Post: #81

no bez przesady, Anita i Varius to inne podmioty (fuj), nie bardzo wiem o czym tu debatować

Post: #82

Sundrajta napisał(a):Tylko że to Lipnicka jest (zdaje się) autorką tekstów, a więc w sumie są to autocovery.

To chyba inaczej rozumiemy to pojęcie. Dla mnie autocover jest wtedy, gdy wykonuje i firmuje utwór wcześniej firmowany przez niego. Więc utwory Variusa nie są dla mnie autocoverami i waham się nawet przy utworach firmowanych przez duet AL&JP.

Post: #83

Wydaje mi się, że chyba niepotrzebnie tak się w tym temacie rozdrabniamy. Wiadomo, że Anita w pewnym sensie uważa te utwory za swoje, chociażby dlatego, że wykonje niektóre z nich na swoich solowych koncertach. No i nie są to rzeczy jakiegoś tam VM, tylko zespołu, którego podówczas była bardzo istotną częścią (a to, że są to dwa inne podmioty, to jest oczywiste, ale czy my musimy do tego podchodzić tak encyklopedycznie?). Więc może dopuśćmy tę płytę i niech oceniający ją sobie zweryfikują, bo tak o wydaje mi się że możemy toczyć jeszcze długie dyskusje, z których nic tak naprawdę nie wyniknie.

To jeszcze dam swoją propozycję:
Rodrigo y Gabriela - Mettavolution (IV.2019)

Post: #84

neo01 napisał(a):Wiadomo, że Anita w pewnym sensie uważa te utwory za swoje, chociażby dlatego, że wykonje niektóre z nich na swoich solowych koncertach. No i nie są to rzeczy jakiegoś tam VM, tylko zespołu, którego podówczas była bardzo istotną częścią (a to, że są to dwa inne podmioty, to jest oczywiste, ale czy my musimy do tego podchodzić tak encyklopedycznie?)

Dokładnie.
Tak jak już wcześniej pisałem, jest współautorką tychże piosenek i z tego tytułu (z całą pewnością) pobiera odpowiednie tantiemy ze związku artystów.
Dlatego jej najnowsze wykonania tych piosenek muszą być nazwane autocoverami.
I to jest dla mnie najmocniejszy argument, dlatego podtrzymuję moje zdanie i jestem przeciw możliwości dodawania jej najnowszej płyty do zestawu.

Ale oczywiście zdecyduje demokracja.
Każdy aktywny uczestnik RP może wyrazić swoją opinię (bo przecież nie jest powiedziane, że ktoś na pewno ją zgłosi) powiedzmy w terminie takim jak można zgłaszać nowe albumy czyli do północy 5 listopada. Przy remisie mój głos (jako prowadzącego) przeważy szalę na niekorzyść albumu "OdNowa".

Post: #85

Dokładnie. Nie ma co się rozdrabniać. Podejmij męską decyzję jako prowadzący zabawę i tyle.

Post: #86

Ok, szczególnie że jak przyjrzałem się dokładnie plejliście, to Variusów są tam tylko cztery piosenki (zdaje się ), a reszta to jej własne lub z Johnem Porterem, więc moim zdaniem ten fakt zamyka całą dyskusję.

Post: #87

(28.10.2019 02:21 PM)Sundrajta napisał(a):  Ale oczywiście zdecyduje demokracja.

(28.10.2019 02:32 PM)Sundrajta napisał(a):  moim zdaniem ten fakt zamyka całą dyskusję.

jakaś dziwna ta demokracja... i jakiś taki zmienny jesteś
a nawet datę wyznaczyłeś...
normalnie zachowujesz się jak polityk.

(28.10.2019 02:21 PM)Sundrajta napisał(a):  Każdy aktywny uczestnik RP może wyrazić swoją opinię (bo przecież nie jest powiedziane, że ktoś na pewno ją zgłosi) powiedzmy w terminie takim jak można zgłaszać nowe albumy czyli do północy 5 listopada.

z Johnem to nie są utwory Anity tylko projektu (fuj) A&J.
jaki jest problem z tym aby dopuścić tę płytę?
chyba ogólnie wiadomo, że single z tej płyty nie są moimi ulubionymi, ale nie o to w tym wszystkim chodzi.

Post: #88

zapomniałem o jednym, więc aby było czytelne to napiszę w nowym poście.

(28.10.2019 02:21 PM)Sundrajta napisał(a):  Każdy aktywny uczestnik RP może wyrazić swoją opinię (bo przecież nie jest powiedziane, że ktoś na pewno ją zgłosi) powiedzmy w terminie takim jak można zgłaszać nowe albumy czyli do północy 5 listopada.

jestem za dopuszczeniem tej płyty do oceny.

Post: #89

Yacy napisał(a):normalnie zachowujesz się jak polityk.

Kalypson napisał(a):Podejmij męską decyzję jako prowadzący

Słucham się Suwerena.

Chociaż w sumie nie napisałem, że zamykam głosowanie, więc:

Yacy napisał(a):jestem za dopuszczeniem tej płyty do oceny

... i na razie mamy 1-1.

Yacy napisał(a):z Johnem to nie są utwory Anity tylko projektu (fuj) A&J.
jaki jest problem z tym aby dopuścić tę płytę?

Jakieś słabe są Twe argumenty, ponieważ regulamin jasno mówi:
"a zatem nie bierzemy pod uwagę kompilacji wydanych już wcześniej utworów, reedycji, albumów z materiałem archiwalnym (starszym niż 25 lat w momencie pierwszego wydania), płyt składających się w przynajmniej 51% z autocoverów"
No tak, ale przecież ostatnia płyta była AL & the Hats. W świetle tych informacji zdaje się tylko trzy piosenki były sygnowane jej własnym imieniem, reszta w różnego rodzaju koprodukcjach i pod szyldem VM. A zatem sami decydujcie, bo to już ponad moje siły i pojmowanie reguł.
Cwana ta artystka, robi wszystko żeby się załapać do naszego rankingu!

