Post: #321

Podbijam coby nie zwiało.

Post: #322

thestranglers napisał(a):Dzięki Icon_smile nie ukrywam, że finał PSB bezbarwny, stąd też pragnienie nowego.

ogólnie, chyba ze względu na niską frekwencją, mimo ciekawszej dyskografii, zabawa jest gorsza niż poprzednie

najbardziej chyba podobało mi się r.e.m. -- było dużo dramatyzmu

Post: #323

O tak, nie zapomnę jak pod wpływem gorączki chwili wywaliłem moją płytę życia... No ale na tym polega zabawa, nie jest ona przecież matematycznym podliczeniem naszych preferencji. Myślę, że jeśli tym razem przejdą moi faworyci to emocje powrócą, gdzieś tam między słowami wzniecimy znów ogień starych płyt.

Post: #324

No, przy PSB uczestnictwo jest dość niskie, więc i mi udziela się brak emocji pomimo jakości samego materiału.

Post: #325

No i opłaciło się przedłużyć termin, bo ostatecznie głosów było aż 14, w tym jeden nowy w zabawie - oby na dłużej.
Otrzymałem głosy od: AKT!, Artur.O, EVENo, kajman, Kalypso, Kondziowsky, Lilian, Miszon, neo01, Sundrajta, thestranglers, wwas, Yacy, Zmyszak

A wyniki mają się następująco:

1. Lao Che 8 (EVENo, Kalypson, Kondziowsky, Lilian, neo01, Sundrajta, Yacy, Zmyszak)
2. Metallica 6 (Artur.O, EVENo, Kondziowsky, neo01, Sundrajta, Zmyszak)

3. The Cranberries 5 (Artur.O, Lilian, thestranglers, wwas, Yacy)
-. Queen 5 (Miszon, Kondziowsky, Sundrajta, thestranglers, wwas)

5. Genesis 4 (Kalypson, thestranglers, Yacy, Zmyszak)
-. happysad 4 (kajman, Kondziowsky, neo01, Zmyszak)
-. Michael Jackson 4 (EVENo, AKT!, Lilian, Sundrajta)
-. T.Love 4 (EVENo, Kondziowsky, Miszon, neo01)

Bajm 3 (Lilian, Miszon, Yacy)
Bon Jovi 3 (EVENo, kajman, Zmyszak)
King Crimson 3 (Artur.O, Miszon, thestranglers)
Luxtorpeda 3 (Myszak, Sundrajta, Yacy)
Madonna 3 (Artur.O, Lilian, Sundrajta)
Perfect 3 (EVENo, Miszon, neo01)
Marek Grechuta 3 (AKT!, kajman, wwas)
Sade 3 (Kalypson, Lilian, Yacy)

Billy Joel 2 (AKT!, Kalypson)
Kylie Minogue 2 (AKT!, Artur.O)
Manic Street Preachers 2 (Artur.O, wwas)
Marillion 2 (kajman, thestranglers)
Republika 2 (Kalypson, Miszon)
Skaldowie 2 (kajman, AKT!)
Sting 2 (Kalypson, wwas)

Beck 1 (AKT!)
Eminem 1 (Kondziowsky)

Oznacza to, że następnym bohaterem topu będzie Lao Che (aż 8 głosów - czyżby zwięzłość dyskografii zadecydowała? ) i jeśli nie będzie chętnego do poprowadzenia, to jutro wieczorem założę temat.
Następna będzie Metallica, a potem kolejność The Cranberries i Queen powiedzmy, że rozstrzygniemy alfabetycznie.
No a po topach Genesis, Michaela Jacksona i T.Love (równo na piątym miejscu) powtórzymy głosowanie w celu wybrania nowych podmiotów.

Post: #326

Nono, udało się przepchnąć Genesis, będzie słuchania! Podobnie z Queen. Dzięki za zmobilizowanie audytorium!

Post: #327

Wpadłem ostatnio na pomysł, aby wzorem Mychowych Topów robić jubileuszowe Przetrwania. Tyle, że tutaj chyba lepiej by było co 10. Dajcie znać, co o tym sądzicie.
Z drugiej strony można to zrobić gdy skończy nam się materiał na normalne Przetrwania. Jak uzbieramy 60 to można zrobić cztery ćwierćfinały na przykład. Tak sobie patrzę w daleką przyszłość

Post: #328

A tak przy okazji to fajny wgląd na gusta nowego kolegi. Chyba się ze Zmyszakiem dogadamy

Post: #329

Artur.O napisał(a):happysad 3 (kajman, neo01, Zmyszak)

Zaraz, zaraz dlaczego tutaj nie ma mojego głosu?

