Ankieta: Jaki jest tw
Please
Actually
Introspective
Behaviour
Very
Bilingual
Nightlife
Release
Fundamental
Yes
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
TOP 75 PET SHOP BOYS
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #107
 
10 - Se A Vida E [That's The Way Life Is] (Bilingual)

Muzycznie: Prawdziwe wyznanie entuzjastycznej miłości do muzyki, wykonane w 1996 roku na płycie Bilingual. Nie ma co kryć, że PSB zawsze mieli po kilka piosenek z kategorii ''naj''.''Se A Vida E [That's The Way Life Is]'' to NAJbardziej pogodna i optymistyczna piosenka jaką słyszałem w swoim krótkim, acz już dość bogatym w muzyczne odkrycia życiu. Czysta radość i zabawa, która narodziła się w momencie podróży zespołu po Ameryce Południowej w czasie trasy Discovery Tour 1994. Grupa odwiedziła wtedy wiele miejsc w Ameryce Południowej, która od tamtego czasu stała się kolebką fanów Pet Shop Boys, co nie powinno dziwić. Ostatnie koncerty na trasie zagrali w Brazylii, gdzie przy okazji mieli możliwość posłuchać tamtejszej muzyki folkowej. Jeden utwór zapamiętali szczególnie. Było to ''Estrada Da Paixao'' formacji Oludum. Właśnie z tej kompozycji został zaczerpnięty sampel, który po pewnej modyfikacji znany jest obecnie wielu ludziom na świecie - bo przecież Se A Vida nie mogłaby nie być hitem. Wpływy folkloru południowoamerykańskiego słychać już na samym początku. Rytmiczne bębny wybijają bardzo egzotyczny rytm, na którego tle pojawia się partia organ i sekcja instrumentów dętych wyjętych prosto z Brazylisjkiego karnawału. Neil Tennant śpiewa nie mniej radośniej niż robił to w przypadku dyskotekowych wariactw z czasów Very. Jest energia, są emocje. Pozytywne emocje co ważne. Background vocale kumulują wrażenie, że mamy do czynienia z niebanalnym, ale jednocześnie prostym i klarownym do zrozumienia motywem. Jest lato, jest ciepło i wszyscy chcą bawić się przy takiej muzyce, a nie nowoczesnym, sztucznym, plastikowym i otapetowanym popie!

Lirycznie: Tennant napisał ten tekst dla jednego ze swoich przyjaciół, który w tamtym okresie przeżywał depresję i czuł się daleki od rozkoszowania się urokami życia. Tytuł ''Se A Vida E'' oznacza sentencje wpisaną w pod tytuł kawałka czyli ''That's The Way Life Is'' [co oznacza coś w stylu: Tak właśnie wyglądać ma życie]. Głównym przesłaniem jest tu myśl, według której warto, a nawet trzeba cieszyć się życiem. Osiągnąć można to po prostu otwierając się na świat, na ludzi, wstać i zobaczyć przed sobą nowy dzień - zacząć wszystko od nowa. To niezwykle prosty, ale silny i skuteczny przekaz, który ja kupuję w 100%. Zgadzam się z wieloma stwierdzeniami podkładam pod różne życiowe sytuacje: ''Chociaż każdy z nas widzisz świat przez swoje własne oczy, to oboje mamy podobną wizję nieba/raju''. ''Se A Vida E'' nie pozwala stać Ci w miejscu. Musisz wejść w ten ideologiczny prąd, aby pokochać świat. Nie możesz stać bezczynnie w miejscu. Tak dobrze to wszystko brzmi gdy jest lato, gdy kończy się szkoła, gdy jestem szczęśliwy. Obecnie nie odczuwam może zbytniej euforii i podniecenia, a utwór mógłbym wylądować gdzieś w okolicach 15-20 miejsca, lecz PSB znam siedem długich lat, co stanowi prawie połowę mojego życia! i tutaj mamy do czynienia z uhonorowaniem tego kawałka za całokształt twórczości.

