marsvolta
Stały bywalec
Liczba postów: 1 500
Dołączył: Mar 2008
|
MOJA LISTA notowanie 405(251) - 05.10.2018
NOTOWANIE 405(251)
- 02 10 ARCTIC MONKEYS - TRANQUILITY BASE HOTEL & CASINO
- 01 16 THE VOIDZ - ALL WORDZ ARE MADE UP
- 04 14 NOEL GALLAGHER'S HIGH FLYING BIRDS - SHE TAUGHT ME HOW TO FLY
- 05 14 THE SMASHING PUMPKINS - SOLARA
- 06 11 ALICE IN CHAINS - SO FAR UNDER
- 07 11 PARAMORE - CAUGHT IN THE MIDDLE
- 03 15 LYKKE LI - HARD RAIN
- 09 12 CHROMATICS - BLUE GIRL
- 10 10 LYKKE LI - SEX MONEY FEELINGS DIE
- 11 08 JACK WHITE - CORPORATION
- 12 08 INTERPOL - THE ROVER
- 08 17 DARON MALAKIAN AND SCARS ON BROADWAY - LIVES
- 15 20 ARCTIC MONKEYS - FOUR OUT OF FIVE
- 17 09 MILES KANE - CRY ON MY GUITAR
- 18 07 ALBERT HAMMOND, JR. - SET TO ATTACK
- 14 19 JACK WHITE - OVER AND OVER AND OVER
- 20 04 ALICE IN CHAINS - NEVER FADE
- 16 21 ALICE IN CHAINS - THE ONE YOU KNOW
- 13 18 CHROMATICS - BLACK WALLS
- 24 05 MUSE - SOMETHING HUMAN
- 19 06 PALE WAVES - KISS
- 29 02 BRING ME THE HORIZON - MANTRA
- NN 01 THE SMASHING PUMPKINS - SILVERY SOMETIMES (GHOSTS)
- 22 06 THE PRODIGY - NEED SOME 1
- 21 13 GORILLAZ - HUMILITY
- 28 03 NOEL GALLAGHER'S HIGH FLYING BIRDS - IF LOVE IS THE LAW
- 27 03 THE 1975 - GIVE YOURSELF A TRY
- 26 04 LENNY KRAVITZ - LOW
- 30 02 MANIC STREET PREACHERS - HOLD ME LIKE A HEAVEN
- NN 01 FALL OUT BOY - LAKE EFFECT KID
---
- 32 SLASH - DRIVING RAIN FEAT. MYLES KENNEDY AND THE CONSPIRATORS
- 23 BULLET FOR MY VALENTINE - LETTING YOU GO
- 37 BRAND NEW - SAME LOGIC/TEETH
- 36 ALBERT HAMMOND, JR. - FAR AWAY TRUTHS
- 25 A PERFECT CIRCLE - SO LONG, AND THANKS FOR ALL THE FISH
- 38 NOSOWSKA - NAGASAKI
- 39 THE KOOKS - CHICKEN BONE
- 40 INTERPOL - IF YOU REALLY LOVE NOTHING
- 34 THE VOIDZ - LEAVE IT IN MY DREAMS
- 42 LANA DEL REY - MARINERS APARTMENT COMPLEX
- 35 NOSOWSKA - JA PAS!
- NN THE DUMPLINGS - RAJ
- 48 WHITE LIES - TIME TO GIVE
- 41 BLACK HONEY - MIDNIGHT
- 47 THE CORAL - REACHING OUT FOR A FRIEN
- 50 GRETA VAN FLEET - WHEN THE CURTAIN FALLS
- NN MUSE - THE DARK SIDE
- 43 A PERFECT CIRCLE - TALKTALK
- NN CHRIS CORNELL - WHEN BAD DOES GOOD
- 44 DARON MALAKIAN AND SCARS ON BROADWAY - DICTATOR
O nowościach:
THE SMASHING PUMPKINS - SILVERY SOMETIMES (GHOSTS)
Nowym singlem „Silvery Sometimes (Ghosts)” The Smashing Pumpkins przenosi nas do końcówki lat dziewięćdziesiątych i klimatów, które towarzyszyły zespołowi przy okazji albumu „Machina/The Machines of God”. Logicznie rzecz ujmując nie jest to zresztą zbytnio zaskakujące, bo jeśli spojrzymy na skład zespołu z tamtego okresu, to poza brakiem D'arcy Wretzky wszystko się zgadza. To zresztą niejako oczywiste stwierdzenie, ale myślę, że właśnie tutaj znajduje się odpowiedź na najbardziej intrygujące pytanie, które pojawia się po przesłuchaniu tego nagrania. Jakim cudem to, aż tak dobrze brzmi? Wychodzi na to, że gitary James’a Iha’y nie można tak łatwo zastąpić, a może po prostu w takim składzie zespołowi pracuje się najlepiej. Tak czy inaczej swoista magia i energia kojarzona z The Smashing Pumpkins powróciła na dobre. Nie twierdzę tu bynajmniej, że to co było pomiędzy jest beee… To była po prostu trochę inna odsłona zespołu z absolutnie genialnymi momentami. Teraz jednak przy okazji „Silvery Sometimes (Ghosts)” powróciły wspomnienia i nadzieja na więcej, a jak wiadomo więcej będzie, a więc już nie mogę się doczekać.
FALL OUT BOY - LAKE EFFECT KID
Tak dobrego Fall Out Boy nie było od dawna. Przynajmniej od płyty „Folie à Deux”, czyli albumu z przed dziesięciu lat nie sposób natknąć się na płytach zespołu na nagranie tym stylu. Starym dobytym stylu, który tak naprawdę wszyscy pokochali, a prawdę mówiąc nie do końca mogą pogodzić się z kierunkiem, w którym nieustannie zmierza dziś Fall Out Boy. Jest ostro rockowo, delikatnie punkowo, na pewno amerykańsko, ale przede wszystkim to kwintesencja brzmienia zespołu z początku poprzedniej dekady. Mocne soczyste gitarowe brzmienie, z wybijającym się trochę bezczelną linią basu Pete’a Wentza. No i na pewno nie brakuje tu melodii i przebojowości, która tak bardzo cechowała dawne hity zespołu. To nagranie można w zasadzie nucić od pierwszego przesłuchania. Szkoda, że to jedynie odskocznia od tego, co zespół serwuje ma co dzień, bo nowe wydawnictwo „Mania” jakoś zupełnie do mnie nie trafiło.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.10.2018 08:01 PM przez marsvolta.)
|
|
18.10.2018 08:01 PM |
|