Post: #211

(31.12.2019 12:19 AM)Tomekk napisał(a):  

Artur.O napisał(a):W Polsce częściowo sie przyjęła - "I Knew You Were Trouble", "Love Story", kolejne single z 1989 były całkiem nieźle grane.

nie nadawajcie rangi "Love Story" takiej jakiej nigdy nie miała. To, że grało to RMF nie znaczy, że zdobyło popularność. To był właściwie zapychacz na playlistach w tamtym okresie.

No, niech będzie; faktycznie z 1.5 miesiąca była na POPliście i Hop Bęcu czyli niezbyt dużo.

Cytat:"I Knew You Were Trouble" stało się znane dzięki przeróbce (z kozą ), ale teraz już tego raczej nigdzie nie słychać.

Tej przeróbki w ogóle nie kojarzę. Jakoś wątpię, żeby zainspirowała wielką czwórkę do milionkrotnego zagrania owej piosenki. ^^ Szczerze mówiąc nie wiem nawet, co z ostatnich 10 lat w ogóle zostało na dłużej w radiu. Zawsze jak coś słyszę w radiu to albo najnowsze kawałki, albo te same co 20 lat temu.

Cytat:przynajmniej bardziej przebojowy

Tylko co znaczy, że przebojowy? Czy oznacza to wyrazistość? Przecież to o niej właśnie pisałem, Pyra jest bezbarwna jak ziemiak po 2 godzinach gotowania. O pozycje na listach przebojów? To w ogóle kwestia pozamuzyczna. Że chwyta? "Look What You Made Me Do", które wskazałeś na najlepszą Taylor ani nie ma dobrego bitu, ani nie jest choć trochę melodyjne, spokojnie z 10-15 kawałków Taylor określiłbym jako przebojowe.