Post: #141

Negatyw to Kaczka w sosie, ale pozytywów jest o wiele więcej...
Na przykład, w ostatnich dwudziestkach pojawili się:
1. 635 czyli mój kultowy numer 1 czyli Jeźdźcy.
2. 629 czyli Prosto w nos czyli znów kultowa czołówka mojowa.
3. Muka jak mawiał Filipek czyli taki utwór Heya, że niech mnie drzwi ścisną jak mawiał Cegiełka.
4. AstroBlues czyli ostatni oddech Triquetry.
5. Zabili im żółwia czyli typowy polisz ska punk polka rege. Prawdziwi progowcy i popowcy chyba tego nienawidzą.
O nie-polskich nie piszę, bo napisali inni już.

Z zaciekawieniem wypatruję co tam dalej...

Post: #142

Ja tam lubię Zabili Mi Żółwia

Post: #143

tadzio3 napisał(a):Znajomi się wybierają na Gunsów. Bilety drogie, ale i tak szybko zostały wykupione.

no bo to pierwszy w Polsce wspólny występ Axla i Slasha, no i nie wiadomo czy nie ostatni...

tadzio3 napisał(a):A co do listy. Mnóstwo wspomnień. Jak zwykle robię sobie playlistę z najciekawszych utworów

bardzo się cieszę

adameria napisał(a):AstroBlues czyli ostatni oddech Triquetry.

no niestety. ale za to super, że pojawił się na LP3.

adameria napisał(a):Zabili im żółwia czyli typowy polisz ska punk polka rege. Prawdziwi progowcy i popowcy chyba tego nienawidzą.

na szczęście nie jestem ani progowcem, ani popowcem .

Post: #144

Post: #145

ku3a napisał(a):596. 690. 508. 1995. List - Hey

Podium (ale nie pierwsze miejsce) najlepszej płyty Heya. Przy czym ja należę do tych, którzy i w starych i nowych utworach zespołu potrafią znaleźć coś dla siebie (i także utwory, które odrzucają).

ku3a napisał(a):595. 576. NNN. 1985. The Whole Of The Moon - The Waterboys

Dwa znakomite utwory koło siebie. Ten cenię wyżej i w moim topie utwór byłby wyżej niż w Twoim. Ale w ogóle to bardzo mnie ten utwór cieszy, bo to takie klimaty, które mi do Ciebie nie pasują.

ku3a napisał(a):581. 586. NNN. 1987. Welcome to the Jungle - Guns N' Roses

Może czegoś nie pamiętam, ale kojarzy mi się jako najlepszy utwór zespołu z czasów przed Use. I w ogóle ścisła ich czołowka.
No i jeszcze o tym, ale nie mogłem sobie darować.

ku3a napisał(a):587. 587. 161. 1972. Always On My Mind - Elvis Presley

Słyszałem kilka wersji tego utworu. Żadna mnie nie porwała, ale niektóre brzmią całkiem całkiem. Nawet PSB nie drażni. Ale tak jak skopał ten utwór Elvis to gdybym nie słyszał to nie potrafiłbym sobie wyobrazić.

Post: #146

ku3a napisał(a):If You Were a Sailboat - Katie Melua

Z biegem lat ten utwór Katie niestety stracił u mnie sporo. już nawet do niego nie wracam.

ku3a napisał(a):I Should Have Known - Foo Fighters

Mój faworyt z "Wasting Light". Może jeszcze pamiętasz, że zaszedł na mojej liście bardzo wysoko

Post: #147

kajman napisał(a):Ale w ogóle to bardzo mnie ten utwór cieszy, bo to takie klimaty, które mi do Ciebie nie pasują.

ja Waterboys prawie nie znam, ale ten utwór uwielbiam od zawsze. a znam go dzięki telewizji i często emitowanemu teledyskowi. był jakiś program w polskiej telewizji, który trwał chyba kwadrans, gdzie puszczali teledyski. a ja sobie to wszystko nagrywałem. i tam ten utwór był emitowany kilka raz, więc się z nim osłuchałem. od razu złapał mnie jego klimat.

Tomekk napisał(a):Z biegem lat ten utwór Katie niestety stracił u mnie sporo. już nawet do niego nie wracam.

no ja też tylko przy okazji topu słuchałem. z tym że wciąż się podoba.

Tomekk napisał(a):Mój faworyt z "Wasting Light". Może jeszcze pamiętasz, że zaszedł na mojej liście bardzo wysoko

gdy wrzucałem tę dwudziestkę i zobaczyłem ten utwór, który to Dave napisał z myślą o Kurcie, to pomyślałem sobie czy teraz ktoś inny napisałby podobną piosenkę o Chrisie C. ...

Post: #148

Post: #149

Post: #150

40 utworów, w tym sporo przyjemnych ale nie znalazłem tutaj nic co by mnie bardzo ucieszyło. Może wyżej będzie lepiej.

Post: #151

Heyowy List, SDM, mój najlepszy T.Love, 2 x Luxtorpeda, a do tego na koniec Ogródki Działkowe. Jest super!

Post: #152

kajman napisał(a):40 utworów, w tym sporo przyjemnych ale nie znalazłem tutaj nic co by mnie bardzo ucieszyło. Może wyżej będzie lepiej.

oby

adameria napisał(a):Heyowy List, SDM, mój najlepszy T.Love, 2 x Luxtorpeda, a do tego na koniec Ogródki Działkowe. Jest super!

tak sobie właśnie myślałem, że Tobie te ostatnie podejdą .

