Post: #53

prz_rulez napisał(a):A to jakoś uwłacza jej godności?

nijak, ale myślę, że w tym wypadku nie bez powodu

prz_rulez napisał(a):No to w takim razie nie po drodze mi ze współczesnym R&B xD

nic nowego

prz_rulez napisał(a):Haha Icon_biggrin Fajnie, że jeszcze pamiętasz takie rzeczy. W sumie temat na osobną dyskusję, tylko trochę boję się rozmawiać o tym w działach publicznych Icon_lol

jeszcze missy elliott pisano nagminnie przez jedno "t"

prz_rulez napisał(a):I kto to pisze Icon_razz

oceniam na chłodno; lubię monae, śledzę ją od pierwszego singla, ale w kontekście braków, jest jej tu zbyt dużo

prz_rulez napisał(a):Leo, why?

to nie kwestia tego, że radio je zabiło, bo "hey ya" czy "say my name" uwielbiam, a to były przeboje podobnego kalibru; trudno powiedzieć w sumie -- outkast było chyba zbyt zachowawcze, a dc zbyt siłowe; ale jest jeden singiel "ms. jackson", który bardzo lubię; nie ma go na spotify ani na yt, ale tu znalazłem odsłuch: https://myzcloud.pro/en/song/14640273/ou...runk-remix

prz_rulez napisał(a):A jak się obecnie do nich odnosisz?

gdyby jakimś cudem wydali coś nowego, to by pewnie obudziło we mnie fanboja, ale przekatowałem ich płyty na wszystkie strony w gimnazjum, liceum i na początku studiów -- nie mają dla mnie tajemnic; czasem sięgam, gdy najdzie mnie ten specyficzny wspominkowy mood, ale na razie odpoczywamy od siebie -- nadal mam ich plakat nad łóżkiem w pokoju w domu rodzinnym i masę płyt -- łezka w oku