Post: #1

Orchestral Manoeuvres In The Dark - Electricity

Post: #2

Od niego wszystko się zaczęło...

Hey - Moja i twoja nadzieja

Post: #3

nie mogłem się tu nie pojawić...

Band Of Horses - The Funeral.



u mnie podium wszech czasów! pozostałe dwa nie są pierwszymi utworami/singlami

może przejdę całą ścieżkę challengów?

Post: #4

Yacy napisał(a):pozostałe dwa nie są pierwszymi utworami/singlami

Chyba też musimy dodać trochę elastyczności do terminu "singiel", bo jeżeli Moja i Twoja Nadzieja nim nie była, to dlaczego jest to pierwszy utwór Heya na LPPT? Wiem, że singiel to niby osobno się wydaje i teoretycznie każdy może być w jego posiadaniu, ale dla mnie to po prostu kawałek grany w radiu. Inaczej musielibyśmy uznać, że za wspaniałą sprzedaż, popularność i w tej chwili również kult pierwszej płyty Heya odpowiedzialny jest cud, bo przecież żaden singiel nie promował tej płyty, więc jakim cudem ktokolwiek o niej usłyszał?

Wydaje mi się, że jak zespół debiutował to nie mógł sobie pozwolić na robienie oficjalnych singli. Gdyby mógł, to pewnie by to zrobił.

Z drugiej strony, z tego co mi wiadomo, to jednak Dreams uznaje się za "tę pierwszą", choć sam nie do końca wiem dlaczego. Chyba taka niepisana zasada

Post: #5

Yacy napisał(a):może przejdę całą ścieżkę challengów?

oj tak, teraz zdałem sobie dopiero sprawę, że nie uczestniczyłeś w naszej zabawie, a powinieneś

Post: #6

nie wiem czy powinienem ale tak czy inaczej kilkadziesiąt wpisów popełniłem.
szczególnie te pierwsze trzydzieści kilka.
ale może sukcesywnie uda mi się przebrnąć całość.
chociaż z tych najnowszych kilka jest, hmm... specyficznych

Post: #7

EVENo napisał(a):dla mnie to po prostu kawałek grany w radiu

tak jest, albo w telewizji z teledyskiem

Yacy napisał(a):nie wiem czy powinienem

na pewno byłoby miło

ja wybieram tak:


teoretycznie dwa lata wcześniej był jeszcze inny singiel, ale to od tego numeru zaczęło się o drejku robić głośno -- długo długo był to mój jego ulubiony numer -- aż do "hold on we're going home" chyba

Post: #8

Co prawda wcześniej coś nagrywali, ale dopiero dzięki temu nagraniu usłyszał o nich świat.
Może i trochę ograny utwór, ale zapoczątkował moje uwielbienie do tego zespołu i towarzyszy mi już od ponad 15 lat podobając się wciąż tak samo. Ewenement

Post: #9

EVENo napisał(a):z tego co mi wiadomo, to jednak Dreams uznaje się za "tę pierwszą", choć sam nie do końca wiem dlaczego. Chyba taka niepisana zasada

Wiki podaje, że jednak "Nadzieja". I tak też sam zapamiętałem...

Post: #10

Okej, znalazłem też na stronach Polskiego Radia: "Dreams to drugi singiel z pierwszego albumu grupy Hey", więc może po prostu został napisany wcześniej, bo kojarzę jak ktoś kiedyś opisał go jako "utwór, od którego wszystko się zaczęło".

W sumie wypadałoby, żebym i ja w końcu podzielił się debiutem, który szczególnie cenię Choć w moim przypadku jest to wybór dosyć oczywisty i przewidywalny.

Oasis - SUPERSONIC

Post: #11

Miałem idealne nagranie, które uwielbiam, a zespół potem nie nagrał nic, co mogłoby się nawet próbować zbliżać do tego nagrania, ale niestety na tubie są tylko znacznie słabsze wersje koncertowe, więc zdecydowałem się wrzucić to:
Bajm - Piechotą do lata

Post: #12

Pierwszy i najlepszy. Wciąż niestety bardzo aktualny.

Post: #13

mike napisał(a):Wciąż niestety bardzo aktualny

Z tym to się zgodzę.

mike napisał(a):Pierwszy

Ale z tym to już niekoniecznie Chociaż chyba pierwszy w tym składzie, więc raczej można podciągnąć