Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nieregularna UTWORÓW 28
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 131
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #21
 
Miszon napisał(a):a czy wy układając swoje topy wszechczasów (Top 100, czy nawet więcej) wg. ściśle określonej kolejności nie obiektywizujecie?
SUBIEKTywizuję!!! [chociaż do dziś nie miałem pojęcia, że to robię Icon_razz]
Miszon napisał(a):bo moim zdaniem to sprawa czysto wtórna i przypadkowa, ważne że coś się na tyle ceni, że się na to głosuje
moim zdaniem ani wtórna, ani przypadkowa... na pewno jest to ocena na daną chwilę... ale jest jedyna, prawidłowa, subiektywna i MOJA. I to ostatnie jest najbardziej właściwym określeniem. A w przypadku obiektywizacji MOJA być by nie mogła...
Miszon napisał(a):ale jeśli go zaprezentuję, to raczej nie wg. kolejności "subiektywnej", bo to się zmienia z dnia na dzień
tak samo jest z "10" na lp3. Wybieram "10" z powiedzmy 20 które mi sie podobają. Połowa pewnie jest niezmienna przez kilka tygodni, pozostałe potrafią się zmienić z dnia na dzień, a nawet z godziny na godzinę Icon_wink2 Nie jest ważne zatem czy jest to wybór wg kolejności czy po prostu "10", bo to i tak itak jest zmienne w krótkim czasie...
Miszon napisał(a):pewnie by się znalazł "Purple rain" Prince'a, mimo że go nie znoszę ... Ale że uważam go za jednak ważnego twórcę, a sam kawałek zły nie jest, to może zasługiwać na takie miejsce. Bo czysto subiektywnie - z własnej woli go nie słucham. ... ("Don't speak" uwielbiam, ale nie śmiałbym postawić w pierwszej 20-ce, bo sądzę że na razie nie zasługuje, by wyprzedzić coś, co tam jest).
wycofuję słowa z poprzedniego postu: NIE ROZUMIEM... Icon_razz ja mam za mało miejsca w top100 czy w top200, żeby wrzucać tam ważnych, których nie znoszę... Icon_wink2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
12.05.2009 03:15 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #22
 
Cytat:broń Boże.
A dlaczego? Bo jak inaczej stwierdzić, że jeden utwór jest o 1% lepszy od drugiego? (bo taka jest różnica między miejscem 100, a 99).
Chodzi mi o to, że jeśli używamy jakiejś miary konkretnej, to już oddalamy się od subiektywizmu, bo on jest w ogóle nie policzalny. A tu miarą są miejsca. Jakbyśmy słowami opisywali, to OK. Sam nie wiem, jak to lepiej wyrazić. W każdym razie - na pewno żadna moja lista nie jest całkowicie obiektywna. Taka tygodniowa to od biedy tak, ale jakaś w szerszym zakresie - absolutnie.
Całkiem subiektywnie to wiem tylko, co jest moim ulubionym zespołem polskim/zagranicznym, piosenką polską/zagraniczną, 3 płytami. A dalej to bym nie wiedział, jakbym tego jakoś nie obiektywizował. A tych czołowych w niektórych kategoriach też może po częsci nie ruszam, bo za dużo razem ze sobą przeżyliśmy Icon_wink2.

ku3a napisał(a):Barcelona od Realu
Hmm... szczerze powiem, są dla mnie tak samo dalekie jak Chelsea od Liverpoolu. A nawet dużo mniej. Czyli raczej bliskie. Ale to już inna historia Icon_razz .

Yacy - bo tego nie da się zrozumieć Icon_wink2. Po prostu - "Purple rain" uważam za dobry utwór, do którego ciężko się przyczepić, ale go nie lubię. Dla mnie to jasne. Pierwsze jest obiektywnym sądem, a drugie subiektywnym. Tak jak z Madonną - nie przepadam, ale uznaje wielkość, np. utworów z "Ray of light" (które lubię jeszcze mniej niż inne). No i nie napisałem, że Prince'a wrzucę do Top100, czy 200. Ale 300-400 na 100% jest.
Cytat:można podać wzór matematyczny i nam wyjdzie co jest przebojem wszech czasów.
No tu akurat można, bo patrzymy na http://www.lp3.pl i mamy: 1. Queen Icon_smile2
(wiem, czepiam się. Ale przebój wszech czasów na LP3, no co Icon_razz ).

