Post: #5

[center]PODSUMOWANIE ROKU 2008[/center]
Obiecałem, że opublikuję swoje przeboje roku 2008 "z serca", więc nadeszła pora, żeby je pokazać. Niektóre utwory zostały wydane w roku 2007, ale jednak zasługiwały na wejście do TOP 100 roku 2008. Zaczynamy:

Jednym z utworów, które zostały wydane w 2007 roku jest Romeo And Juliet zespołu The Killers. Utwór odkryłem pod koniec ubiegłego roku. Gdybym robił podsumowanie roku 2007 na pewno byłby w czołówce, a skoro załapał się na początek 2008 roku, to postanowiłem dać go do notowania.
Drugi utwór poznałem dzięki Mycharts, a dokładniej Jopkologowi. Co prawda jest tylko na 99. miejscu, ale jednak załapał się do TOP 100.
Nickelback znam już od dłuższego czasu. Dawne utwory jakoś krążyły w mojej głowie, z tym jest podobnie - na początku myślałem, że może będzie wyżej, ale jednak zasługuje tylko na miejsce 98.
To pierwszy utwór OneRepublic na tej liście i nie jest ostatnim. Dziwi mnie to, że są doceniani za utwory mniej rockowe, a te bardziej rockowe mają całkiem przyzwoite.
Kolejna pozycja należy do Editors. Utwór dla mnie szczególny. Byłby pewnie w piątce najlepszych utworów 2007 roku, ale przecież jest to podsumowanie roku 2008. Za to, że ten utwór cały rok krążył w mojej głowie należy mu się miejsce 96.
Długi czas czekałem na duet Kylie Minouge i Coldplay. Miał być na albumie, później mówiono, że na EP-ce, ale ukazał się w ramach REDWire. Szczerze mówiąc - myślałem, że będzie lepiej. Niestety szybko mi się znudził. Dlatego tylko miejsce 95.
Kolejny utwór dotychczas nie był wydany jako singiel, ale na pewno na to zasługuje. Wybija się z nowej płyty zespołu Reamonn. Nie jest to może Supergirl, Star, ale jednak zbliża się do ich poziomu.
Kiedy oglądałem słowacką listę przebojów natknąłem się na pewną panią, a właściwie dziewczynę - a była nią Gabriella Cilmi. Jak to jest ze mną - utwory, których na początku nie lubię, później wchodzą do grona moich ulubionych. Tak było i z tą piosenką.
Choć nowa płyta Garou jest anglojęzyczna to jednak brakuje na niej języka francuskiego. Brakuje tego klimatu Seul. Nie ma też takich wielkich przebojów jak Gitan czy wspomniany Seul. Dwa single, które znam są przeciętne. Dlatego tylko pierwszy z nich ląduje na miejscu 92.
Wielkie rozczarowanie tego roku - zespół The Killers wydał płytę bardzo przeciętną, lecz jest na niej jeden utwór, który zasługuje na uznanie. Choć nie został jeszcze wydany jako singiel i nie wiem czy będzie, ale trafia na moje podsumowanie.


100. The Killers - Romeo And Juliet
99. Jon McLaughlin - Beating My Heart
98. Nickelback - Gotta Be Somebody
97. OneRepublic - Mercy
96. Editors - The Racing Rats
95. Coldplay - Lhuna
94. Reamonn - Million Miles
93. Gabriella Cilmi - Sweet About Me
92. Garou - Stand Up
91. The Killers - Dustland Fairytale