Post: #1

Premiera nowego singla 21 czerwca. Przy czym nie jest jeszcze pewne czy na pewno będzie się tak nazywać.
Myślę, że to może być kluczowy numer dla ich przyszłej kariery. A raczej do istnienia tej kariery.

Post: #2

Post: #3

Uuu, Szymek nawet tu mnie przegonil. I to mimp tego, ze premiera za prawie 9 godzin

Post: #4

To raczej nie będzie długa kariera. Ile można zrobić piosenek z joikowaniem?

Post: #5

EVENo napisał(a):To raczej nie będzie długa kariera. Ile można zrobić piosenek z joikowaniem?

mnóstwo, o ile jodłowanie jest jedynie smaczkiem jak gwizdanie w piosenkach LP

Myślałem, że nowy singiel będzie słaby, ale okazało się być inaczej. Kolejny dobry popowy numer.
Brawo KEiiNO.

Post: #6

EVENo, a ile piosenek mozna zrobic na trzech tych samych akordach?
Coz. Niestety jestem raczej zawiedziony. Tak sie niestety balem, ze od 2006 beda woleli 2019...
No i tutaj ten jojk brzmi troche jak sampel ze starej plyty. Nie zeby to byl jakis specjalny zarzut, ale... No nie brzmi tutaj taj "organicznie" jak w Spirit In The Sky.

Post: #7

No niestety, to nawet nie brzmi średnio, to brzmi źle. Bit w refrenie jest do bólu toporny, a sam tekst banalny. Do eurowizyjnego singla nie ma startu.

Post: #8

Ja wyłączyłem po minucie i nie wracam. Myślę, że laska powinna celować w solową karierę, bo jej głos po raz kolejny jest największą zaletą.

Post: #9

I cala trojka ma juz na koncie rzeczy poza Keiino. Ba, Tom Hugo byl u mnie na liscie ponad 6 lat temu.