nie wiedziałem, że zespół Roxette stworzył tak dużo dobrego.

Post: #51

Post: #52

Jestem w trakcie odsłuchów i tak, ułożenie tego w kolejności może mnie przerosnąć Niby to taka "niemęska" muzyka, ale nie ma to tamto, wchodzi to po prostu znakomicie. Najpierw słucham jakiegoś "pewniaka", zaraz potem zapomniany utwór, a później jakiś znany, ale uważany przeze mnie za słabszy i wiecie co? Wszystkie trzy mi się podobają! Więc niby fajnie, słucham sobie Roxette, życie jest cudowne, ale czy ktoś mi powie jak ja to mam ułożyć w Top?!

Yacy napisał(a):na spotify brak utworu grupy The Beatles - Help!

To i tak jest tutaj tylko po to, żeby skończyło z dwunastoma punktami

Post: #53

Cieszę się z Twojej radości, ale dla mnie odsłuch całości był męczący. Zostawiłem jednak po pierwszym 10 nagrań i nie powiem, wtedy było dopiero niebiańsko.

Post: #54

A to u mnie jeden z hiciorów, którego nie da się nie lubić jest jednym z najniżej ocenionych Co nie znaczy, że nisko, po prostu poziom jest tak wysoki. No i kilka pewniaków nie zmieści się w dziesiątce, choć niekoniecznie wyrzuceni przez nieznane lub zapomniane przeze mnie utwory, ale również przez te, które niby znam na pamięć, ale dzisiaj wybrzmiały mi lepiej A generalnie trzy topy można by tymi utworami wypełnić, w sensie moje trzydzieste miejsce wciąż miałoby szanse na 12 punktów w topie Girls Aloud

Post: #55

mnie się słuchało lepiej niż myślałem po całym "joyride" przed dwoma tygodniami; okazało się, że selekcja z tej płyty wypadała nie najlepiej w kontekście nagrań z "crash! boom! bang!" czy "look sharp"; ostatecznie rzeczywiście trudno było mi przejść przez niektóre z ich przebojów (zwłaszcza "how do you do" z tym potwornym wykrzyknikiem), ale inne zabrzmiały mi zaskakująco lekko i świeżo i jakoś znaleźliśmy konsensus -- a w sumie całą 10-tkę można tu ułożyć z radiowych hitów, więcej nawet! to trzeba im oddać, że przez lata natrzaskali nagrań, które zaistniały w zbiorowej świadomości -- w usa pewnie ten zestaw byłby uboższy, ale u nas w europie kontynentalnej to naprawdę pokaźna liczba; i mój zwycięzca też jest ze skraju tej części zestawu, czego w sumie się nie spodziewałem do szerokiego twc go nie dodałem, ale jest gdzieś w jego przedsionku, może za jakiś czas!

Post: #56

O, to trzy dni zostały. Pora się wziąć za ten zestaw w końcu.

Post: #57

Nigdy nie byłem fanem Roxette, bo RMF i Zet już były ich największymi fanatykami za mnie. Nickelback? Gwiazdy jednego przeboju. Madonna? No, wydała właśnie nową płytę, to może single z niej zagramy. Michael Jackson, Prince? Nie ma takiego numeru. Ale Roxette to co innego, Roxette zawsze było grane dużo i często, a że nie mają jakiegoś wyjątkowego stylu, to niespecjalnie na nich zwracałem uwagę.

Po przesłuchaniu tego zestawu potwierdzić muszę że to dobry zespół był, z dużym talentem do pisania ładnych i melodyjnych piosenek na dwa głosy, i o dziwo te mniej znane rzeczy nieraz były w sumie tak samo dobre jak te wszystkie Dżojrajdy i Lóki, przez co od początku do końca tylko 1. miejsce było u mnie jasne a dalej to loteria.

Post: #58

Swego czasu właśnie po Dżojrajdzie poczułem u nich syndrom wypalenia się, ale ok, moje odczucia mogą być jak najbardziej subiektywne w tym aspekcie.

Post: #59

Wypalenia zaraz po wydaniu najpopularniejszej płyty?

Post: #60

No chyba wypalenie się, wyprztykanie się z pomysłów bardziej jest wtedy prawdopodobne niż po 'niewypale'?