Chociaż nie odbieram wam całkiem racji, po prostu piszę, jak jest u mnie. SSTW w rozmiarze takim jak kajman to choćbym 100 lat myślał, to bym nie stworzył. CHyba że raz, a później nigdy nie zmieniał. Co na pewno byłoby dalekie od prawdy.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
12.05.2009 03:25 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Yacy Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 18 131
Dołączył: Jun 2007
Facebook Last.fm
Post: #23
 
No ja też mam utwory, których uznaję wielkość np. BEMA NIEMAENA uważam za wielki utwór. Ale u mnie w topie się nie znajdzie... I tylko to mi nie pasuje w Twoim ewentualnym topie... Bo to jest TWÓJ top. No przynajmniej ja układam MÓJ top Icon_wink2 Fajnie to podkreśliła Neon.ka, która napisałe "Top Wszech Czasów. Mój " Nic dodać nic ująć Icon_wink2

.
KN:"Nic nie jest wieczne... może ta sytuacja też nie.
<OBY>"
12.05.2009 04:28 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
Post: #24
 
Miszon napisał(a):A dlaczego?
w żadnym wypadku w takiej sytuacji nie "obiektywizuję". wybieram to co mi się bardziej podoba na przestrzeni tygodnia, roku, całego życia.
Miszon napisał(a):jak inaczej stwierdzić, że jeden utwór jest o 1% lepszy od drugiego? (bo taka jest różnica między miejscem 100, a 99).
wcale nie jest taka Icon_smile2.
owszem, jeden utwór jest od drugiego o 1% wyżej, ale wcale nie musi być o 1% lepszy. czy pierwsze miejsce jest od drugiego o 50% lepsze? nie sądzę, czasem jest lepsze minimalnie, o włos.
jak stwierdzić? normalnie, przypomnieć sobie wrażenie swoje przy słuchaniu w okresie danego tygodnia, roku, życia i będzie wiadomo. choć zwykle wybór jest bardzo trudny, tym trudniejszy, im dłuższy okres.
Miszon napisał(a):jeśli używamy jakiejś miary konkretnej, to już oddalamy się od subiektywizmu
absolutnie nie. dla mnie najdoskonalsza miara jest taka, która mówi co mi się bardziej podoba. subiektywnie. zresztą dla mnie pisanie, że coś mi się bardziej podoba subiektywnie to zwyczajna tautologia.
Miszon napisał(a):Całkiem subiektywnie to wiem tylko, co jest moim ulubionym zespołem polskim/zagranicznym, piosenką polską/zagraniczną, 3 płytami.
a skąd wiesz?
a czemu 3 płytami, a nie pięcioma? a nie dziesięcioma? a nie pięćdziesięcioma?
Miszon napisał(a):Hmm... szczerze powiem, są dla mnie tak samo dalekie jak Chelsea od Liverpoolu. A nawet dużo mniej. Czyli raczej bliskie. Ale to już inna historia Icon_razz .
chyba nie muszę pisać, że dodałem tamto porównanie z przymrużeniem oka, żeby nie było tak poważnie...

Miszon napisał(a):No tu akurat można, bo patrzymy na http://www.lp3.pl i mamy: 1. Queen Icon_smile2
tu nie mówimy o podsumowaniach, tu mówimy o topach wszech czasów.
12.05.2009 04:48 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #25
 
Yacy napisał(a):
Miszon napisał(a):Np. innowacyjność, harmonia, rytm, melodia, produkcja muzyczna, architektonika, znaczenie utworu, jego percepcja w środowisku muzycznym, etc.
1. i Ty potrafisz to "obiektywnie ocenić"??? ciekawe... ja potrafię muzykę odbierać i ew. oceniać tylko i wyłącznie subiektywnie. Do bólu subiektywnie.
2. I mimo, że nie rozumiem Cię, to Cię rozumiem Icon_mrgreen Znaczy - nie wiem jak Ty to robisz, ale skoro tak piszesz to pewnie tak jest i to Twoja sprawa Icon_razz
1. Myślę, że nikt nie potrafi. Ale można się starać. Chociaż nie wszystkie podane przez niego kryteria mnie przekonują. Ja też staram się oceniać obiektywnie, ale dla mnie kryteria są czymś pomocniczym. Po prostu staram odłączyć wszystkie emocje pozamuzyczne i oceniać utwór tylko w kategoriach muzycznych.
2. A ja mimo że go rozumiem, to go nie rozumiem. Icon_wink2 Icon_mrgreen Mam wrażenie, że przy takim sposobie myślenia kryteria przesłaniają utwór.
12.05.2009 05:42 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Tomekk Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 14 497
Dołączył: Aug 2008
Post: #26
 