Post: #153

ku3a napisał(a):Wannabe - Spice Girls

Taki przebój tworzy się chyba raz na 30 lat. Tutaj wszystko się zgadza - melodia, muzyka, tekst, teledysk, aranżacja. To nie mogło się nie udać.

ku3a napisał(a):Karma Police - Radiohead

"Karmę" doceniłbym chyba bardziej. Chociaż różnie z tym bywa - czasami jest tak, że "OK Computer" bardzo lubię, a innym razem nie mam ochoty do niego wracać. Nie podejmę się zatem ostatecznej oceny.

ku3a napisał(a):Walk Away - Franz Ferdinand

Z płyty na płytę są coraz lepsi albo tak samo równi. Klasa.

ku3a napisał(a):Hymn - Luxtorpeda

To był dla mnie prawdziwy hymn EURO 2012

ku3a napisał(a):Cotton Eye Joe - Rednex

Lepsze to niż Ci Figo Fagot

Post: #154

Tomekk napisał(a):Z płyty na płytę są coraz lepsi albo tak samo równi. Klasa.

ja chyba jednak pierwszą płytę lubię najbardziej. choć drugą też bardzo. choć w sumie dawno żadnej ich płyty w całości nie przesłuchałem...

Tomekk napisał(a):To był dla mnie prawdziwy hymn EURO 2012

ja miałem inny hymn tej imprezy .
piękne czasy - Euro 2012...

Post: #155

Post: #156

ku3a napisał(a):oby

Jest.

ku3a napisał(a):538. 410. NNN. 1994. Zanim zrozumiesz - Varius Manx

Kiedy to (i nie tylko to) było na LP3 bardzo lubiłem kilka nagrań Variusa. Potem jakoś mi odeszło ale od kilku lat przeżywają u mnie renesans (w zasadzie kilka nagrań z Lipnicką). To jedno z tych nagrań i chyba to na obecną chwilę nr 2 zespołu. Swoją drogą to jeden z nielicznych wykonawców u których lubię największe hity.

ku3a napisał(a):532. 528. NNN. 2007. Nieprzygoda - Happysad

Z HS mam bardzo różne układy. Ale ten utwór należy do moich ulubionych utworow zespołu.

ku3a napisał(a):530. 471. 566. 1998. Wymyśliłem ciebie - Grzegorz Markowski & Mika Urbaniak

No cóż, wolę pierwowzór, ale to taki utwór, który trudno zepsuć i ta wersja też jest bardzo dobra.

ku3a napisał(a):524. 565. 484. 1989. Like a Prayer - Madonna

To taki utwór, którego pewnie za bardzo nie lubiłbym gdyby nie rewelacyjna końcówka ze świetnie dopasowanym i świetnie zaśpiewanym chórkiem.

ku3a napisał(a):523. 597. 363. 1975. Wish You Were Here - Pink Floyd

No to jest utwór, który u mnie byłby na pewno wyżej. Przypuszczalnie podium Floydów, a na ich ulubionej płycie nr 2.

Post: #157

Cholera, net haczył i haczył i w końcu cały komentarz wyhaczył. Jutro postaram się napisać to samo.
Edit: ciekawe, bo się zachował tylko go nie widzę. Ale zaraz edytuję i zobaczę (teraz widzę pusty post, ale po cytowaniu się odnalazł.

Post: #158

ku3a napisał(a):oby

Jest.

ku3a napisał(a):538. 410. NNN. 1994. Zanim zrozumiesz - Varius Manx

Kiedy to (i nie tylko to) było na LP3 bardzo lubiłem kilka nagrań Variusa. Potem jakoś mi odeszło ale od kilku lat przeżywają u mnie renesans (w zasadzie kilka nagrań z Lipnicką). To jedno z tych nagrań i chyba to na obecną chwilę nr 2 zespołu. Swoją drogą to jeden z nielicznych wykonawców u których lubię największe hity.

ku3a napisał(a):532. 528. NNN. 2007. Nieprzygoda - Happysad

Z HS mam bardzo różne układy. Ale ten utwór należy do moich ulubionych utworow zespołu.

ku3a napisał(a):530. 471. 566. 1998. Wymyśliłem ciebie - Grzegorz Markowski & Mika Urbaniak

No cóż, wolę pierwowzór, ale to taki utwór, który trudno zepsuć i ta wersja też jest bardzo dobra.

ku3a napisał(a):524. 565. 484. 1989. Like a Prayer - Madonna

To taki utwór, którego pewnie za bardzo nie lubiłbym gdyby nie rewelacyjna końcówka ze świetnie dopasowanym i świetnie zaśpiewanym chórkiem.

ku3a napisał(a):523. 597. 363. 1975. Wish You Were Here - Pink Floyd

No to jest utwór, który u mnie byłby na pewno wyżej. Przypuszczalnie podium Floydów, a na ich ulubionej płycie nr 2.

Post: #159

Udało się za jakimś 6-7 podejściem. Ale czy ktoś wie dlaczego tamtego nie widać?

Post: #160

kajman napisał(a):To jedno z tych nagrań i chyba to na obecną chwilę nr 2 zespołu.

wygląda mi na to, że u mnie jest to nr 4.

kajman napisał(a):No cóż, wolę pierwowzór, ale to taki utwór, który trudno zepsuć i ta wersja też jest bardzo dobra.

domyślam się, że wolisz pierwowzór. dla mnie to kolejny przykład czegoś, o czym już tu w wątku wspominaliśmy - ten cover poznałem wcześniej niż oryginał i dla mnie niejako to on jest oryginałem . a że nie miałem żadnych emocji związanych z oryginałem, no to ta wersja podoba mi się zdecydowanie bardziej.

kajman napisał(a):No to jest utwór, który u mnie byłby na pewno wyżej. Przypuszczalnie podium Floydów, a na ich ulubionej płycie nr 2.

a gdzie jakieś zdziwienie, że w ogóle Floydzi są na moim topie?