Yacy napisał(a):single z tej płyty nie są moimi ulubionymi

Żeby nie było, ja też ją bardzo lubię (co zapewne wielu jest także wiadome), tyle że właśnie w tym wszystkim chodzi o zasady i jak widać wszystko w Waszych rękach, bowiem macie jeszcze sporo czasu na podjęcie właściwej decyzji (dokładnie osiem dni)...

Post: #90

(28.10.2019 03:56 PM)Sundrajta napisał(a):  Jakieś słabe są Twe argumenty, ponieważ regulamin jasno mówi:

no właśnie.
to mogłeś na samym początku uciąć spekulacje a skoro dopuściłeś do dyskusji i zaproponowałeś głosowanie, no to trzymajmy się tego

Post: #91

a nie jednak 2:1 na tak?

(28.10.2019 01:13 PM)neo01 napisał(a):  Więc może dopuśćmy tę płytę i niech oceniający ją sobie zweryfikują,

Post: #92

jestem zdecydowanie i bez żadnych wątpliwości za dopuszczeniem tej płyty

Post: #93

Sundrajta napisał(a):Tak jak już wcześniej pisałem, jest współautorką tychże piosenek

Według mnie jest to bez znaczenia dla tej dyskusji. Czy gdyby jakiś artysta scoverował swoje piosenki napisane (obojętnie text czy muzyka) dla innych artystów to tej płyty byśmy nie dopuścili?

Sundrajta napisał(a):Dlatego jej najnowsze wykonania tych piosenek muszą być nazwane autocoverami.

Czy jak Knopfler nagrałby Private Dancer to to był autocover?

Yacy napisał(a):z Johnem to nie są utwory Anity tylko projektu (fuj) A&J

Też bym się przychylił do tej opinii, chociaż odmienne stanowisko rozumiem.

Post: #94

kajman napisał(a):gdyby jakiś artysta scoverował swoje piosenki napisane (obojętnie text czy muzyka) dla innych artystów to tej płyty byśmy nie dopuścili?

A to jest akurat zupełnie inna sytuacja...
Bowiem z Twych słów by wynikało, że AL miała w nosie projekt (fuj) VM i pisała im te teksty jedynie z przymusu, a może dla innych korzyści?
Aha, a Mark Knopfler też nie był częścią duetu z TT i nawet nie tańczył w słynnym teledysku.

I widzę jednak, że niemal wszyscy boją się Super Moderatora, bo wynik brzmi już 1-3 na moją niekorzyść.

Post: #95

Sundrajta napisał(a):A to jest akurat zupełnie inna sytuacja...

Ależ skądże. Z jakich powodów pisała texty to dla dyskusji żadnego znaczenia nie ma.

Post: #96

W tej dyskusji jestem nadal za Sundrajtą. Bo to nie jest absolutnie to samo jeśli ktoś tylko pisze utwory dla innego artysty a w innym przypadku sam jest częścią zespołu, który je wykonuje. I proponuję dać sobie spokój z erystycznymi chwytami, bo chyba i tak nawzajem siebie nie przekonamy.
Nie zmienia to natomiast faktu, że opcja dopuszczenie płyt z autocoverami obecnie przeważa (raczej jest 3:2 bo jeszcze Kalypson był przeciwny). Kajman, proponuję żebyś się ostatecznie wypowiedział i miejmy to z głowy.

Post: #97

neo01 napisał(a):Bo to nie jest absolutnie to sam

Oczywiście, że nie jest, ale w kwestii dyskusji jest bez znaczenia. Jeżeli przyjmiemy, że autocover jest wtedy, gdy wykonawca pisze text/muzykę i jest współwykonawcą utworu, bo jak rozumiem o to chodzi Sundrajcie to gdyby Pospieszalski nagrał płytę z utworami Voo Voo to Łobi łabi byłoby autocoverem, a Gdybym nie. Możemy dyskutować czy autocoverem jest utwór, którego wykonawcą jest współwykonawca pierwowzoru (chociaż i tu moglibyśmy dojść do absurdów, gdybyśmy zaczęli się zagłębiać), ale mieszanie do tego autorstwa jest według mnie pomieszaniem z poplątaniem. Ja stoję na twardym stanowisku, że autocover jest wtedy, kiedy pierwowzór i późniejsze wykonanie firmuje dokładnie ten sam podmiot wykonawczy i w obydwu przypadkach tylko on sam.

Post: #98

kajman napisał(a):Jeżeli przyjmiemy, że autocover jest wtedy, gdy wykonawca pisze text/muzykę i jest współwykonawcą utworu, bo jak rozumiem o to chodzi Sundrajcie

I jeszcze jest częścią pierwotnego zespołu, bo bez tego punktu faktycznie kajman ma w zupełności rację.

neo01 napisał(a):Kajman, proponuję żebyś się ostatecznie wypowiedzia

Raczej nie trzeba go pytać, wiadomo przecież po której jest stronie. I oczywiście nie musimy go ponaglać, ma jeszcze czas (a może zapomni).

No i jak zwykle postów się namnożyło co nie miara, a głosów jak nie było, tak nadal nie ma!

Post: #99

To jak byś rozwiązał to, co napisałem o Mateuszu?

Post: #100

A weź, dzisiaj nie mam głowy do logicznego myślenia, bo mam na niej inne sprawy.
Ale tak na pierwszy rzut oka, 50% to by były autocovery i płyta została by dopuszczona.