Post: #26

Dzięki Kuba... za autentyczność pierwszego akapitu...

(26.08.2018 07:34 PM)ku3a napisał(a):  czy ja mam tak, że utwór, który bardzo długo się podoba nagle przestaje? jasne. ale czy aż tak, żeby gruchnęło w topie? może to kwestia podejścia do topu, bo dla mnie top to nie aktualna sympatia do poszczególnych utworów tylko takie jakby scałkowanie sympatii do utworów po czasie.

No właśnie, a u mnie odsłuchiwanie topu w kolejności przed ostatecznym jego zamknięciem musi wypaść bez żadnych zgrzytów [w praktyce to pewnie pierwsza 250-300 jest taką liczbą, bo dalej to już utwory mogłyby się znaleźć 10 miejsc niżej, czy wyżej, a jeszcze dalej w okolicach miejsca 500 to może i nawet o 40-50 mogłoby się różnić w stosunku do wersji ostatecznej - nie jestem w stanie na tych niższych pozycjach układać już z pełnym przekonaniem miejsce po miejscu (dlatego podziwiam wszystkich, którzy układają np. tysiąc miejsc, a więc Ciebie też - czy te niższe obszary topu nie powodują, że jego układanie wydłuża się w nieskończoność?)]. Kiedy słucham topu, piosenka, która już mi się dużo mniej podoba, nie może wybrzmieć przed tą, którą obecnie lubię bardziej - słuchanie topu ma być dla mnie takim przechodzeniem od ogromnej ekscytacji, do coraz mniejszej. Stąd pojawiają się takie niespodziewane duże spadki - których miejsce często się potem stabilizuje w tych okolicach na przyszłość.

ku3a napisał(a):fajnie, że pojawiło się "Pandora's Box" . piosenka, która bardzo mocno kojarzy mi się z pierwszymi tygodniami mojego wchodzenia w muzykę . aż sobie teraz od razu puściłem .

Powiem szczerze, że nie spodziewałabym się, że jakieś OMD może znaleźć Twój poklask.