09 - Losing My Mind (Behaviour, B-side)


Muzycznie: Żałuję, że płyta Behaviour nie ma w swoim składzie żadnej większej petardy, a najbardziej dyskotekowy moty tak naprawdę jest na pograniczu bycia w strefie mid-tempo songs - mowa o ''So Hard''. Utwór ''Losin My Mind'' pierwotnie nagrany został przez Stephena Sondheima na potrzeby musicalu ''Follies'', następnie Pet Shop Boys pomogli przearanżować i wyprodukowali ten utwór dla Lizy Minelli na jej ostatnia ważny album czyli Results z 1989 roku. Dopiero w 1991 naszła ich myśl by ''Losing My Mind'' zostało ozdobą strony b singla ''Jealousy''. Zawsze kochałem ten zespół za innowacyjność i trend do poszerzania horyzontów ''muzyki zasilanej bateriami''. Tym bardziej pewnie zdziwić Was może, że tak wysoko uplasował się twór nie brzmiący jak nowoczesny hymn nowej dekady.
Jest niezwykle szybki i dziki. Adekwatnie do tytułu posiada kapitalne wstawki tzw. ''mad-scream'' niezwykle ubarwiające linie melodyjną - chociaż swego czasu zespół przyznam że to był zły zabieg dodania ich. Gówno prawda! Linia perkusji została przez lata niesamowicie rozbudowana przez fabrykę Chrisa Lowe'a i tutaj osiąga swoje najdoskonalsze oblicze. Przepadam za tym dźwiękiem. Po prostu. Ale co z tego? Każda z tych cech skąpana jest przecież w produkcji, która COFA słuchacza do lat 80-tych. Ewentualnie można pokusić o stwierdzenie ''że jest na granicy''. W dodatku najbardziej irytujący jest wokal. Nie, żeby był zły. Tennant brzmi dość bojaźliwie, czuć jego zakłopotanie, może nawet lęk - wszystko idealnie ''zagrane głosem'' pod tekst i tytuł utworu. Problem to zbytnie wysunięcie partii wokalnych na czoło utworu, przed inne instrumenty. W tym momencie cała tzw. scena jest cofnięta do tyłu, a utwór sprawia wrażenie demówki. Wiele razy pisałem, że kto jak kto, ale elektroniczny zespół i to z takimi możliwościami technicznymi oraz umiejętnościami nie popełnił takiego błędu. Jest więc to zabieg celowy - albo po prostu zawsze trafiałem na takie ''dziwne'' mp3. Nie gdybam co by było gdyby..., jest jak jest i może ta zawsze nurtująca mnie kwestia sprawia, że ''Losing My Mind'' nie jest idealnym nagraniem bez skazy, które zanudziło by mnie wręcz swoją perfekcją.

Lirycznie: Wyżej wspomniałem o ''mad-scream''. To naturalny zabieg uatrakcyjniający prosty w swojej wymowie kawałek, opowiadający o tym jak jedna osoba traci głowę dla drugiej i przez to ''jest nie do życia''. Czy skończy się do szpitalem psychiatrycznym i totalnym obłąkaniem jak ''mad-scream'' mogłyby sugerować? Nie sądzę. Chodzi przecież i miłość. Czy to przy kawie, czy to w rozmowie z kolegami - zawsze jest powód by myśleć o kimś kogo się kocha, a te myśli często nie dają nam spokoju. Dochodzi wręcz do sytuacji, że nasz bohater, obudzony w środku w nocy, stoi pośrodku pokoju i nie wie co z sobą zrobić, gdzie pójśc, jak się ruszyć. To nie jest wesoły utwór, może nawet nieco przerażać taka wizja szaleńczej miłości - szczególnie jeżeli obejrzy się do tego (pod wieczór zwłaszcza) koncert Performance z 1991 gdzie ów utwór ku mojej wielkiej radości był wykonywany.

W linku do w/w piosenki absolutnie porażające wykonanie właśnie z tego koncertu, gdzie błyszczy przede wszystkim solówka Sylvi Mason James, wieloletniej wokalnej pomocniczki PSB - bez żalu warto napisać, że zaśpiewała to porażająco dobrze. Niech się Neil schowa!


