Cała przyjemność po mojej stronie, kajman.
Uwierz mi - będzie gorzej, ale samą czołówkę ocenisz raczej na plus.
80. Chromatics - I Want Your Love
Cała płyta to genialny soundtrack do podróży samochodem. Kilka pierwszych utworów wybija się tworzeniem unikatowej atmosfery, a ten dodatkowo bardzo udanie "giba".
79. Bob Dylan - Just Like A Woman
Na szczęście się załapał. Bardzo lubię tego wykonawcę, jednak jego pojedyncze utwory przegrywały w konkurencji z one-hit-wonderami. Poza tym jednym. Najlepszym dowodem na to, że Dylan jest przede wszystkim poetą.
78. Jane's Addiction - Irresistible Force
Tęsknię do czasów, gdy Trójka wynajdowała takie utwory i promowała je na tyle aktywnie i skutecznie, że udanie wojowały na liście. Kiedyś myślałem, że nie da się nagrać piosenki o paradoksie naukowym. Jednak się da i jest bardzo dobra.
77. Neneh Cherry - Buffalo Stance
Debiut jaki wielu artystów może sobie wymarzyć. Bez niego nie byłoby duetu, który już się w moim zestawieniu pojawił. Bez niego nie byłoby kilku kolejnych bardzo przyjemnych płyt. Jednak młoda Neneh angażuje jak do tej pory najmocniej.
76. Renata Przemyk & Katarzyna Nosowska - Kochana
Panie zrobiły wszystko, żeby ich wspólna piosenka była jak najbardziej autentyczna. Poza tym uwielbiam słuchać tych głosów.
75. Dave Matthews Band - Funny The Way It Is
Mistrz refrenów. Aż chce się krzyczeć razem z Matthewsem.
74. Laurie Anderson - The Beginning Of Memory
Mistrzyni tworzenia atmosfery. Musiała się tu znaleźć. Akurat z tym utworem, bo ta opowieść jest według mnie najpiękniejsza.
73. Dominika Barabas - Siekiera
Nie spodziewałem się, że tak niszowa artystka kompletnie skradnie moje uczucia jednym utworem. Tak odbiegającym stylistycznie od reszty jej twórczości. Wbijający w fotel przekaz emocji.
72. Bruce Springsteen - Born To Run
Ze wszystkich utworów, w których Bruce krzyczy, ten wygrywa ze zdecydowaną przewagą.
Jest jeszcze grupa utworów, w których Bruce śpiewa, ale na nie jeszcze przyjdzie czas.
71. Bokka - Town Of Strangers
and I keep walking, I keep walking...