Post: #321

uzi napisał(a):izraelska grupa U2 zaprezentowała Get On Your Boots na Grammy 2009.
tu jest video z występu.
a tu są fotki.

widziałem, wypadli o niebo lepiej niż coldplay, ale średnio mi się podobało.

Post: #322

prz_rulez napisał(a):Od Comy się odwal

never. :*

prz_rulez napisał(a):A tak w ogóle to.. nie uważacie że 22 strony dla jednego głupiego singla to trochę za dużo?

dla głupiego może i za dużo by było...

tadzio3 napisał(a):Najnowszy singiel raczej przeciętny. Czekam na następny

wiele osób mówi, że Boots będzie najsłabszym punktem płyty. [mi to w sumie pasuje. ]

Post: #323

Moja krótka opinia: rozczarowali mnie, niby to nośne, ale takie bez wyrazu. Klip wręcz mnie drażni. Zresztą jaki kilp taka piosenka. Napaćkane, przedobrzone. Niby powinno zrobić wrażenie, a jednak nie robi.
Oto moje zdanie i go nie zmienię. Dyskusja ze mną w tym temacie zbędna

Post: #324

vingoe napisał(a):Klip wręcz mnie drażni.

a można wiedzieć czym? czy to tajemnica?

vingoe napisał(a):Napaćkane

gdzie? też jeśli można wiedzieć

Cytat:Oto moje zdanie i go nie zmienię.

tego nigdy nie wiadomo. [nie, to nie jest wciskanie bootów na siłę, po prostu wiem, że można zaskakująco zmienić swoje poglądy. ]

Post: #325

Cytat:dla głupiego może i za dużo by było...

żaden singiel nie zasługuje na tyle

uzi napisał(a):never. :*

Pff... Nie jesteś PODNIOSŁA. Jesteś cholernie PRZYZIEMNA

Post: #326

prz_rulez napisał(a):żaden singiel nie zasługuje na tyle

o dżizaz... Ty liczysz wartość utworu w stronach na forum? O.o [jakaś nowa jednostka? str/f?]

prz_rulez napisał(a):Nie jesteś PODNIOSŁA.

a kto powiedział, że jestem?

prz_rulez napisał(a):Jesteś cholernie PRZYZIEMNA

no już bez przesady, nie tak cholernie...

Post: #327

vingoe napisał(a):Moja krótka opinia: rozczarowali mnie, niby to nośne, ale takie bez wyrazu. Klip wręcz mnie drażni. Zresztą jaki kilp taka piosenka. Napaćkane, przedobrzone. Niby powinno zrobić wrażenie, a jednak nie robi.

Coś w tym jest w sumie. Teledysk faktycznie przesadzony zdecydowanie. Ale mnie tez utwór jakoś nie porwał specjalnie. Do "Vertigo" mu daleko.

Post: #328

aaktt napisał(a):Do "Vertigo" mu daleko.

też tak sądzę. Booty są baaaaardzo daleko od Vertigo.

Post: #329

uzi napisał(a):no już bez przesady, nie tak cholernie...

Das war ein Joke naturlich ale chyba coś w tym jest, skoro tak chłoniesz teksty Afro, które dla mnie są ZA BARDZO szczere (w sensie ze tak szczere ze doluja i sobie czlowiek mysli "Boże, jaki ten swiat jest do bani"... jak ja bym przedawkował z takimi songami to by miało złe skutki

Post: #330

prz_rulez napisał(a):Das war ein Joke naturlich

prz_rulez napisał(a):ale chyba coś w tym jest, skoro tak chłoniesz teksty Afro, które dla mnie są ZA BARDZO szczere (w sensie ze tak szczere ze doluja i sobie czlowiek mysli "Boże, jaki ten swiat jest do bani"...

dla mnie nie są ZA bardzo szczere. są, owszem, BARDZO szczere, ale właśnie to w Afrojaxie kocham. to takie normalne, takie ludzkie i tak bardzo mi bliskie, że aż genialne.
no.
love and peace and Afro Kolektyw, ziąs.

Post: #331

uzi napisał(a):to takie normalne, takie ludzkie

i takie okropne.

uzi napisał(a):i tak bardzo mi bliskie, że aż genialne.