kajman napisał(a):Ja też staram się oceniać obiektywnie, ale dla mnie kryteria są czymś pomocniczym. Po prostu staram odłączyć wszystkie emocje pozamuzyczne i oceniać utwór tylko w kategoriach muzycznych.
To jest ważne, ale nie najważniejsze. Lista przebojów jest subiektywna, bo każdy głosuje na to, co mu się podoba, a nie na to, co inni lubią... (chyba :roll: )
Z prywatną jest podobnie, trzeba umieć wartościować utwory Icon_razz
12.05.2009 05:45 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #27
 
abd3mz napisał(a):1. A kto potrafi ocenić, który utwór jest bardziej innowacyjny?
2. A rytm? Który lepszy? Lepszy utwór jest na 3/4 czy 4/4? Lepszy utwór to bardziej popularny utwór? itp. itd.
1. Tutaj się zgodzę z Tobą, że o kryteria tutaj piekielnie trudno i to co jednemu wydaje się innowacyjne to drugiemu nie i na odwrót. Oczywiście są rzeczy jednoznacznie innowacyjne, ale czy to akurat wpływa na wartość utworu?
2. To chyba tempo, bo rytm to dla mnie coś o wiele bardziej skomplikowanego.
Miszon napisał(a):1. Ale tak poza tym - a czy wy układając swoje topy wszechczasów (Top 100, czy nawet więcej) wg. ściśle określonej kolejności nie obiektywizujecie? Bo przecież moim zdaniem to właśnie robicie, jeśli "mierzycie" utwory, który lubicie na tyle by był na miejscu 61, a nie na 48.
2. Jeśliby używać kryterium lubienia/nielubienia, wystarczyłoby napisać, które lubi się trochę, które bardzo, a które uwielbia.
3. Mnie do dziś ciężko się przekonać, do głosowania na forum.lp3 na Forową wg. kolejności, bo moim zdaniem to sprawa czysto wtórna i przypadkowa, ważne że coś się na tyle ceni, że się na to głosuje. Oczywiście, można coś lubić, bardziej, a coś mniej, ale jednak ustawianie ZAWSZE wszystkiego w kolejności jest próbą obiektywizacji. Oczywiście - to jest wasze osobiste głosowanie, czyli można powiedzieć, że subiektywne, ale...
4. Ja mam swój jakiś Top Wszechczasów, ale jeśli go zaprezentuję, to raczej nie wg. kolejności "subiektywnej", bo to się zmienia z dnia na dzień i nigdy bym nie ułożył kolejności poza pierwszą dajmy na to 20-ką (ale raczej mniej niż 10-ką), tylko właśnie starając się przyłożyć do utworów jakąś miarę ważności.
5. Przykład - w moim zestawie ok. 300-400 utworów pewnie by się znalazł "Purple rain" Prince'a, mimo że go nie znoszę (tzn. Prince'a, bo utwór może być). Ale że uważam go za jednak ważnego twórcę, a sam kawałek zły nie jest, to może zasługiwać na takie miejsce. Bo czysto subiektywnie - z własnej woli go nie słucham. Po prostu jak gdzieś słyszę, to nie przełączam/wychodzę.
6. No i czysto subiektywnie zawsze byłoby mi żal, że coś jest niżej, choć bardzo lubię ("Don't speak" uwielbiam, ale nie śmiałbym postawić w pierwszej 20-ce, bo sądzę że na razie nie zasługuje, by wyprzedzić coś, co tam jest). Czysto subiektywnie w Polskim Topie miałbym pewnie same Heye w 10-ce, a w ogólnym same Bitle w 50-ce. Jednak uważam to za niesprawiedliwe i wybieram coś najlepszego, co "brzmi Topowo".
1. Myślę, że czy obiektywizujemy czy nie to coś, co nie jest związane z ustalaniem kolejności. Można to robić i z i bez.
2. Pewnie wystarczyłoby, ale również można wybrać z dwóch, które się lubi, ten jeden, który lubi się bardziej.
3. Nie zgadzam się! Akurat ustawienie kilku czy kilkunastu utworów w kolejności lubienia może być całkowicie subiektywne. Szczególnie że w takich głosowania u bardzo wielu osób ta kolejność się mocno zmienia w czasie.
4. A mi się wydaję, że raczej bez większych wahań miejsc przy kolejnych układaniach można ustawić z 50 minimum a myślę, że i z 300 utworów w kolejności lubienia (zawsze można przesłuchać dla przypomnienia). Ja akurat nawet 1 miejsce staram się obiektywizować.
5. A u mnie utwór niezależnie od przekonania o jego ważności (lub o ważności jego twórcy) nie ma szans na jakieś sensowne miejsce, jeżeli nie uważam go za dobry muzycznie. Takie Sex Pistols mimo że uważam go za ważny w historii muzyki nie załapałby się z żadnym znanym mi utworem w moim top3000.
6. No cóż, jeżeli oglądałeś moje topy, to widziałeś, że ja podchodzę do tego skrajnie odmiennie. Crimsonów uważam za zespół wszechczasów i jest ich pełno w czołówce mojego topu. A Epitaph, które chociażby ze względu na subiektywne znaczenie powinno być bardzo wysoko, wśród ich utworów nie szaleje. A wykonawców nietopowych u mnie też co niemiara.
Miszon napisał(a):Cytat:
broń Boże.
1. A dlaczego? Bo jak inaczej stwierdzić, że jeden utwór jest o 1% lepszy od drugiego? (bo taka jest różnica między miejscem 100, a 99).
2. Chodzi mi o to, że jeśli używamy jakiejś miary konkretnej, to już oddalamy się od subiektywizmu, bo on jest w ogóle nie policzalny. A tu miarą są miejsca. Jakbyśmy słowami opisywali, to OK. Sam nie wiem, jak to lepiej wyrazić. W każdym razie - na pewno żadna moja lista nie jest całkowicie obiektywna. Taka tygodniowa to od biedy tak, ale jakaś w szerszym zakresie - absolutnie.
3. Całkiem subiektywnie to wiem tylko, co jest moim ulubionym zespołem polskim/zagranicznym, piosenką polską/zagraniczną, 3 płytami. A dalej to bym nie wiedział, jakbym tego jakoś nie obiektywizował. A tych czołowych w niektórych kategoriach też może po częsci nie ruszam, bo za dużo razem ze sobą przeżyliśmy Icon_wink2 .
1. W praktyce przynajmniej u mnie różnica między 99 a 100 to jakieś 0,0000000000001%
2. Po prostu jeden utwór lubię bardziej od drugiego (u mnie będzie raczej cenię chociaż to jest bardzo bliskie) i ten jest wyżej. Oczywista oczywistość.
3. A mi znacznie łatwiej byłoby powiedzieć, który utwór (płytę, wykonawcę) bardziej cenię niż lubię i to dotyczy nawet 1 miejsc.
I to tyle na teraz. Więcej, kiedy odzyskam net.
12.05.2009 06:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #28
 
