Post: #221

Sundrajta napisał(a):obstawiałem, że będzie u kajmana wysoko

Powiedzmy na 16.

Post: #222

(28.10.2019 10:58 PM)Sundrajta napisał(a):  Najdłuższą rezerwę miał Artur.O, a że następny top jest wiadomo jaki, to również tego powinniśmy się spodziewać.

Moje wszystkie karty są już wyłożone na stół, nie ma sensu 2 razy słać tego samego.

Post: #223

Artur.O napisał(a):Moje wszystkie karty są już wyłożone na stół, nie ma sensu 2 razy słać tego samego.

akurat nie zajrzałem tam gdzie polecałeś, więc poproszę tak czy siak o PW

Post: #224

Nie no, top10 do Ciebie wyślę. Chodzi o to, że "rezerwy" nie ma sensu.

Post: #225

Cytat:I wiadomo też która grupa wygrała tego wieczoru.

No, tym razem się udało
Ale żeby nie było, tę "inną" twarz Sophie też doceniam, trochę czasu z płytą "Wanderlust" spędziłem.

Post: #226

Sundrajta napisał(a):zyskuje uznanie wśród alternatowców

I oczywiście chodziło mi o popowców.
To widocznie daje o sobie znać zmęczenie, pora zatem iść już spać.

Post: #227

Artur.O napisał(a):Nie no, top10 do Ciebie wyślę. Chodzi o to, że "rezerwy" nie ma sensu.

ano rozumiem teraz

Post: #228

Sundrajta napisał(a):I oczywiście chodziło mi o popowców.

To ciekawe, bo zawsze byłem stawiany po drugiej stronie barykady.

Post: #229

Bardzo cieszy mnie, że Catch You utrzymało się na podium

Post: #230

zwycięzca rozczarowująco przewidywalny
ale nie dla tego na niego nie głosowałem -- otóż marnie się zestarzał, jest w tej piosence trochę przewrotnego uroku, ale przy reszcie zestawu wybrzmiał mi płasko i nudno, co jest zaskakujące w przypadku numeru, który kiedyś lubiłem i do dziś znam go na pamięć

komentarze o wyższości ballad bextor nad jej bangerami to jakieś majaczenie muzycznych tetryków zwłaszcza że słusznie komplementowane przez meniego "love is a camera" też naszym kontestatorom nie przypadło do gustu; zamiast tego wywlekli z jej repertuaru najbardziej bezkształtne bohomazy i w akcie protestu wciągnęli je na sztandary; i znów -- cóż za przewidywalność!

niemniej top 5 wypełniły delicje: catch you, get over you i come with us
i na nich się skupię

dzięki za top!

Post: #231

można było się domyślić, że top 2 będzie należeć do tej "dwójki". Ja Murder on the dancefloor potraktowałem bardziej z sentymentu moją "12". Ogólnie zestawienie bardzo przyjemne. Dawno moja propozycja nie wylądowała w top10 No i jednak zdecydowanie jest to artystka, której specjalnością jest muzyka taneczna po za kilkoma wyjątkami, więc nie dziwi mnie dominacja klubowych utworów w czołówce.

Post: #232

haha, nie słuchałem i nie głosowałem, ale widzę że nic nie straciłem, skoro wygrał numer, za którym nie przepadam, to co dopiero z tymi gorszymi ^^

Post: #233

logika wg miszona:
>nie przepadam za największym przebojem seb
>nie znam pozostałych numerów seb
>są gorsze niż ten największy przebój

serio?

Post: #234

No wyszło na to, że gorsze przecież!

thestranglers napisał(a):(---, 12, 10, 12, 12, 04, 03, 07, 03, 12, 04, ---, 12, 04, 03, ---, ---, 08, 10) 116 Murder On The Dancefloor
(---, ---, 07, 07, 08, 01, 08, 08, ---, 10, 12, ---, 01, 12, ---, ---, ---, 12, 04) 90 Groovejet (If This Ain't Love)
(---, ---, 12, 03, ---, 08, 12, 01, ---, 08, 08, 07, 02, 10, 01, ---, ---, ---, 08) 80 Catch You

Post: #235

ale nie według ciebie; korelujesz dwie różne rzeczy w dwóch różnych częściach zdania xd

Post: #236

Wg ogółu.

Ja słyszałem jakieś jej nagrania z ostatniej czy przedostatniej płyty, były zupełnie inne, zaskoczyła mnie.
Jednakże słyszałem je po razie-dwóch i już nie pamiętam ich tytułów, potem niestety się na nie nie natknąłem.

Post: #237

(04.11.2019 04:38 PM)Miszon napisał(a):  Ja słyszałem jakieś jej nagrania z ostatniej czy przedostatniej płyty, były zupełnie inne, zaskoczyła mnie.

No i po co ja cokolwiek piszę w tym temacie?....

Post: #238

Artur.O napisał(a):No i po co ja cokolwiek piszę w tym temacie?....

No właśnie, po co?

Post: #239

(04.11.2019 04:57 PM)Artur.O napisał(a):  

(04.11.2019 04:38 PM)Miszon napisał(a):  Ja słyszałem jakieś jej nagrania z ostatniej czy przedostatniej płyty, były zupełnie inne, zaskoczyła mnie.

No i po co ja cokolwiek piszę w tym temacie?....

tak, pamiętam że to pisałeś, że te płyty są inne.

Post: #240

AKT! napisał(a):ale nie dla tego na niego nie głosowałem -- otóż marnie się zestarzał, jest w tej piosence trochę przewrotnego uroku, ale przy reszcie zestawu wybrzmiał mi płasko i nudno, co jest zaskakujące w przypadku numeru, który kiedyś lubiłem i do dziś znam go na pamięć

Wiesz co... Coś w tym jest. Gdy pomyślę sobie, że był to mój numer trzy w 2002 roku...

AKT! napisał(a):komentarze o wyższości ballad bextor nad jej bangerami to jakieś majaczenie muzycznych tetryków Icon_wink zwłaszcza że słusznie komplementowane przez meniego "love is a camera" też naszym kontestatorom nie przypadło do gustu; zamiast tego wywlekli z jej repertuaru najbardziej bezkształtne bohomazy i w akcie protestu wciągnęli je na sztandary; i znów -- cóż za przewidywalność!

Jak pisałem, to był typowy pojedynek popowcy vs. alternatywcy. O dziwo wygrany zdecydowanie przez tych pierwszych. Cóż, w przypadku zestawienia płyt wychodzi jakoś zupełnie inaczej

AKT! napisał(a):logika wg miszona:
>nie przepadam za największym przebojem seb
>nie znam pozostałych numerów seb
>są gorsze niż ten największy przebój

serio?

Mam wrażenie, że Miszon prezentuje czasami specyficzną formę asertywności

Dodam, że "Catch You" chwyciło mnie jak nigdy