Post: #10

(07.04.2019 08:12 PM)EVENo napisał(a):  Nie wiedziałem jednak, że początki tego gatunku nie tylko sięgają tak daleko w przeszłość, ale na dodatek niewiele się od tego czasu zmieniło

Tego typu zaskoczenia na pewno będą stale towarzyszyć tym topom. W ogóle to niejednokrotnie częściej się zmieniały nazwy nurtów niż faktycznie styl muzyki. W topach z lat 60. będą utwory indie rockowe, punkowe i post-rockowe, choć oczywiście trochę inne określenia się stosuje w ich przypadku.

Cytat:Słucham sobie właśnie w tle jednej z płyt Scientista i w zasadzie historia dubu mogłaby się na tym zacząć i jednocześnie zakończyć

Coś w tym jest. To bardzo jednorodne granie, na tyle, że sam nie do końca mogłem się zdecydować, co powinno reprezentować Scientista w topie, jednak było ono ważną inspiracją do powstania innych, późniejszych nurtów (głównie różnej wszelakiej elektroniki).

Cytat:Ja jednak wyjątkowo nie lubię tego gatunku: jako ciekawostka jest w porządku, ale żeby słuchać tego non stop - to na pewno nie dla mnie

Non stop niczego się nie da słuchać. W tym gatunku chodzi raczej o budowanie specyficznego, narkotyczno-hipnotycznego nastroju na zwolnionym, jamajskim rytmie. Na pewno nie od razu można się przekonać do takiego grania, ale już chyba na tyle się osłuchałem z dużo bardziej pokręconymi rzeczami, że od razu mi to wchodzi. ;P