No chociaż kajman trochę mnie rozumie. Icon_smile2
Cytat:a czemu 3 płytami, a nie pięcioma? a nie dziesięcioma? a nie pięćdziesięcioma?
Bo dalej musiałbym obiektywizować. A tych jestem pewien. CHociaż, może 1 narzuciła mi opinia innych, że to "płyta wszech czasów", ale jeśli nie potrafiłem pokonać wzruszenia przy pierwszych przesłuchaniach, to znaczy że osobiście też ją za taką uznałem (tzn. za jedną z trzech, bo nie mam kolejności).

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
12.05.2009 09:11 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #29
 
Miszon napisał(a):1. Yacy - bo tego nie da się zrozumieć . Po prostu - "Purple rain" uważam za dobry utwór, do którego ciężko się przyczepić, ale go nie lubię. Dla mnie to jasne. Pierwsze jest obiektywnym sądem, a drugie subiektywnym.
2. Tak jak z Madonną - nie przepadam, ale uznaje wielkość, np. utworów z "Ray of light" (które lubię jeszcze mniej niż inne). No i nie napisałem, że Prince'a wrzucę do Top100, czy 200. Ale 300-400 na 100% jest.
1. U mnie jest tak, że prawie zawsze jeżeli uznaję coś za dobre to to lubię (na odwrót działa to rzadziej), a taki Purple rain, który i lubię i doceniam wylądowałby u mnie niżej niż u Ciebie.
2. Czy ROL jest jakąś wyjątkową płytą? Bo np. ja raczej nie użyłbym pojęcia Utwory z (tutaj nazwa płyty), bo każdy utwór traktuję jako samodzielną jednostkę i rzadko się zdarza, żeby oceny utworów z płyty na której są dobre utwory nie różniły się min. o 3/10.
Miszon napisał(a):Chociaż nie odbieram wam całkiem racji, po prostu piszę, jak jest u mnie. SSTW w rozmiarze takim jak kajman to choćbym 100 lat myślał, to bym nie stworzył. CHyba że raz, a później nigdy nie zmieniał. Co na pewno byłoby dalekie od prawdy.
Wbrew nazwie to akurat tutaj szczególnie starałem się obiektywizować. Gdybym kierował się lubieniem to wyniki byłyby na pewno inna i przede wszystkim zyskały te utwory, które znam lepiej.
Yacy napisał(a):No ja też mam utwory, których uznaję wielkość np. BEMA NIEMENA uważam za wielki utwór. Ale u mnie w topie się nie znajdzie... I tylko to mi nie pasuje w Twoim ewentualnym topie... Bo to jest TWÓJ top. No przynajmniej ja układam MÓJ top Fajnie to podkreśliła Neon.ka, która napisałe "Top Wszech Czasów. Mój " Nic dodać nic ująć
A ja też uważam ten utwór za wielki, ale nie znajdzie się u mnie, bo inne uważam za większe. Jak układałem swój top wszechczasów to tworzyłem go metodą bezpośrednich porównań i wyżej stawiałem utwór, który mi się bardziej podoba, czyli w praktyce który uważam za lepszy, a nie który bardziej lubię.
ku3a napisał(a):zresztą dla mnie pisanie, że coś mi się bardziej podoba subiektywnie to zwyczajna tautologia.
A dla mnie nie (przynajmniej w muzyce poza poważną). Dla mnie tautologią jest dopiero to co lubię subiektywnie.
13.05.2009 03:26 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #30
 
