Post: #1

The Stranglers - Dead Ringer

Post: #2

Akurat w przypadku T.Love ciężko to w jakikolwiek sposób liczyć, bo wiele kaset zostało wydanych nieoficjalnie, a jeśli chodzi o historię T.Love Alternative, to pierwszym oficjalnym wydawnictwem była koncertówka, a drugim... składanka największych przebojów No, ale takie to właśnie były czasy, legenda tworzyła się sama, popularność zdobywana była dzięki występom na żywo i niejeden polski band debiutował płytą zatytułowaną "The Best Of".
Licząc sam T.Love (bez Alternative) to drugi był Pocisk Miłości, ale tę płytę wszyscy znają, dlatego wrzucam utwór z albumu "Chamy idą".

T.Love Alternative - RADIO PAPA (<<< taki jest zapis na tej płycie)

Post: #3

Grzegorz Turnau - Tak samo

Post: #4

Z trzech moich ulubionych kapel chyba ich wstawiałem najmniej:

Pearl Jam - Rearviewmirror

Post: #5

Uwielbiam tę płytę, melodyjność powala. Co prawda za dużo coverów, ale z drugiej strony przecież dopiero 4 miesiące wcześniej wydali debiut .
Ciężki wybór, sporo sztosów, wybieram numer który sprawił że w zespole pojawił się George:

The Beatles - Roll Over Beethoven

Przy okazji wspaniały popis Ringo w tym wykonaniu!

Post: #6

Niestety to co robią na tubie z Crimsonami woła o pomstę do nieba wobec tego muszę się posiłkować moim wykonawcą nr 2:
Kate Bush - Hammer Horror (dopiero teraz się dowiedziałem, że to było singlem).

Post: #7

druga płyta beach boysów to trochę abstrakcja nawet dla mnie, nie pamiętam, kiedy słuchałem jej ostatnio w całości, a nawet mam na winylku, heheszki:


ale "the lonely sea" to sztos i na pewno w moim topie grupy

Post: #8

I wygląda mi na to, że to będzie coś takiego. Nie pamiętam że Michael Stype mógł kiedyś tak wyglądać!
A to z prostej przyczyny, że nie widziałem ich teledysków (ani nawet koncertów) sprzed lat 90-tych.

Post: #9

The One I Love pewnie widziałeś.

Post: #10

No tak, tylko że w tym teledysku był bardziej zbliżony do swego "normalnego" wyglądu, pomimo tego że miał jeszcze włosy, co o dziwo jakoś szczególnie nie utkwiło mi w pamięci!

Post: #11

O, fajnie, R.E.M. z czasów swojej świetności. Ale czemu taka brzydka literówka w nazwisku Michała?

Niech będzie piękna, chrześcijańska piosenka od zespołu, który co bardziej niedouczeni ludzie mylą z satanistami. Choć sam religijny nie jestem w ogóle.

Post: #12

Artur.O napisał(a):R.E.M. z czasów swojej świetności.

dałbyś ich do topu to by te wieści się niosły...

Post: #13

Artur.O napisał(a):czemu taka brzydka literówka w nazwisku Michała?

Bo to nazwisko ciągle mi się myli (gdy je piszę na szybko). A tu jak na złość nie ma edycji!