Post: #2

27 536 scrobbli

Najwięcej z jakiegoś powodu we wrześniu, sąsiednie miesiące również dużo. Najmniej w czerwcu i jest to jedyny miesiąc, w którym miałem ich mniej, niż w zeszłym roku. Ogółem prawie 67 dni, czyli niemal 1/5 mojego życia spędzona w moim mieszkaniu w rytm muzyki, której lubię. Zgaduję, że pozostałe 4/5 to spanie, robota, filmy i odrobina życia towarzyskiego poza domem. Is This The Life We Really Want?

459 wykonawców (72 centyl), 754 albumów (75 centyl) i 5209 utworów (tutaj UWAGA - 95 centyl, słuchałem większej liczby piosenek, niż 95% użytkowników last.fm)

Najpopularniejszy wykonawca - T.Love. Najpopularniejsza płyta - T.Love. Najczęściej słuchaną piosenkę przemilczę, bo jeszcze o niej będzie dużo mówione w moich podsumowaniach

Najczęściej słuchałem w niedziele, co nie dziwi. Im bliżej 18:00, tym bardziej. Ciekaw jestem tych 19 scrobbli między 4:00, a 5:00, to musiała być jedna z domówek

Wykres tagów jest w połowie zapełniony rockiem, a w połowie zapełniony kolejno Polish, Hard Rock, Alternative, Grunge.

20% nowych wykonawców, z czego najpopularniejszym odkryciem jest Paramore. 27% nowych albumów i 31% utworów. W każdym przypadku mniej, niż w zeszłym roku, co mnie troszkę dziwi.

Największy dzień (157 scrobbli) - 29 kwietnia. Pamiętam to doskonale, dzień po moich urodzinach, dzień przed majówką, a ja dopiero co rzuciłem starą robotą w pizdu Tak, to chyba był "największy dzień"

"Jak twój muzyczny gust pokrywał się z mainstreamowym? Subskrybuj, aby się dowiedzieć."
Nie mam pojęcia czemu miałoby to kogokolwiek obchodzić Nic dziwnego, że ta usługa jest płatna

18 listopada słuchałem utworów T.Love 78 razy. Gdybym doliczył oglądane koncerty i materiały i to, co było słuchane już po północy, to był to po prostu dzień T.Love A tak, warto jeszcze doliczyć ich koncert, na którym byłem Sam nawet spisałem jego setlistę: https://www.setlist.fm/setlist/tlove/201...0dcb1.html