Mam chwilę czasu, więc pozwolę sobie odpowiedzieć.
Miszon napisał(a):w moim zestawie ok. 300-400 utworów pewnie by się znalazł "Purple rain" Prince'a, mimo że go nie znoszę (tzn. Prince'a, bo utwór może być). Ale że uważam go za jednak ważnego twórcę, a sam kawałek zły nie jest, to może zasługiwać na takie miejsce. Bo czysto subiektywnie - z własnej woli go nie słucham. Po prostu jak gdzieś słyszę, to nie przełączam/wychodzę.
Czy Ty się przypadkiem nie bawisz w 'Rolling Stone'?
Miszon napisał(a):No i czysto subiektywnie zawsze byłoby mi żal, że coś jest niżej, choć bardzo lubię ("Don't speak" uwielbiam, ale nie śmiałbym postawić w pierwszej 20-ce, bo sądzę że na razie nie zasługuje, by wyprzedzić coś, co tam jest).
Na mojej liście jest mi żal około 20-tu utworów, bo są niżej niż zasługują.
Miszon napisał(a):Czysto subiektywnie w Polskim Topie miałbym pewnie same Heye w 10-ce, a w ogólnym same Bitle w 50-ce. Jednak uważam to za niesprawiedliwe i wybieram coś najlepszego, co "brzmi Topowo".
A co jest niesprawiedliwe w tym, że coś co się lubi bardzo jest wyżej od tego co się lubi mniej? A 'brzmi Topowo' kojarzy misie z szukaniem utworów pod radio...
Miszon napisał(a):Bo tak jak moja lista - nie mierzę przecież ze stoperem, co bardziej siedziało mi w głowie w danym tygodniu, albo której płyty dłużej słuchałem.
Jasne. Myślę, że większość osób na forum zgodzi się, że czasem kolejność utworów na liście jest przypadkowa. Nie całkiem, ale są takie miejsca na liście, gdzie chciałoby się ustawić kilka utworów.
Miszon napisał(a):Płyta słuchana 3 razy będzie zawsze wyżej niż ta połowę.
A u mnie zawsze wyżej będzie to co bardziej cenię.
Miszon napisał(a):POwiedzmy, że są na tym świecie mądrzy ludzie, którzy napisali przez lata wiele rzeczy, a ja trochę kieruje się ich poglądami po częsci (w różnych dziedzinach życia, nie tylko muzyce). Oczywiście - nie zawsze uznaje ich sądy za swoje, ale jeśli do mnie trafią, to OK.
Ale oni chyba napisali SWOJE zdanie?
Nie wiem czy niczego nie pomieszałem, ale chyba Beatelsi po raz pierwszy wykorzystali błąd, wadę jaką jest sprzężenie zwrotne? Uczynili z niego kolejny element grania, a wcześniej było ono uważane za coś niepożądanego. Nic Ci to nie sugeruje? To, że ktoś uważa jakieś cechy danego utworu za dobre, kluczowe, najważniejsze nie znaczy, że wszyscy muszą tak uważać. To jest opinia, a nie fakt, prawda.
Można mówić, że jakiś zespół jest ważny, ale że powinien się podobać -bo jest dobry - nie...
Miszon napisał(a):jak inaczej stwierdzić, że jeden utwór jest o 1% lepszy od drugiego? (bo taka jest różnica między miejscem 100, a 99).
W procenty się nie bawię, a jak stwierdzić który utwór jest lepszy? Np. zrobić porównawcze przesłuchanie.
Miszon napisał(a):"Purple rain" uważam za dobry utwór, do którego ciężko się przyczepić, ale go nie lubię. Dla mnie to jasne. Pierwsze jest obiektywnym sądem, a drugie subiektywnym. Tak jak z Madonną - nie przepadam, ale uznaje wielkość, np. utworów z "Ray of light" (które lubię jeszcze mniej niż inne). No i nie napisałem, że Prince'a wrzucę do Top100, czy 200. Ale 300-400 na 100% jest.
Ja nie uważam Madonny za wielką. Więcej: uważam, że jest w trójce najbardziej przereklamowanych wokalistek. Może nawet jest pierwsza.
Yacy napisał(a):No ja też mam utwory, których uznaję wielkość np. BEMA NIEMAENA uważam za wielki utwór. Ale u mnie w topie się nie znajdzie...
Ja bym raczej powiedział, że to ważny utwór dla polskiej muzyki.
kajman napisał(a):1. Ja też staram się oceniać obiektywnie, ale dla mnie kryteria są czymś pomocniczym. 2. Po prostu staram odłączyć wszystkie emocje pozamuzyczne i oceniać utwór tylko w kategoriach muzycznych.
1. Według jednej z definicji ocena to 'ujemne lub dodatnie ustosunkowanie się wypowiadającego do czegoś lub kogoś'. Dla mnie zwrot 'oceniać obiektywnie' nie ma sensu.
2. W takim razie oceniasz utwór tylko w kategoriach muzycznych, ale nie oceniasz go obiektywnie. [bo tego nikt nie może zrobić]. Fragment jednej z definicji obiektywności: to 'umiejętność oceny rzeczywistości w sposób realistyczny, niezależny od osobistych upodobań i emocji.' Oceniać niezależnie od osobistych upodobań i emocji? Niemożliwe.
kajman napisał(a):Oczywiście są rzeczy jednoznacznie innowacyjne, ale czy to akurat wpływa na wartość utworu?
Właśnie na to chciałem zwrócić uwagę. Każdy utwór posiada cechy i je możemy wymienić, ale dopiero to jak współgrają ze sobą wpływa na ocenę. Wolę utwory, które są wtórne, ale mają rewelacyjną kompozycję i są świetnie wykonane niż takie, które są innowacyjne, ale nudne.
kajman napisał(a):To chyba tempo, bo rytm to dla mnie coś o wiele bardziej skomplikowanego.
Możliwe.
kajman napisał(a):u mnie utwór niezależnie od przekonania o jego ważności (lub o ważności jego twórcy) nie ma szans na jakieś sensowne miejsce, jeżeli nie uważam go za dobry muzycznie. Takie Sex Pistols mimo że uważam go za ważny w historii muzyki nie załapałby się z żadnym znanym mi utworem w moim top3000.
Dokładnie. Bo to jest mój top i w nim są utwory ważne dla mnie. [ważne muzycznie albo/i emocjonalnie]
13.05.2009 05:09 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #31
 
