Post: #1

Dzień dobry.

Krótko.
Zmiana na pierwszym była do przewidzenia, znakomita zapowiedź płyty. Teraz tylko czekać. Jednego albumu już się w tym roku doczekałem. Joe Bonamassa sprzed dwóch dni . Na razie wyciągnąłem tylko dwa utwory, ale kto wie co będzie za tydzień.
Na trzeci stopień podium niespodziewanie, z zaskoczenia i chytrze zaatakowało Pogodno.
Duży skok zanotował weteran CPU, Gary Moore, który zyskał z powodu tygodnia bluesa, jaki u mnie nastał .
Nowości dziwnym i tajemniczym sposobem pojawiły się tu http://chomikuj.pl/Adameks .
(Trzymaj się zimo )

01 02 05 ARCHIVE - Bullets
02 01 17 THE CURE - Underneath The Stars
03 09 06 POGODNO - Nie Ma Zysku
04 04 12 NOSOWSKA - Kokaina
05 03 09 AMIINA - Leather and Lace
06 17 19 GARY MOORE - I Love You More Than You'll Ever Know
07 06 06 B.B KING - Tomorrow Night
08 05 14 NOSOWSKA - Kto Tam u Ciebie Jest
09 07 03 ARMIA - Przed Prawem
10 13 02 OVERHEAD - Entropy
11 08 04 BRUCE SPRINGSTEEN - Outlaw Pete
12 10 02 OVERHEAD - Lost inside
13 NN 01 JOE BONAMASSA - The Great Flood
14 21 02 OVERHEAD - A Captain on the Shore
15 NN 01 KIRA KIRA - Langt I Burtu Bua Vinir
16 12 14 GUNS N' ROSES - This I Love
17 29 02 SIN FANG BOUS - Lies
18 15 19 SIGUR RÓS - Fljótavík
19 16 09 THE FIREMAN - Don't stop running
20 11 10 BRAINSTORM - French Cartoon
21 14 15 ÓLAFUR ARNALDS - 3055
22 18 19 MÚM - Moon Pulls
23 NN 01 JOE BONAMASSA - Feelin' Good
24 26 07 BJORK - Náttúra
25 28 16 MÚM - Winter (What We Never Were After All)
26 19 19 AMIINA - Boga
27 20 04 NOISETTES - Wild young hearts
28 23 18 JOE SATRIANI - Andalusia
29 24 03 GUNS N' ROSES - Madagascar
30 22 06 ÓLAFUR ARNALDS - Himininn er aĂ° hyrnja, en stjörnurnar fara Þér vel

Wypadki:

BJORK & ANTHONY HAGGERTY - The Dull Flame Of Desire z 25 po 15 tygodniach
OASIS - I'm Outta Time z 27 po 12 tygodniach
RADIOHEAD - Reckoner z 30 po 18 tygodniach

Post: #2

A ta Kira Kira to co?
Super awans Garego!
A Overhead się trzyma.

Post: #3

abd3mz napisał(a):A ta Kira Kira to co?

bardzo fajny islandzki zespół, mają bardzo fajne dwie płytki, podobny trochę do MUM.
u mnie od kilku tygodni inny ich utwór jest w poczekalni.

Post: #4

Dzięki za informację. Skoro islandzki to chętnie posłucham.

Post: #5

Jak tytuły piosenek są słowami często używanymi lub popularnymi zbitkami, to nawet kiedy wydają Ci się znajome, nie myślisz od razu (czasem w ogóle): o to pewnie cover. No i zapodałem sobie na odsłuch jedną z Twoich nowości i od razu mi przywaliło: przecież to jest właśnie to Feeling good, któremu najpierw kibicowałem na liście w wykonaniu Buble'a, a potem trafiło na moją listę w koncertowej wersji Muse. Bonamassa zagrał to ewidentnie bluesowo i bardzo dobrze, no ale jak taki fachman bierze się za taki temat, to musi być dobrze.