Płyty:
Very - 457 pkt.
Behaviour - 398 pkt.
Bilingual - 274 pkt.
Actually - 262 pkt.
Nightlife - 189 pkt.

Release - 165 pkt.
Please - 164 pkt.
Fundamental - 143 pkt.
Introspective - 138 pkt.
Battleship Potemkin - 42 pkt.
Discography - 25 pkt.
PopArt - 22

[Obrazek: Pet+Shop+Boys+PSB.jpg]

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
03.04.2009 07:44 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
TOP 75 PET SHOP BOYS - saferłel - 20.03.2009, 04:12 PM
[] - Yacy - 20.03.2009, 04:20 PM
[] - saferłel - 20.03.2009, 04:24 PM
[] - Yacy - 20.03.2009, 04:32 PM
[] - saferłel - 20.03.2009, 04:39 PM
[] - Yacy - 20.03.2009, 05:23 PM
[] - saferłel - 20.03.2009, 05:24 PM
[] - furbul - 20.03.2009, 05:30 PM
[] - saferłel - 20.03.2009, 05:32 PM
[] - kleschko - 20.03.2009, 07:00 PM
[] - saferłel - 20.03.2009, 07:30 PM
[] - stavanger - 20.03.2009, 08:31 PM
[] - saferłel - 20.03.2009, 09:28 PM
[] - kleschko - 20.03.2009, 09:30 PM
[] - saferłel - 20.03.2009, 09:32 PM
[] - Listoholik - 20.03.2009, 10:02 PM
[] - saferłel - 20.03.2009, 10:25 PM
[] - Listoholik - 20.03.2009, 11:55 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 11:13 AM
[] - emigrant - 21.03.2009, 02:53 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 02:55 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 03:48 PM
[] - AKT! - 21.03.2009, 03:53 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 03:54 PM
[] - Yacy - 21.03.2009, 03:55 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 03:57 PM
[] - Yacy - 21.03.2009, 03:58 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 03:59 PM
[] - Yacy - 21.03.2009, 04:08 PM
[] - AKT! - 21.03.2009, 04:09 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 04:59 PM
[] - Yacy - 21.03.2009, 05:07 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 05:14 PM
[] - Yacy - 21.03.2009, 05:21 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 05:24 PM
[] - Listoholik - 21.03.2009, 05:49 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 05:50 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 06:52 PM
[] - Listoholik - 21.03.2009, 08:07 PM
[] - gabram - 21.03.2009, 09:55 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 11:12 PM
[] - stavanger - 21.03.2009, 11:37 PM
[] - saferłel - 21.03.2009, 11:41 PM
[] - uzi - 21.03.2009, 11:45 PM
[] - Listoholik - 22.03.2009, 03:44 AM
[] - saferłel - 22.03.2009, 09:25 AM
[] - Aro - 22.03.2009, 09:59 AM
[] - saferłel - 22.03.2009, 11:20 AM
[] - uzi - 22.03.2009, 03:36 PM
[] - saferłel - 22.03.2009, 08:49 PM
[] - stavanger - 22.03.2009, 09:06 PM
[] - Listoholik - 23.03.2009, 12:56 AM
[] - Listoholik - 24.03.2009, 08:25 PM
[] - saferłel - 24.03.2009, 10:17 PM
[] - Listoholik - 24.03.2009, 10:58 PM
[] - saferłel - 24.03.2009, 11:21 PM
[] - Listoholik - 24.03.2009, 11:28 PM