abd3mz napisał(a):uważam, że jest w trójce najbardziej przereklamowanych wokalistek.
Uważam że wokalistką jest bardzo słabą. Co nie przeszkadza mi ją uważać za wielką w kategoriach pozawokalnych.
Cytat:2. Czy ROL jest jakąś wyjątkową płytą? Bo np. ja raczej nie użyłbym pojęcia Utwory z (tutaj nazwa płyty), bo każdy utwór traktuję jako samodzielną jednostkę i rzadko się zdarza, żeby oceny utworów z płyty na której są dobre utwory nie różniły się min. o 3/10.
Szczerze przyznam, że w ogóle nie zrozumiałem tego co chciałeś przekazać :roll: .
Cytat:Czy Ty się przypadkiem nie bawisz w 'Rolling Stone'?
Być może. Inaczej nie potrafię klasyfikować, jak właśnie takimi metodami. Może gdybym w życiu nie czytał nic z prasy krytycznej na temat sztuki jakiejkolwiek, to potrafiłbym inaczej.

PS. Ani rytm, ani tempo Icon_smile2. 3/4 to metrum. Rytm - szereg dźwięków uporządkowanych w czasie (nie zwracamy uwagi na ich wysokość, bo jeśli to zrobimy, to już jest melodia). Tempo - "szybkość" utworu. A metrum to właśnie to o co ci chodziło

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
13.05.2009 07:39 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #32
 
Miszon napisał(a):Uważam że wokalistką jest bardzo słabą. Co nie przeszkadza mi ją uważać za wielką w kategoriach pozawokalnych.
Bardzo nie chciałem użyć słowa 'artystka' i dlatego nie do końca przekazałem o co mi chodzi.
Ja mogę ją uznać za wielką w sprawie PR, reklamy czy czegoś podobnego.

