Post: #61

I jeszcze raz na ten temat. Gdyby był np top PSB (a ja nie znałbym ich całej twórczości) to czy większa byłaby szansa, że ktoś zgłosi takie perełki jak: Boy Strange, Legacy, Nervously lub Love Is A Catastrophe (to jest czwórka ich ulubionych nagrań) czy że trafi się je przypadkowo wybierając utwory na chybił trafił?

Post: #62

Ciekawe, że wspomniałeś PSB, bo właśnie wczoraj zacząłem czytać wątek na Sebastosie gdzie masz top tej grupy.
I jeszcze jednej, ale o tem potem.

Post: #63

Cóż, każdy ma swoje preferencje, nikt nie broni komuś zgłosic wjazdu pociągu na stację w topie Lao, pytanie czy jest to swiadomy wybor czy w ciemno lub dla jaj. W tym drugim i trzecim przypadku jest to wg mnie brak szacunku dla współforowiczów. I szansa na zgloszenie w ciemno czegos dobrego jest nieco mniejsza niż złego, wg mnie lepiej nie zgłaszać.
No chyba że ktoś bawi się dla punktów, ale to też wypaczenie sensu zabawy.

Post: #64

Dalej nie przekonuje mnie argumentacja kajmana i znowu Miszon wyraził to, co ja czuję... Czy naprawdę wielkim problemem jest to, aby odsłuchać to, co się ma zamiar zgłosić?

Post: #65

Miszon napisał(a):No chyba że ktoś bawi się dla punktów, ale to też wypaczenie sensu zabawy.

A ja pozwolę się z tym nie zgodzić. Ogólnie, nie prywatnie. Bo może spróbujmy stwierdzić jaki jest cel zabawy?
Przyjmijmy, że poznawczy. Może dla części tak, ale to chyba dla mniejszej części, bo przeczy temu frekwencja. Bo gdyby tak miało być, to w topie Pinków frekwencja byłaby niska, a w topie Akosa wysoka. Bo przecież sporo z nas zna twórczość Floydów na wylot, to co miałaby poznawać, a z kolei nie wiem czy ktokolwiek (może poza prz_rulezem) znał chociaż ćwierć z dorobku tego pana.
Celem ma być zgłoszenie własnej propozycji do topu? To już wygląda bardziej sensownie, ale tutaj środkiem jest zdobywanie punktów. Potwierdza to też sprawa zmiany punktacji, bo w dyskusji wynikło, że wiele osób miałoby chęć zaproponowania czegoś od siebie.
A może sprawienie, żeby nasze ulubione utwory były wysoko? Ale jeżeli nie ma się ulubionych utworów, to akurat nie ma chyba znaczenia, co się zgłasza i wtedy nie bierze się udziału w zabawie.
A może Miszon zna jakiś inny sens zabawy, na który ja nie wpadłem?

Miszon napisał(a):I szansa na zgloszenie w ciemno czegos dobrego jest nieco mniejsza niż złego

Czy ja wiem? To zależy od wykonawcy. Wrócę do tego PSB i założenia, że nie znam ich twórczości. A przynajmniej, że nic z tego co znam zaproponować nie chciałbym zgłosić. Zakładając, że byłoby trzydzieści propozycji wybranych przez innych z ich dorobku to z moich ulubionych 13 byłby jeden, góra dwa. Ze strzelania na chybił trafił wyszłoby ich pewnie z trzy, więc wtedy szansa na trafienie czegoś, co uważam za dobre byłaby większa.

neo01 napisał(a):Czy naprawdę wielkim problemem jest to, aby odsłuchać to, co się ma zamiar zgłosić?

Z tym akurat bym się zgodził. Sam tak robię, że strzelam mniej więcej na chybił trafił i biorę pierwszy utwór, który brzmi mi jako tako. I bardzo często to wystarcza na moje top 10, a czasem nawet i na podium.

Post: #66

kajman napisał(a):A może Miszon zna jakiś inny sens zabawy, na który ja nie wpadłem?

Pozwolę sobie odpowiedzieć za siebie. Ja przyjmuję że celem w części 1. jest zaproponowanie jednego z ulubionych utworów danego artysty lub takiego, który tylko lubię, a sądzę, że może być pominięty przez innych (jeżeli nie znam w ogóle dyskografii delikwenta, to w sumie robię tak jak Ty, czyli przesłuchuję kilka, kilkanaście pierwszych rzeczy, które znajdę i wybieram spośród nich). A dalej już się oczywiście samo toczy, czyli głosowanie i śledzenie czy nasze wybory są wysoko - wszak wspólnie układamy top danego artysty i o to w tym wszystkim chyba chodzi, żeby wspólnie się w to bawić, a nie wypaczać zabawy zgłoszeniami w ciemno, nie sprawdziwszy nawet, czy to jest "normalny" kawałek czy jakiś "przerywnik"...