Post: #330

Oj, faktycznie. W takim razie happysad dołącza do grona "szczęśliwców" obok Jacksona, T.Love i Genesis!

---
Co do wyników, to Lao Che od dawna chciałem porządnie ogarnąć, ale na niskim priorytecie, więc teraz będzie okazja - spoko. Do Metallicy bardzo chętnie wrócę - pierwsze dwie płyty już ostatnio przerobiłem w dzięki rocznym topkom, ale następne z tego samego względu musiałyby troszkę dłużej poczekać. Za to Queen, Genesis i T.Love trochę mnie przerażają, bo myślałem, że już wystarczy mi ich słuchania na bardzo długi czas. Szkoda że King Crimson trochę zabrakło, może następnym razem.

Post: #331

Pięknie 8) dziękuję sobie i każdemu z osobna za tak wspaniały wybór, pozdrawiam

A tak poważnie to zestawienie bardzo mi się podoba, wszystko przejrzę z przyjemnością, cieszy bardzo spora przewaga Lao Che
Trochę mnie dziwi brak głosów na Eminema raper wszechczasów z jednym głosem, widzę, że ciężko będzie liczyć na jego top

Post: #332

Artur.O napisał(a):Szkoda że King Crimson trochę zabrakło, może następnym razem.

Bo skoro sam kajman na nich nie zagłosował! A ja początkowo chciałem ich umieścić w swoich wyborach, tyle że miejsc zabrakło.
No i to była chyba jedyna szansa, by ogarnąć chociaż częściowo tę trudną dla mnie dyskografię. Może następnym razem?

Z tych co weszły bez mojego głosu cieszy happysad, a przeraża T.Love. W parze Cranberries kontra Genesis, wygląda to podobnie jak obok, tyle że nie ma już tak skrajnych emocji.

Post: #333

Głosowałem na wykonawców, co do których wyniki nie będą budzić we mnie skrajnych emocji.

Post: #334

Dwie moje propozycje na szczycie, kto by się spodziewał.

Post: #335

kajman napisał(a):Głosowałem na wykonawców, co do których wyniki nie będą budzić we mnie skrajnych emocji.

A zatem poszedłeś na łatwiznę. Podejrzewasz (a może jesteś pewien), że wygra album, który niekoniecznie uważasz za godny bycia choćby i w pierwszej piątce?
Cóż, tak też można.

Post: #336

serio dwa głosy na kylie? ... :\

mj jest jakimś światełkiem w tunelu, choć jak zwykle trzeba będzie do niego dotrwać

nieźle się zapowiada metallica, the cranberries i t.love mogę poznać, queen będę musiał uzupełnić, genesis jakoś zniosę; happysad i lao che chyba jednak odpuszczę; cieszę się, że obejdzie się bez perfectu, luxtorpedy czy bon jovi; przynajmniej na razie

Post: #337

Sundrajta napisał(a):Podejrzewasz (a może jesteś pewien), że wygra album, który niekoniecznie uważasz za godny bycia choćby i w pierwszej piątce?

W niektórych przypadkach spodziewam się zwycięstw koszmarnych albumów, a wykonawca ma w dorobku znakomite, które pewnie w czołówce nie będą. I będę się wkurzał na wyniki, a gdyby wykonawca się nie przebił to byłoby spokojnie.

AKT! napisał(a):chyba jednak odpuszczę

Ja sobie nie odpuszczę żadnego, nawet na MJ będę głosował.

Post: #338

AKT! napisał(a):nieźle się zapowiada metallica

Serio, serio?

Post: #339

dyskografia jest ciekawa i różnorodna; nie mówię, że całość do mnie trafia, ale mam momenty w ich dorobku, które autentycznie lubię
a lao jednak dosłucham, bo okazało się, że mam prawie cały dorobek i tak oceniony na rymie; coś tam sobie mogę dosłuchać xD

Post: #340

Przy Mecie, faktycznie mam ogromne zaległości, to trzeba będzie spróbować je nadrobić! I myślę, że chwilami będzie to droga przez mękę?

Chciałem poprowadzić Lao Che, ale nim się ogarnąłem, to była musztarda po obiedzie, więc już teraz zaklepuję Queen.