Post: #56

jeśli ktoś nie ma pomysłu co zgłosić, służę radą

pierwsze dwie płyty, klasyczny kanye, sample z klasyków soulu, pozytywne przesłanie, organiczne bity, ciepły vibe:
"Slow Jamz" -- pierwszy numer jeden westa, gdzie twista rapuje super szybko, a jamie foxx śpiewa bardzo natchniony refren
"The New Workout Plan" -- idealna nutka do ćwiczeń
"We Don't Care" -- z ironicznie uroczym refren śpiewanym przez dzieciaki o tym, jak muszą dilować, żeby przeżyć <3
"Gone" -- dowcipnie tnie charyzmatycznego, znakomicie podkreślając doskonałe flow trójki raperów
"Bring Me Down" -- orkiestrowy drum and bass z natchnionym refrenem brandy
"Hey Mama" -- po śmierci matki west nagrał poruszającą akustyczną wersję https://www.dailymotion.com/video/x4c7hf

808s i autotune:
"Love Lockdown" -- to był przełom, nowe otwarcie w karierze westa, hip hopie i popie w ogóle
"Welcome to Heartbreak" -- klasyczny spór love vs. money, gorzko i z dystansem o sobie

west na pełnej:
"Hell of a Life" -- chyba najbliżej hardcore'owego rapu w dyskografii typa
"See Me Now" -- świetny bonus z "dark twisted fantasy" z beyonce na hooku
"No Church in the Wild" -- hipnotyzujący bit, muzyka z centrum trawionego rewolucją świata
"Ultralight Beam" -- prawdziwe gospel xxi wieku, najbardziej uduchowiony numer w dyskografii westa

post-west:
"Ghost Town" -- west wraca do korzeni i doskonale udaje mu się odtworzyć magię "my beautiful dark twisted fantasy"
"Use This Gospel" -- niespodziewanie udane kolabo z kennym g