Post: #1

Dziewiąty studyjny krążek Manic Street Preachers ukaże się już 18 maja. Wszystkie trzynaście utworów na płycie to kompozycje stworzone przez zaginionego w niewyjaśnionych okolicznościach w 1995 roku Richey Edwardsa, gitarzysty formacji. Grupa użyła jego tekstów, które zostawił po sobie, a sama nagrała tylko/aż warstwę muzyczną. Jeden z członków MSP wyjawił również w jednym z ostatnich wywiadów, że płyty nie będzie promował ani jeden singiel. Fani jednak ''umówili się'' że takim radio promosem (bo grany był w radio) zostanie kompozycja numer 2 czyli Jackie Collins Existential Question Time.

1. "Peeled Apples"
2. "Jackie Collins Existential Question Time"
3. "Me and Stephen Hawking"
4. "This Joke Sport Severed"
5. "Journal for Plague Lovers"
6. "She Bathed Herself in a Bath of Bleach"
7. "Facing Page: Top Left"
8. "Marlon J.D."
9. "Doors Closing Slowly"
10. "All Is Vanity"
11. "Pretension/Repulsion"
12. "Virginia State Epileptic Colony"
13. "William's Last Words"

Post: #2

Już przesłuchałem ''singla''. Brzmi dziwnie, trwa DZIWNIE krótko...., ale jest dobry!

Post: #3

saferłel napisał(a):Już przesłuchałem ''singla''. Brzmi dziwnie, trwa DZIWNIE krótko...., ale jest dobry!

to nie fani wybrali a stacje radiowe. tak sam obylo z radiohead i kid a ktore tez singla nie mialo a radia graly chocby optimistic ;]

Post: #4

Właśnie słucham. Płyta bez przebojów, tak jak nowe DM. Jakaś próba nawiązania do twórczości z okresu początków, ale czy wychodzi im to dobrze....ciężko powiedzieć.

Post: #5

"Jackie Collins" to nie przebój?
"Wrong" DM to nie przebój?

Post: #6

1. Nie taki jak single z poprzedniej płyty.
2. Nie taki jak single z poprzedniej płyty.


Zresztą sam się przekonasz jak posłuchasz nowego Manics....w dodatku miałem na myśli całą płytę pisząc ''nieprzebojowa''.

Post: #7

Końcówka płyty trochę nudzi, ale i tak płyta wydaje misie lepsza od poprzedniej.

Post: #8

''Send'' to u mnie raczej nie zostanie przez ten materiał przebite. Nie ma tu numerów na miarę tytułowego, ''The 2 Great Depression'' czy ''Indian Summer'' i aranżacje są zbyt ubogie ...a perkusja czasem brzmi jak wsamplowana z kapeli kumpla z podwórka...

Post: #9

1981 napisał(a):"Wrong" DM to nie przebój?

saferłel napisał(a):Nie taki jak single z poprzedniej płyty.

Taa, a na drugiej solowej płycie Gahana przeboje były? Big lol.

Post: #10

Oczywiście że były, no chyba, że dla ciebie definicja przeboju zawęża się wokół tego co leci w radio po 3 razy dziennie przez 3 tyg.

Post: #11

Co do Manics, wsłuchałem się w płyty i bardzo ją doceniłem! 4/5! Inna niż poprzednie, ale to nie znaczy, że zła. Na początku odrzuciło mnie jej nadmierne uproszczanie w wielu elementach, dosyć mało przebojowa struktura i próby podpięcia się pod dawny nurt. Teraz wiele z tych cech zaczyna objawiać swoje pozytywne strony. I tylko jedna piosenka jest zupełnie nie na miejscu - numer 13.

Post: #12

saferłel napisał(a):Oczywiście że były, no chyba, że dla ciebie definicja przeboju zawęża się wokół tego co leci w radio po 3 razy dziennie przez 3 tyg.

Moja definicja przeboju zawęża się wokół tego, co przyciąga uwagę. No może, może... dla mnie żaden utwór Gahana solo nie jest przebojem