Post: #41

Rzadko czytam całe wątki, chyba, że coś ciekawego się dzieje.

Post: #42

a w tym akurat moim zdaniem było ciekawie

Post: #43

zdanie jednostki nie musi byc zdaniem ogółu ;]

Post: #44

1. dlatego napisałem "moim zdaniem"
2. jak się nie przeczyta wątku, to skąd wiadomo czy jest ciekawy?

Post: #45

można nie przeczytać i powiedzieć, że był nieciekawy, to często stosowana taktyka

Post: #46

heeeeeeeeeej! :->
Po prostu nie mam czasu na czytanie wszystkich wątków i tyle

Post: #47

Dopiero teraz grasz George Michaela pewnie i tak zgnije poza top100

90. ---. THE KILLERS – Spaceman - i to jest o niebo lepszy utwór od HUMAN

Post: #48

Z pierwszej 10 najbardziej podoba mi się numer 3, więc życzę mu zdetronizowania lidera, jednego z dwóch utworów (drugi to Islands), które mi się tam wybitnie nie podobają.

Post: #49

kajman napisał(a):jednego z dwóch utworów, które mi się tam wybitnie nie podobają.

jakbyś znał więcej utworów z top 10, to więcej by Ci się nie podobało

Post: #50

Listoholik napisał(a):

kajman napisał(a):jednego z dwóch utworów, które mi się tam wybitnie nie podobają.

jakbyś znał więcej utworów z top 10, to więcej by Ci się nie podobało

No może gdybym znał numer 2... bo pozostałe to znam i nie są takie złe, a Walercia całkiem przyjemna.

Post: #51

nie znasz numeru 2 :?:
tak nie może być, to przecież z najlepszej płyty ubiegłego roku

Post: #52

Listoholik napisał(a):nie znasz numeru 2 :?:
tak nie może być, to przecież z najlepszej płyty ubiegłego roku

Może być. Poznałem 3 utwory z tej płyty, z których dwa były takie sobie, a trzeci (chyba singlowy) totalnie mnie odrzucił. Więc pewnie poznam i 4, ale na razie podelektuję się inną muzyką. Trafiłem nawet na jeden taki utwór, który mnie na razie stawia pod ścianą. Gatunkowo nie jestem w stanie go zdefiniować, jak dla mnie mocno awangardowy i przyznam się, że ciekaw byłbym co o nim sądzisz (właśnie zaczynam go słuchać po raz trzeci), tylko że to pewnie nie singiel.

Post: #53

napisze krotko: nie znać numeru 2 to wstyd

Post: #54

kajman napisał(a):Trafiłem nawet na jeden taki utwór, który mnie na razie stawia pod ścianą. Gatunkowo nie jestem w stanie go zdefiniować, jak dla mnie mocno awangardowy i przyznam się, że ciekaw byłbym co o nim sądzisz.

to napisz, jaki to utwór, a nie plączesz, plączesz, a nie piszesz konkretnie!
jak moge coś sądzić o utworze, jak nie wiem, jaki to utwór

Post: #55

kleschko napisał(a):napisze krotko: nie znać numeru 2 to wstyd

Bez przesadyzmu. Na razie nie chcę go znać i tyle.

Post: #56

Listoholik napisał(a):

kajman napisał(a):Trafiłem nawet na jeden taki utwór, który mnie na razie stawia pod ścianą. Gatunkowo nie jestem w stanie go zdefiniować, jak dla mnie mocno awangardowy i przyznam się, że ciekaw byłbym co o nim sądzisz.

to napisz, jaki to utwór, a nie plączesz, plączesz, a nie piszesz konkretnie!
jak moge coś sądzić o utworze, jak nie wiem, jaki to utwór

Nie chcę zdradzać nowości z jutrzejszego notowania. Jeżeli chcesz mogę przesłać tytuł i wykonawcę na pw.

Post: #57

ok. napisz mi na GG.

Post: #58

kajman napisał(a):Bez przesadyzmu. Na razie nie chcę go znać i tyle.

w takim układzie rzeczywiście delikatnie przesadziłem

Post: #59

LENNY KRAVITZ z utworem A Long And Sad Goodbye u mnie w tym tygodniu awansował z 11 na 4

byłoby fajnie gdyby wskoczył do Twojego TOP100

Post: #60

No to teraz gdy ochłonęliśmy skomentuje rzeczowo Twoje "najnowsze" notowanie.
A więc mamy trochę wspólnych nagrań, wiele tych, które sam bardzo lubię jest u Ciebie w czołówce...
Widzę, że Islands niezmiennie na dziesiątym, u mnie na dziewiątym siedzi już 3 tygodnie.
Drugiego miejsca nie znam, ale nie wstydzę się tego. Grunt to mieć odwagę się przyznać, że jest się innym.
Fleet Foxes może za tydzień się wreszcie na moją listę dostanie. Spacemana wreszcie polubiłem!

A no i jeszcze raz przepraszam za moje słowa... bo zdaję sobie z tego sprawę, że mogła to być także moja wina. Obiecuję jeszcze raz poprawę... mam tylko nadzieję, że nie będziesz mnie traktować jako jakiegoś poj*** małolata, który g** się zna na muzyce. Każdy się zna tyle na ile się zna.