Może bliskie. Może genialne. Ale generalnie dołujące. I to w beznadziejny spokój...

dobra. co do b-side'a... chyba wolę Booty póki co.

Post: #332

Aż sobie zgram ten Animal Collective bo trochę o nich już słyszałem

Post: #333

Cytat:i takie okropne.

okropne teksty czy okropna rzeczywistość?...

prz_rulez napisał(a):Ale generalnie dołujące. I to w beznadziejny spokój...

to się nazywa dystans. i autoironia przy okazji.
Afro Kolektyw jest obecnie jedynym polskim zespołem, który ma do siebie taki dystans. mnie to bardzo cieszy, że chociaż ten jeden jedyny zespół potrafi tak na wszystko patrzeć.
a tak sobie ostatnio myślałam, że "alternatywa" stała się już tak mało alternatywna, że Afro jest jednym z baaaaardzo nielicznych grup prawdziwie alternatywnych.
taka dygresja.

prz_rulez napisał(a):co do b-side'a... chyba wolę Booty póki co.

póki co - ja je stawiam na równi. 7/10:7/10.

Post: #334

hmm... tak się zastanawiam, czy to wysoko czy nisko. Bo ja np. Booty chyba cenię nawet tak na 7.5, ale u mnie skala jest zawsze bardzo zawyżona (nie wiem czy ktoś kiedykolwiek dostałby 4/10 )

uzi napisał(a):okropne teksty czy okropna rzeczywistość?...

Niestety raczej bardziej to drugie...

uzi napisał(a):to się nazywa dystans. i autoironia przy okazji.
Afro Kolektyw jest obecnie jedynym polskim zespołem, który ma do siebie taki dystans. mnie to bardzo cieszy, że chociaż ten jeden jedyny zespół potrafi tak na wszystko patrzeć.
a tak sobie ostatnio myślałam, że "alternatywa" stała się już tak mało alternatywna, że Afro jest jednym z baaaaardzo nielicznych grup prawdziwie alternatywnych.
taka dygresja.

Totalnie ironiczny Afro Kolektyw. Seksualna czekolada... Mniam! Normalnie wyśmiali typ ludzi, których najbardziej nienawidzę Przepraszam też jest świetne pod tym względem. Ale jak już się zaczyna robić bardziej serio no to...
A alternatywę to jednak wolę bardziej wesołą. Ewentualnie coś w stylu Blackfielda czy... Comy Chociaż to już jest bardziej popularna alternatywa...

Post: #335

prz_rulez napisał(a):Niestety raczej bardziej to drugie...

no właśnie. a to nie jest wina Afro.

prz_rulez napisał(a):Ale jak już się zaczyna robić bardziej serio no to...

nie koloryzują. nie przesładzają. mówią wprost. "jesteśmy szczerzy dosyć" rzekł Michał w offensywnej wersji Przepraszam - trochę się pomylił, bo nie "dosyć", a "do bólu". ale taki ból jest mi potrzebny.
świat nie zawsze jest wesoły. życie nie zawsze jest wesołe. Afro nie zawsze jest wesołe. ale mądre od cholery.
dziękuję.

Cytat:hmm... tak się zastanawiam, czy to wysoko czy nisko.

no dość wysoko, powyżej przeciętnej u2.
[dla porównania dodam, że ukochane Vertigo ma u mnie zacne 1/10. ]

Post: #336

o_O
No to oceniłeś U2 nieźle... A to dziwne, bo naprawdę "Get On Your Boots" są niedaleko stylistycznie od Vertigo... Czyżby jakiś drobny acz dla Ciebie ważny niuans zaważył? (bo też mi się tak czasem zdarza, niby utwory bardzo podobne, a moja ocena diametralnie różna)

Post: #337

prz_rulez napisał(a):Czyżby jakiś drobny acz dla Ciebie ważny niuans zaważył?

bardzo drobny i bardzo ważny - Vertigo ssie.
hello hello <<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<< future needs a big kiss.
tyle w tej sprawie.

Post: #338

Tak mnie zachęciłas, że aż sobie puszczę Vertigo

Post: #339

prz_rulez napisał(a):Tak mnie zachęciłas, że aż sobie puszczę Vertigo

muszę to odpokutować...

Post: #340

10 razy zdrowaś maryjo i ojcze nasz