Post: #1

Mogę tylko powiedzieć, że był totalny odlot. Podróż z Garym, wspólna wędrówka na Myśliwiecką, spotkanie z Markiem, potem zapowiedzi, a już całkiem potem wspólne gadanie na tle top100 do 6 rano. A potem... no na razie wystarczy.
Ale może o tym, co mnie najbardziej zdopingowało do napisania tego postu.
Już przed siódmą umówiłem się z Balonikiem, że zrobię to, co zrobiłem później. No i o 19.21 lub 22 puściłem farbę na temat mycharts. Planowałem też pozdrowić Was, ale tak bardzo myślałem o krótkim podaniu informacji o nas i podaniu adresu, że jakoś tego nie zrobiłem.
Potem już w Leśnej Polanie wiedząc, że sześciu z 16 zlotowiczów postuje na mychartsie rzuciłem hasło, żeby następny Zlot był podwójny, IV Forum LP3 i zarazem I Mychats. Odzew był pozytywny i chyba wtedy wyszło szydło z worka, że mychartowców jest tam jeszcze 2 więcej niż przypuszczałem. Myślę, że da się coś takiego zrealizować.
To może na tyle, bo cały czas mam zaległości w spaniu.

Post: #2

kajman napisał(a):Planowałem też pozdrowić Was, ale tak bardzo myślałem o krótkim podaniu informacji o nas i podaniu adresu, że jakoś tego nie zrobiłem.

nie ma problemu, kontrolowalem sytuacje

Post: #3

Jakoś ten temat umknął mojej uwadze :roll:

kajman napisał(a):Potem już w Leśnej Polanie wiedząc, że sześciu z 16 zlotowiczów postuje na mychartsie rzuciłem hasło, żeby następny Zlot był podwójny, IV Forum LP3 i zarazem I Mychats. Odzew był pozytywny i chyba wtedy wyszło szydło z worka, że mychartowców jest tam jeszcze 2 więcej niż przypuszczałem.

nadal dokładnie pamiętam Twoje zdumienie malujące sie na twarzy to było naprawdę niezłe
jak widać, mimo że minęły już ponad dwa tygodnie, mam przed oczami zlot nawet, gdy opadają mi powieki...