Post: #1

Foster The People - Helena Beat

Post: #2

pewnie znalazłbym coś bardziej adekwatnego, bo jones nigdy nie nagrywała wielkich hitów, ale pamiętam, że byłem rozczarowany, że nigdzie tego numeru nie podchwycono:


jak wymyślę coś lepszego, to wkleję jeszcze

Post: #3

Post: #4

Podejdę do tematu z innej strony, ale myślę, że zmieszczę się w regułach po krótkim wyjaśnieniu o co chodzi.

Po sukcesie "Pielgrzyma", pierwszego singla promującego płytę "T.Love" z 2016 roku, na kanale zespołu pojawił się drugi teledysk, tym razem do piosenki "Marsz". Videoklip zyskał sporą popularność dzięki swojej tematyce i brutalnym obrazkom. Mi tam się sposób wykonania tego teledysku nie podoba, ale nie da się ukryć, że rozgłos z tego powodu był - o klipie pisało wiele polskich portali, takich jak Onet. Można więc śmiało powiedzieć, że utwór mocno przyczynił się do promocji płyty, prawda? A mimo to, nigdy nie został uznany jako singiel. Pamiętam, że na fanpage'u T.Love pojawił się nawet wpis przypominający tę piosenkę i jednocześnie zaznaczający, że utwór ten nie jest singlem (zapewne po wielu zapytaniach fanów). Ja jednak uważam, że była to tylko zasłona dymna. Wiadomo było od samego początku, że Polskie Radio czegoś takiego nigdy nie puści, więc bezpieczniej było powiedzieć, że utwór nie jest singlem... ale w praktyce był, bo pomógł wypromować album, nawet jeśli "tylko" w internecie.

Mamy więc do czynienia z piosenką, która ujrzała światło dzienne przed premierą płyty, doczekała się teledysku, było o niej głośno, a potem... została zakopana pod dywan i to na samo życzenie autora. Wydaje mi się więc, że na pytanie, czy "Marsz" jest singlem, prawidłową odpowiedzią jest "Tak, ale nie"

T.Love - MARSZ

Post: #5

Musiałem się posiłkować wiki, ale czułem że na tej płycie może być taka sytuacja i rzeczywiście - kawałek gdzieś mi majaczył w czasie wydania płyty, ale naprawdę poznałem go dopiero parę lat później i dziwne dla mnie było, że nie został przebojem:

Hey - Dosyć poważnie

Post: #6

Mnie trochę wkurzyło wybranie tego na singla i nie zdziwiło że nie odniósł sukcesu. Brzmiał bardziej jak solowa Nosowska, w dodatku tekst kompletnie nie na przebój.

Post: #7

Jeden z najlepszych Hejów w historii. Numer 1 na mojej liście. Dzięki Neo!

Post: #8

Ciężko było być następcą "Call Me Maybe", ale ta piosenka zasługiwała na trochę więcej...

Post: #9

AKT! napisał(a):byłem rozczarowany, że nigdzie tego numeru nie podchwycono

To dla mnie najlepsza rzecz w jej dorobku (a przynajmniej tak mi się kojarzy).

Post: #10

(22.01.2020 02:11 PM)thestranglers napisał(a):  Jeden z najlepszych Hejów w historii. Numer 1 na mojej liście. Dzięki Neo!

Do samego numeru nic nie mam, tylko do wyboru na drugiego singla.
Zwlaszcza że w kolejce cały czas czekała Katasza.

Post: #11

A to fakt, że z Kataszą zawalili sprawę.

thestranglers napisał(a):Dzięki Neo!

Cała przyjemność...

Post: #12

kajman napisał(a):To dla mnie najlepsza rzecz w jej dorobku (a przynajmniej tak mi się kojarzy).

no proszę! u mnie też w czołówce jej dyskografii