Post: #1

"Imperfection" to drugi singiel jakim amerykańska grupa Evanescence zapowiada swoje nowe wydawnictwo pt. "Synthesis", które trafi do sprzedaży 10 listopada.

Post: #2

No to Adik nie może już narzekać, że tylko odgrzewają kotlety.
Swoją drogą... Po kiego grzyba pierwszym singlem została nowa wersja "Bring Me To Life"? Dla mnie bez sensu.

Post: #3

Jakby ktoś był zainteresowany - nieco mocniejsza wersja:

Post: #4

i tak czego mi w tym brakuje

Post: #5

Jest na tyle ciekawie, że zdecydowanie daję szansę. W sumie dobry kierunek, może tylko szczegóły dopracować

Post: #6

Post: #7

Miło było dzisiaj słyszeć ten utwór w Trójce.

Post: #8

Jest w zestawie, więc czasem mogą puścić. A ja głosuję.

Post: #9

Wiele rzeczy jest w zestawie, a polowanie na nie w radiu to jak szukanie igły w stogu siana.
Choć, z drugiej strony, szałowej ilości odsłuchów (ani w Trójce, ani w Antyradiu) nie ma.

Post: #10

bo to radio, które gra z ręki bez rotacji xd

Post: #11

Że Trójka czy Antyradio?
Antyradio pewnie bardziej, a Trójka... Niby nie ma, ale dziwnym trafem pewne utwory ciągle się powtarzają. I nie tylko te nowe (np. "Nabroiło się" Voo Voo).

Post: #12

2,25/5,0

Post: #13

Konwencja jaką zaprezentowała grupa w tym nagraniu kojarzy mi się jednoznacznie ze standardami eurowizyjnymi, i to tymi, które nie przynoszą tej imprezie nowych fanów.

Post: #14

Eurowizyjnymi? LOL.
Wiesz, a co przynosi lub nie to musiałbyś dokonać wielotysięcznych (czy wręcz milionowych) statystyk. A chyba nie masz jednak takich możliwości

Post: #15

Myślałem o występach typu Blanche, Kostov, generalnie o przemycaniu na tą imprezę ciekawych niebanalnych brzmień.
A tu mamy eurowizyjny beton. Polubiłem ich za My Immortal, ale niestety szybko przeszedłem na drugą stronę. Jedna z najbardziej przecenionych ekip obecnie na rynku muzycznym.

Post: #16

A co rozumiesz przez "eurowizyjny beton"?

Post: #17

Nie bez przyczyny wiele nagrań tam wciąż jest na jedno kopyto, coraz mniej, ale wciąż ich nie brak. Od pierwszych nut skojarzenie było jedno: Eurowizja lat 90. Nie mówię, że nie ma to uroku, ale mimo wszystko zespołowi z taką historią chyba nie przystoi.

Post: #18

Eurowizja lat dziewięćdziesiątych to między innymi "The Voice" Eimear Quinn i "Nocturne" Secret Garden...
Aha, rozumiem też, że zespół nie może eksperymentować? Ja wiem, przywiązani fani i tak dalej, ale...

P.S. Właśnie teraz jak nigdy jest na tym konkursie dzika pogoń za tym, by wszystko brzmiało jak obecna komercha. I, niestety, "Twój" Kostov też się do tego zalicza. Tym bardziej gdy weźmiemy pod uwagę jego kolejne single.

Post: #19

(22.01.2018 08:00 PM)thestranglers napisał(a):  A tu mamy eurowizyjny beton

Gdyby wszystkie eurowizyjne kawałki brzmiały jak ten, nie spałbym po nocach, czekając na konkurs
Zauważ, że Evanescence w przeciwieństwie do większości metalowych zespołów, zamiast nagrać kolejny album w takiej samej metalowej stylistyce, postanowili zaeksperymentować z elektroniką i orkiestrą. Nie twierdzę, że podoba mi się to posunięcie, bo, bądź co bądź, przez ostatnie 15 lat wydali zaledwie 3 (!) studyjne albumy, ale lepszy rydz niż nic

Post: #20

Zespół rockowy i eksperymenty z elektroniką i orkiestrą? W 2018 roku to serio jest coś niezwykłego?