(03.10.2018 12:07 AM)ku3a napisał(a): bo ja właśnie pamiętam, że nagrywaliśmy, stojąc przed drzwiami do Sarenki, żeby na dworze, w spokoju, i Bodeczek wychodził i się żegnał...
Nie wiem, albo musiałeś wtedy nagrywać z kimś innym, albo Bodeczek pojawił się jeszcze nie po to, żeby się pożegnać... To wiem na pewno, że byłam bardzo zaskoczona, gdy dowiedziałam się, że pojechał bez żadnego odpoczynku...
No i przy tym nie mam tak wyraźnego wspomnienia z samego momentu nagrywania...
Pamiętam tylko, że próbowałam się z Tobą za to zabrać kilkukrotnie, i cały czas mnie stres zjadał...
Albo może nagrywałeś coś dwa razy - tzn. z jakichś dwóch różnych okazji? Bo kołacze mi się coś po głowie, że było coś też nagrywane w tym przedsionku głównego budynku... ale to chyba jakieś video? Kurczę, zaplątało mi się wszystko w głowie...
ku3a napisał(a):Ty jakoś dobrze pamiętasz Igrzyska w Calgary? bo ja bardzo słabo, prawie w ogóle.
Dobrze o tyle, o ile może je pamiętać ktoś, kto nie był zafascynowany sportem. Pamiętam raczej atmosferę wokół, emocje czekania na oglądanie relacji, przyjemność ze słuchania i oglądania czołówek, "podglądanie" mojej siostry ciotecznej w tworzeniu "archiwum Igrzysk" z wycinków z gazet i własnych opisów... Zupełnie nie wiem, kto wtedy startował, kto wygrywał, a kto przegrywał - z rzeczy sportowych nie pamiętam nic. Hm, może Filipowski mi się kojarzy, że był ważny - ale to były jego czasy? Bolero Ravela też pamiętam, ale nie wiem, czy to z tych Igrzysk...
Ja zresztą do dzisiaj totalnie nie kojarzę wydarzeń sportowych i wyników - nawet z ostatnich zawodów. Jedyne, co mam mocno w głowie, to Mistrzostwa Świata w siatkówce w 2006 roku i mecz finałowy.
(03.10.2018 01:01 AM)Yacy napisał(a): ale co mam wrzucić? Top? nie, nie. mam jeszcze tyle innych zaległych, że nie da razy
No jak już go zrobisz, to czemu nie wrzucić? Rozumiem, że kwestia samego topu była w formie żartu, ale kto wie, czy się kiedyś nie zmaterializuje...
Yacy napisał(a):hmm... Rent będzie? TO JEST SYN pewnie też?
It's a Sin już był.
A Rent lubię tak o tyle o ile - no w każdym razie mniej niż 563 inne utwory.
Yacy napisał(a):tak patrzę na SDM - ten sam wykonawca, ale utwory zupełnie inne
Te wspólne chyba były sporo niżej...
Yacy napisał(a):OMD / nr 2 czy 3 OMD?
Jeśli byłoby nr 3, to co obstawiałbyś jako ten trzeci?
Yacy napisał(a):jeden jedyny właściwy serial/film i utwór związany z Robinem mieliśmy go zamiar obejrzeć z Gosią, ale było brak źródła. ciekawe czy coś się zmieniło?
No ciekawe, bo w sumie sama też bym chętnie obejrzała.
Yacy napisał(a):Bird of Paradise / jak to mówią "lepiej późno niż wcale" ja chyba od pierwszego usłyszenia pokochałem. 1985/86?
No widzisz, a ja mam wrażenie, że pierwszy raz usłyszałam ten utwór w okolicach 2010 roku...
(03.10.2018 08:05 AM)kajman napisał(a): Ale w tamtej wersji było dwóch aktorów. Najpierw Pread, a potem Jason Connery.
No widzisz, to ten fakt zupełnie uleciał z mojej pamięci. Dla mnie tamte serial miał tylko jedną twarz, i tyle. No i jeszcze braciszek Tuck oczywiście.
Nie wiem, ja byłam za mały glutek, żeby takie szczegóły, jak Wam, zostały mi w głowie. Aż się dziwię, że tyle na ten temat piszecie - tzn. może Ty kajman najmniej mnie zaskakujesz - ale ku3a już tak. Podobnie ma się kwestia z tematyką sportową - tu dodatkowo też opisy Miszona wywołują we mnie wytrzeszcz oczu...
(03.10.2018 08:37 AM)ku3a napisał(a): myślisz, że możemy trochę nagiąć regulamin i zaprezentować utwór zespołu Osmith, Aer?
(03.10.2018 09:50 AM)tadzio3 napisał(a): ku3a napisał(a):no tak, kiedyś jeszcze Rojek tak strasznie nie skrzeczał
Haha. Staram się w głowie rozpoznać moment przemiany w głosie Rojka, ale nie wyczuwam jej
Szczerze mówiąc, ja w ogóle nie widzę różnicy... Oczywiście jeśli chodzi o barwę w głosie, a nie o styl muzyki.
(03.10.2018 10:41 AM)Miszon napisał(a): Zbawiony - Manitou / Ciekawe jest to, że ja po raz pierwszy usłyszałem ten kawałek dopiero jak go zgłosiłaś do którejś Naszej Listy. Wcześniej znałem tylko w wykonaniu mojego zespołu
Ale z taką melodią, czy w ogóle inna interpretacja tekstu ks. Twardowskiego to była?