Post: #67

A co jeśli ktoś podczas odsłuchu utworów odkryje, że ten przerywnik doskonale spisuje się pomiędzy dwoma innymi utworami i to na zawsze odmieni jego życie?

Post: #68

Najlepiej sprowadzić wszystko do absurdu.
Ale odpowiem. Nie chodzi o to, że ktoś coś odkryje, tylko o to, że zgłasza w ciemno. Takie zgłoszenia imo wypaczają sens tej zabawy i swojego zdania nie zmienię.

Post: #69

Można strzelać, byle przesłuchać w co się strzela i zrobić jak kajman, czyli jednak jakoś odsiać.
Nie da się oczywiście zweryfikować prawdy, to kwestia własnego sumienia i postawy moralnej że tak gornolotnie powiem. Bo owszem przerywnik mógł zmienić życie, a tego nie sprawdzimy czy to prawda.

Post: #70

Ze bez Twojej ingerencji Stranglersie to sie akurat nie zgodze

Post: #71

A, pamiętam o co może Ci chodzić. Czy o to gdy zareagowałem gwałtownie jak chciałeś wyrzucić do kosza całą listę z punktami?

Post: #72

neo01 napisał(a):Najlepiej sprowadzić wszystko do absurdu.

Przyzwyczajaj się, to jedyny humor, w jakim jestem dobry

Z resztą w obecnej sytuacji nie zostaje mi już nic innego, jak obrócić to w żart. Piosenki zostały zgłoszone i wedle zasad nie mogę ich zmienić. Stało się. Mówi się trudno i płynie się dalej. Teraz już nie ma wyjścia i każdy słuchający w pewnym momencie natknie się na te dwa utwory i pomyśli, że to żart. Chciałbym naprawić mój błąd, ale nie mogę.

Post: #73

EVENo, nie przejmuj się niczym, w ogóle mnie nie interesuje kto co zgłosił, i jeśli będą to słabe numery to po prostu o nich zapomnę. Nie wiem po co w ogóle ten temat dalej drążyć. Artur wyznał przed chwilą żal i uważam, że nikt Ci tego nie wytknie już.

A co do wcześniejszej sprawy to też nie chcę wchodzić w dłuższą dyskusję, zwłaszcza, że mnie w najbliższym czasie tu nie będzie. Prz, jeśli w czymkolwiek Ci wtedy pokrzyżowałem plany to jak pamiętasz wprost zapytałem Cię czy chcesz przejąć prowadzenie topów vel poprowadzić go naprzemiennie ze mną. Zbyłeś wtedy to pytanie, więc Twoja propozycja przepadła. Ale oczywiście zawsze możesz taki akces zgłosić miast robić tu wciąż gównoburzę o nic.

Post: #74

Artur napisał też wcześniej, że zamierza nadal praktykować takie zgłoszenia. Dlatego cały czas tutaj piszę. Gdyby nie to, to w ogóle nie byłoby sprawy, bo padło nawet słowo "przepraszam", czego w sumie nawet nie oczekiwałem, ale oczywiście doceniam tylko... to wszystko kłóci się z tym co zostało napisane później. Dla mnie to trochę rozdwojenie jaźni: przepraszam, ale zamierzam dalej tak robić. Chyba że czegoś nie załapałem.

Post: #75

A to w ogóle nie odnotowałem, żeby miał. Po prostu ufam w jego dobrą wolę.

Post: #76

neo01 napisał(a):przepraszam, ale zamierzam dalej tak robić.

Przeprosiłem za to, że zgłoszone utwory okazały się śmieciami, nie za sam fakt metody zgłoszenia. Następnym razem wezmę pod uwagę, że w repertuarze artysty mogą znajdować się śmieci i upewnię się, że takowych nie zgłaszam

Post: #77

No to jednak zmienia postać rzeczy. Z mojej strony sprawa zakończona.

Post: #78

Ej słuchajcie, głosy też oddam na chybił-trafił, bo mi się wszystkie piosenki tak samo podobają

Ale naprawdę, nie spodziewałem się takiego brzmienia, to raz. Dwa, żaden z utworów się nie wyróżnia. Jestem niemal w połowie odsłuchów i wszystkie piosenki dostają albo 7, albo 6

Post: #79

Pamiętaj tylko, że jeszcze dojdą propozycje.

Post: #80

Nie, chodziło mi po prostu o to, że jednak tym zarządzasz przecież.
O tamtym zapomniałem, ale skoro przypominasz...