Post: #58

Jak zauważyłeś zacząlem tworzyć moje pierwsz ei ostatnie takie topisko życia. Podejrzewam, że niektóre pieśni się będą pokrywać.
Dlatego skoncentruję się na rzeczach mniej oczywistych. No i mamy Rainbirds. Nie znałem tej rzeczy. Bardzo dobrze się tego słucha, choć ma w sobie masę dziecinnej naiwności. Momenty są tu naprawdę mocne i z każdą chwilą pieśń nabiera mocy i wartości, by w końcówce naprawdę nabrać rumieńców. Camel - West Berlin - naczytałem się o nich w Tylko Rocku ale niewiele nasłuchałem. Ta piosenka to niezła reklama tej ekipy. Faktycznie chwytliwa i popowa ale pozbawiona natrętnej pompatyczności z jaką zwykłem ich kojarzyć. Znakomita piosenka. To takie odrycia dnia. Reszta wspaniałe lub arcywspaniałe