Post: #124

Stranglersie, wybacz, jesli zabrzmi to ostro, ale wypowiadasz nieprawdy. Po pierwsze, my nigdy nir bylismy z Saferem przyjaciolmi - to slowo znaczace bardzo duzo, przynajmniej w jezyku polskim - co najwyzej dobrymi kolegami. Po drugie, ostatnio sebastos juz mi wisi. Poza tym, jestem ciekaw coz to za rzekomo zrazony osobnik.

Zeby byc uczciwym, to filmowe Tukany byly chyba pomyslem sebastosowym. Ale faktycznie slabo obecnie z aktywnoscia sebastosa, co tez jest jakims wyznacznikiem pewnych kwestii. Tym bardziej cieszmy sie, ze nasze forum odratowalo sie od przepasci.

P.S. Nie sadze, zeby Krysia nie miala kultury, co najwyzej ze wzgledu na swoj wiek (wiem, paniom sie go nie wypomina, mea culpa ) ma juz swoje jasno okreslone poglady na swiat. Troche jak Kajman Ale nie pamietam, by wyrazala sie o kims naprawde chamsko.