Post: #17

ku3a napisał(a):22 27 4 The Raconteurs “Carolina drama”
mam nadzieję, że za kilka tygodni będzie można kupić szampana

po cichu liczyłem, że już mój obecny lider wyzwoli w Tobie ochotę na uroczyste otwarcie tego napoju, no ale trudno, będę próbował dalej

ku3a napisał(a):dobre utwory dziś wypadły...

szczególnie "Lazarus", zakończenie pierwszej ważnej muzycznej historii jaką zawdzięczam temu forum..

abd3mz napisał(a):Electric Voice zatrzymał się w dziesiątce. Ciekawe, w którą stronę postanowi pójść...

sam jestem ciekaw.

abd3mz napisał(a):Rozumiem, że Nieszczęśliwa jest ułożona nieprzypadkowo, tak?

w końcówce kolejność jest trochę przypadkowa, dlatego że zbyt mało było przesłuchań ostatnich utworów by układać to w jakąś sensowną kolejność. Ale z przodu to rzeczywiście utwory które na tamten moment były najbliżej listy

kajman napisał(a):Zaucha (mimo że to śpiewa) tego utworu nie firmuje

przyczyny tego błędu już sobie wyjaśniliśce

saferłel napisał(a):traktuję ''Sirensong'' jako trochę taki ''interlude'', znacznie lepsze piosenki są na płycie

no tak, tylko te wszystkie lepsze już u mnie były. "Underneath the stars", "Sleep when I'm sead", a zanim zacząłem tutaj postować listę jeszcze "The perfect boy", "Freakshow", "The only one"... siłą rzeczy pole manewru jest coraz mniejsze. Myślałem o "Scream" i "The hungry ghost", ostatecznie wybrałem to co jest.

saferłel napisał(a):Cieszy Radiohead, aczkolwiek nie mam w tym momencie już ochoty na ich słuchanie, tzn materiału z In Rainbows,

a ja miałem długą przerwę w słuchaniu tej płyty, i gdy sięgnąłem po nią w ubiegłym tygodniu to czułem się tak, jakbym słuchał jej pierwszy raz...