Jeśli chodzi o wiedzę muzyczną to ja wysiadam. Icon_smile2
13.05.2009 07:51 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #33
 
abd3mz napisał(a):
Miszon napisał(a):jak inaczej stwierdzić, że jeden utwór jest o 1% lepszy od drugiego? (bo taka jest różnica między miejscem 100, a 99).
1. W procenty się nie bawię, a jak stwierdzić który utwór jest lepszy? Np. zrobić porównawcze przesłuchanie.
kajman napisał(a):2. Po prostu staram odłączyć wszystkie emocje pozamuzyczne i oceniać utwór tylko w kategoriach muzycznych.
2. W takim razie oceniasz utwór tylko w kategoriach muzycznych, ale nie oceniasz go obiektywnie. [bo tego nikt nie może zrobić]. Fragment jednej z definicji obiektywności: to 'umiejętność oceny rzeczywistości w sposób realistyczny, niezależny od osobistych upodobań i emocji.' Oceniać niezależnie od osobistych upodobań i emocji? Niemożliwe.
kajman napisał(a):Oczywiście są rzeczy jednoznacznie innowacyjne, ale czy to akurat wpływa na wartość utworu?
3. Właśnie na to chciałem zwrócić uwagę. Każdy utwór posiada cechy i je możemy wymienić, ale dopiero to jak współgrają ze sobą wpływa na ocenę. Wolę utwory, które są wtórne, ale mają rewelacyjną kompozycję i są świetnie wykonane niż takie, które są innowacyjne, ale nudne.
kajman napisał(a):u mnie utwór niezależnie od przekonania o jego ważności (lub o ważności jego twórcy) nie ma szans na jakieś sensowne miejsce, jeżeli nie uważam go za dobry muzycznie. Takie Sex Pistols mimo że uważam go za ważny w historii muzyki nie załapałby się z żadnym znanym mi utworem w moim top3000.
4. Dokładnie. Bo to jest mój top i w nim są utwory ważne dla mnie. [ważne muzycznie albo/i emocjonalnie]
1. Tutaj całkowita zgoda, zresztą już coś podobnego pisałem.
2. A może ja nie mam upodobań i emocji? Icon_wink2 A na poważnie to myślę, że w znacznym stopniu można, jak się wszystko odwróci do góry nogami.
3. I tutaj całkowita zgoda. Zresztą to widać między innymi w moim stosunku do coverów.
4. Dla mnie to jest jednak próba obiektywizacji tylko pomijająca takie kryteria jak recepcja utworu.
13.05.2009 08:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 710
Dołączył: Jun 2007
Post: #34
 
Miszon napisał(a):
abd3mz napisał(a):uważam, że jest w trójce najbardziej przereklamowanych wokalistek.
1. Uważam że wokalistką jest bardzo słabą. Co nie przeszkadza mi ją uważać za wielką w kategoriach pozawokalnych.
Cytat:2. Czy ROL jest jakąś wyjątkową płytą? Bo np. ja raczej nie użyłbym pojęcia Utwory z (tutaj nazwa płyty), bo każdy utwór traktuję jako samodzielną jednostkę i rzadko się zdarza, żeby oceny utworów z płyty na której są dobre utwory nie różniły się min. o 3/10.
Być może. Inaczej nie potrafię klasyfikować, jak właśnie takimi metodami. Może gdybym w życiu nie czytał nic z prasy krytycznej na temat sztuki jakiejkolwiek, to potrafiłbym inaczej.
PS. Ani rytm, ani tempo Icon_smile2. 3/4 to metrum. Rytm - szereg dźwięków uporządkowanych w czasie (nie zwracamy uwagi na ich wysokość, bo jeśli to zrobimy, to już jest melodia). Tempo - "szybkość" utworu. A metrum to właśnie to o co ci chodziło
1. A ja jej w kategoriach pozawokalnych w ogóle nie cenię. To dla mnie taki sam produkt showbusinesu jak Presley tylko na wyższym poziomie.
2. Użyłeś określenia: Utwory z ROL jakby te utwory były na porównywalnym poziomie. Ja takich płyt, przy których mógłbym coś takiego powiedzieć, raczej nie znam (pomijając takie na których wszystko jest totalnie beznadziejne). Ja bym mógł za przykład stawiać konkretny utwór, a nie wszystkie utwory ę blok.
PS. Oczywiście masz rację.
13.05.2009 08:09 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #35
 
kajman napisał(a):. Dla mnie to jest jednak próba obiektywizacji
No właśnie. Oczywiście, tylko próba, ale ja też taką podejmuje.

