Post: #21

Miszon napisał(a):Przy okazji się dowiedziałem że na koniec 2018 ostatecznie zakończyli działalność...

To nawet o tym nie wiedziałem.

Yacy napisał(a):przez lata się zmienili, ale cały czas trzymali poziom, będzie czego słuchać

11 płyt w amerykańskim Top Ten i 7 w brytyjskim nie wzięło się pewnie znikąd.

Post: #22

Spotify podpowiada

Subdivisions
Freewill

Nigdy o nich nie słyszałem.. będzie okazja do poszerzenia horyzontów. O ile przebrnę

Post: #23

mike napisał(a):będzie okazja do poszerzenia horyzontów

ostatnio często je poszerzamy... to fajnie

Post: #24

(26.03.2019 03:12 PM)thestranglers napisał(a):  

mike napisał(a):będzie okazja do poszerzenia horyzontów

ostatnio często je poszerzamy... to fajnie

już przesłuchałem kilka utworów - tych najpopularniejszych i jest bardzo ciekawie! W sumie dziwnie, że nie słyszałem o nich wcześniej.

Post: #25

właśnie, ja z kolei mam wrażenie, że popularnych utworów to oni nigdy tak naprawdę nie mieli, przynajmniej u nas, no może coś tam o Tomku słyszałem... zmieniło się to dopiero za sprawą 'Counterparts', ale też nie, żeby weszli do mainstreamu, generalnie mają mój szacunek za nieuleganie modzie chyba w żadnym okresie działalności, jeśli było inaczej poprawcie mnie proszę

Post: #26

2112
Red Barchetta

Post: #27

thestranglers napisał(a):11 płyt w amerykańskim Top Ten i 7 w brytyjskim nie wzięło się pewnie znikąd.

To oznacza, że byli lubiani, a niekoniecznie, że prezentowali wysoki poziom.

Post: #28

(26.03.2019 04:44 PM)thestranglers napisał(a):  generalnie mają mój szacunek za nieuleganie modzie chyba w żadnym okresie działalności, jeśli było inaczej poprawcie mnie proszę

w latach 70 grali typowy progresywny rock, w 80 dużo syntezatorów. Czyli trochę jednak ulegali modzie

Post: #29

(26.03.2019 07:55 PM)Miszon napisał(a):  w latach 70 grali typowy progresywny rock, w 80 dużo syntezatorów. Czyli trochę jednak ulegali modzie

Właściwie to od drugiej połowy lat 70. dopiero zaczęli grać prog rocka, a wtedy już na pewno nie był on "modny". Ale w połowie lat 80. ponoć faktycznie zaczęli grać niezłą tandetę.

(26.03.2019 04:44 PM)thestranglers napisał(a):  popularnych utworów to oni nigdy tak naprawdę nie mieli, przynajmniej u nas, no może coś tam o Tomku słyszałem... zmieniło się to dopiero za sprawą 'Counterparts', ale też nie, żeby weszli do mainstreamu

Eee, może nie mieli popularnych przebojów (wiadomo, żelazna kurtyna), ale to znany zespół mimo wszystko. Jak ktoś się choć trochę interesuje rockiem, to na pewno co najmniej słyszał o Rush. Poza mainstreamem to jest np. Magma (francuska, nie polska) czy Gentle Giant.

Post: #30

Poza rokiem 1993 to naprawdę trzeba było się natrudzić by usłyszeć o nich u nas, uwierz.

Post: #31

(27.03.2019 01:39 AM)thestranglers napisał(a):  Poza rokiem 1993 to naprawdę trzeba było się natrudzić by usłyszeć o nich u nas, uwierz.

To było ćwierć wieku temu. :/ Na szczęście dzisiaj wystarczy 5-10 minut w Internecie i wiadomo wszystko. Zresztą, czy nie bywają oni w Teraz Rocku, czy na liście Trójki (przy okazji wydania ostatniej płyty)?
Polecam po raz kolejny: https://rateyourmusic.com/customchart?pa...countries=

Post: #32

Ja w zeszłym wieku kojarzyłem nazwę, ale żebym słyszał jakiś kawałek to nie wiem. Po 2000 na pewno Kaczkowski grał ze 2 razy, ale to było minimalnie przed tym, jak usłyszałem świadomie pierwszy ich numer, którym było YYZ. I to było dopiero w... grze konsolowej Guitar Hero II, bodajże w 2007 roku.

Post: #33

Ciekawe, bo jak się okazuje Rush jest dla mnie jeszcze bardziej egzotycznym wykonawcą od poprzedniego.
A przecież to rockowa kapela czyli w sumie bliska moim gustom.
Zbyt długo jednak nie zagłębiałem się w ich dyskografię, a jedynie posłuchałem parę utworów z ich najważniejszych(?) płyt i wybieram:

Cinderella Man
Natural Science

Post: #34

Subdivisions
Animate

Post: #35

dziobaseczek napisał(a):Subdivisions

było, dodaj inną propozycję proszę

Artur.O napisał(a):To było ćwierć wieku temu. :/

Ale jakże wspaniały był to czas: człowiek naczekał się na posłuchanie ulubionego nagrania w Muzycznej Poczcie UKF z tydzień albo dwa, jak kupił płytę po długim zastanowieniu się (bo kasy na więcej nie miał) to słuchał cały miesiąc, a audycji 'Drzwi' w Radiu Łódź ze skrzypiącymi nomen omen (uwaga!) drzwiami nie zapomni do końca życia, i to właśnie w nich poszła kiedyś cała płyta 'Counterparts', zresztą nie pokochałbym jej tak bardzo gdyby nie uczucie prowadzących do niej...

Artur.O napisał(a):Na szczęście dzisiaj wystarczy 5-10 minut w Internecie i wiadomo wszystko. Zresztą, czy nie bywają oni w Teraz Rocku, czy na liście Trójki (przy okazji wydania ostatniej płyty)?

Wszystko ok, ale jaki to ma kontekst do mojej wypowiedzi? Teraz Rocka kupuję bardzo sporadycznie, a listy nie słucham już parę dobrych lat, a jak jej słuchałem to poza ww. płytą (jeśli w ogóle była, bo pewności mi też brak) nie pamiętam, żeby zaistnieli, ergo:

Sundrajta napisał(a):Ciekawe, bo jak się okazuje Rush jest dla mnie jeszcze bardziej egzotycznym wykonawcą od poprzedniego. A przecież to rockowa kapela czyli w sumie bliska moim gustom.

Mimo wszystko nie dziwi mnie aż tak bardzo ta opinia.

Post: #36

The Garden
Clockwork Angels

Post: #37

Artur.O napisał(a):czy na liście Trójki

Byli z czterema utworami. Ostatni raz w 2012.

Miszon napisał(a):żebym słyszał jakiś kawałek to nie wiem

W 1993 sporym hitem na LP3 było Nobody's hero.

Post: #38

(27.03.2019 08:30 PM)kajman napisał(a):  

Artur.O napisał(a):czy na liście Trójki

Byli z czterema utworami. Ostatni raz w 2012.

Przecież napisałem, że "przy okazji wydania ostatniej płyty"...

Post: #39

W 1993 nie słuchałem lp3

Post: #40

Nie wiedziałem, że to ich ostatnia płyta (ale faktycznie w notatkach nic nowszego od nich nie mam).