[] - saferłel - 24.03.2009, 11:30 PM
[] - prz_rulez - 24.03.2009, 11:42 PM
[] - Listoholik - 24.03.2009, 11:43 PM
[] - saferłel - 25.03.2009, 05:55 PM
[] - Listoholik - 25.03.2009, 09:11 PM
[] - saferłel - 25.03.2009, 09:48 PM
[] - saferłel - 27.03.2009, 08:06 PM
[] - Listoholik - 27.03.2009, 08:14 PM
[] - saferłel - 27.03.2009, 08:16 PM
[] - Listoholik - 27.03.2009, 08:17 PM
[] - saferłel - 27.03.2009, 08:18 PM
[] - Listoholik - 27.03.2009, 08:20 PM
[] - stavanger - 27.03.2009, 08:21 PM
[] - saferłel - 27.03.2009, 08:28 PM
[] - stavanger - 27.03.2009, 08:31 PM
[] - Abok - 27.03.2009, 10:24 PM
[] - saferłel - 27.03.2009, 10:25 PM
[] - Abok - 27.03.2009, 10:32 PM
[] - saferłel - 27.03.2009, 10:37 PM
[] - Yacy - 30.03.2009, 07:36 PM
[] - saferłel - 30.03.2009, 07:37 PM
[] - Listoholik - 30.03.2009, 07:39 PM
[] - Yacy - 30.03.2009, 07:45 PM
[] - saferłel - 30.03.2009, 07:48 PM
[] - Tomekk - 30.03.2009, 11:14 PM
[] - saferłel - 01.04.2009, 09:08 PM
[] - Listoholik - 01.04.2009, 09:19 PM
[] - saferłel - 01.04.2009, 10:32 PM
[] - Listoholik - 01.04.2009, 10:34 PM
[] - Tomekk - 01.04.2009, 10:38 PM
[] - saferłel - 01.04.2009, 10:38 PM
[] - Listoholik - 01.04.2009, 10:40 PM
[] - saferłel - 01.04.2009, 10:43 PM
[] - Listoholik - 01.04.2009, 10:45 PM
[] - saferłel - 01.04.2009, 10:48 PM
[] - Yacy - 01.04.2009, 10:56 PM
[] - Listoholik - 01.04.2009, 10:57 PM
[] - saferłel - 01.04.2009, 11:00 PM
[] - Listoholik - 01.04.2009, 11:01 PM
[] - saferłel - 01.04.2009, 11:02 PM
[] - Listoholik - 01.04.2009, 11:08 PM
[] - ku3a - 01.04.2009, 11:38 PM
[] - saferłel - 02.04.2009, 09:43 AM
[] - stavanger - 03.04.2009, 12:09 AM
[] - Yacy - 03.04.2009, 12:47 AM
[] - saferłel - 03.04.2009, 12:16 PM
[] - saferłel - 03.04.2009, 12:43 PM
[] - Yacy - 03.04.2009, 12:48 PM
[] - saferłel - 03.04.2009, 12:51 PM
[] - saferłel - 03.04.2009 07:44 PM
[] - Tomekk - 03.04.2009, 08:57 PM
[] - Listoholik - 03.04.2009, 09:27 PM
[] - saferłel - 04.04.2009, 06:42 PM
[] - saferłel - 04.04.2009, 09:15 PM
[] - Listoholik - 06.04.2009, 09:01 PM
[] - Yacy - 06.04.2009, 10:32 PM
[] - Listoholik - 06.04.2009, 10:41 PM
[] - saferłel - 08.04.2009, 07:56 PM
[] - Listoholik - 08.04.2009, 08:23 PM
[] - Tomekk - 08.04.2009, 09:14 PM
[] - saferłel - 08.04.2009, 09:15 PM
[] - Listoholik - 22.04.2009, 12:17 AM
[] - Yacy - 22.04.2009, 05:47 PM
[] - Listoholik - 22.04.2009, 05:49 PM
[] - saferłel - 22.04.2009, 06:14 PM
[] - Yacy - 22.04.2009, 08:22 PM
[] - stavanger - 23.04.2009, 11:27 PM
[] - Yacy - 24.04.2009, 12:20 AM
[] - saferłel - 30.04.2009, 06:40 PM
[] - Listoholik - 01.05.2009, 01:23 AM
[] - Yacy - 01.05.2009, 01:32 AM
[] - Listoholik - 01.05.2009, 02:29 AM
[] - Yacy - 01.05.2009, 02:59 AM
[] - saferłel - 01.05.2009, 08:52 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości