Post: #2

Piosenki Zenka solowo to w zasadzie kontynuacja Kabanosa. A przynajmniej w kawałku "Zimne ognie".
"Vultures" u mnie nie może się przebić do top 30.
Nieoczekiwanie wrócił po latach u Ciebie Coldplay. Ja nawet nie zapoznałem się z ich nowymi dokonaniami... Kurcze, kiedyś jeden z moich ulubionych zespołów (w top 5, albo nawet w top 3), a teraz nawet nie mam jakiejś wielkiej chęci bu posłuchać nowych utworów. Co prawda Twoja lista mnie zachęca do tego, ale raczej nie oczekuję, że będzie to wielkie pozytywne zaskoczenie. Z resztą podobnie rzecz się ma w ostatnich latach z Happysad.