Gdzieś tam Sebastian napisał, że szukam utworów "pod radio". Ja bym powiedział, że utwory "brzmiące Topowo" to raczej są mało radiowe. Icon_smile2

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
13.05.2009 08:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #36
 
kajman napisał(a):myślę, że w znacznym stopniu można, jak się wszystko odwróci do góry nogami.
Jeśli mam odpowiedzieć to potrzebuję konkretów.
kajman napisał(a):Dla mnie to jest jednak próba obiektywizacji tylko pomijająca takie kryteria jak recepcja utworu.
Recepcja utworu? Dla mnie to jest jednak próba obiektywizacji tylko pomijająca takie kryteria jak odbiór 'utworu przez zmysły'? Nie rozumiem.
kajman napisał(a):Użyłeś określenia: Utwory z ROL jakby te utwory były na porównywalnym poziomie. Ja takich płyt, przy których mógłbym coś takiego powiedzieć, raczej nie znam
A King Crimson?
Miszon napisał(a):Gdzieś tam Sebastian napisał, że szukam utworów "pod radio". Ja bym powiedział, że utwory "brzmiące Topowo" to raczej są mało radiowe. Icon_smile2
Nie napisałem, że szukasz, ale że kojarzy misie z szukaniem.

Swoją drogą szkoda, że się nie odnieśliście do innych fragmentów mojego postu.

To jeszcze dorzucę jeden kamyczek. Skoro coś jest obiektywnie dobre to czy można tego nie lubić? [Przyjmując założenie, że lubi się dobre 'rzeczy'.]
13.05.2009 09:12 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #37
 
abd3mz napisał(a):Przyjmując założenie, że lubi się dobre 'rzeczy'.

niektórzy lubią Britney, a ona dobra nie jest Icon_neutral2



[w sumie, to ja też ją lubię Icon_mrgreen ]
13.05.2009 09:15 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Tomekk Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 14 497
Dołączył: Aug 2008
Post: #38
 
Listoholik napisał(a):[w sumie, to ja też ją lubię ]

ale chyba tylko "pozamuzycznie" Icon_smile2
13.05.2009 09:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Miszon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 11 508
Dołączył: Aug 2008
Post: #39
 
abd3mz napisał(a):To jeszcze dorzucę jeden kamyczek. Skoro coś jest obiektywnie dobre to czy można tego nie lubić?
No można. Podałem przykład Prince'a. Albo Marillion - co prawda trudno powiedzieć, żebym ich nie lubił, ale tiwerdzenie, że ich lubię jest jeszcze większą nieprawdą. Raczej jest to stosunek neutralny połączony z lekką irytacją, że dałem im kilka szans, a żadnej nie wykorzystali i ich nie polubiłem.

[Obrazek: jswidget.php?username=Miszon&amp;num...gewidget=1]
13.05.2009 09:40 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #40
 
Miszon napisał(a):dałem im kilka szans, a żadnej nie wykorzystali

właśnie ten robak gryzie to forum.. buńczuczne choć w niemaniu niektórych wspaniałomyślne dawanie szans gwiazdom Icon_mrgreen
a te głupie gwiazdy na przekór nie potrafią tego wykorzystać Icon_mrgreen

myślisz, że tym zespołom aż tak bardzo zależy na tym, aby jeszcze jeden małolat więcej ich słuchał właśnie w naszym małym kraju? Icon_mad
13.05.2009 09:56 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Nieregularna 60 Miszon 3 3 502 13.08.2011 12:58 PM
Ostatni post: Miszon
  Nieregularna 59 Miszon 4 2 974 09.12.2010 01:45 PM
Ostatni post: Miszon
  Nieregularna 58 Miszon 4 2 909 25.11.2010 12:02 PM
Ostatni post: ku3a
  Nieregularna 57 Miszon 3 2 169 18.11.2010 01:28 AM
Ostatni post: Miszon
  Nieregularna 56 Miszon 1 1 927 11.11.2010 03:11 PM
Ostatni post: ku3a
  Nieregularna 55 Miszon 0 1 833 25.10.2010 01:12 AM
Ostatni post: Miszon
  Nieregularna 54 Miszon 0 1 931 17.10.2010 12:59 AM
Ostatni post: Miszon
  Nieregularna 53 Miszon 0 1 805 10.10.2010 09:37 PM
Ostatni post: Miszon
  Nieregularna 52 Miszon 0 1 709 05.10.2010 11:50 PM
Ostatni post: Miszon
  Nieregularna 51 Miszon 2 2 102 27.09.2010 11:18 AM
Ostatni post: Miszon

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości