Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
2008:BestAlbums
mr.vingoe
Unregistered

 
Post: #121
 
[center]2008:BestAlbums
czyli mocno subiektywny wybór najlepszych płyt roku 2008
odcinek 8
[/center]



Top 10 i podium coraz bliżej. A w pierwszej 20 aż cztery płyty, które jeszcze kilka dni temu były w top 10. Tak patrzę na te poniższe pozycje i myślę sobie: kurde, ależ mocna ta czołówka!


20. Gang Gang Dance - Saint Dymphna
- ten o to dziwaczny pop, przypominający mi czasem z pewnych względów CocoRosie robi wrażenie. Tylko 20? Aż 20! Bo to bardzo, bardzo silna dwudziestka płyt jest.

19. The Last Shadow Puppets - The Age of the Understatement
- jak dla mnie Alex Turner mógłby sobie darować macierzystą grupę i tworzyć wyłącznie pod tym szyldem. Proste, piękne piosenki. Bez silenia się i sztuczności. Oby coś jeszcze nagrali.

18. Kings of Leon - Only by the Night
- zastanawiam się, co takiego ma w sobie ten album, że tu jest… i nie wiem. Przebojowość? Trochę tak. Wokal? Nie zawsze. Perfekcja? Niekoniecznie. A jednak aż 18 pozycja. Lubię takie przypadki. Moje własne, muzyczne x-files.

17. The Black Angels - Directions to See a Ghost
- psychodeliczny rock? wow! fajnie. Lubię czasem posłuchać czegoś, co łechcze moją potrzebę depresyjności, bo ja to taki czarny, upadły anioł trochę jestem. Płyta może zrobić wrażenie. Niekoniecznie na Was. Na mnie zrobiła.

16. Nosowska – Osiecka
- najwyżej notowana polska produkcja w moim zestawieniu. Nosowska w ten swój pełen wrażliwości sposób zrobiła genialne rzeczy z piosenkami Osieckiej. Ja wiem, że nie każdemu mogą one przypaść do gustu. Tak to już jest z tą muzyką. Kaśka pokazała klasę, którą w tym kraju mało kto NIESTETY ma.

15. Cage the Elephant - Cage the Elephant
- to zabawne, że w USA pojawia się coraz więcej grup, które o swoim istnieniu dają znać tylko w UK. Oni należą do takowych. Energetyczny, mocny gitarowy koktajl doprawiony szczeniackim „mam to gdzieśâ€.

14. Does It Offend You, Yeah? - You Have No Idea What You're Getting Yourself Into
- wyciąłbym stąd typowowo indie piosenki i zostawił tylko tę całą potwornie taneczną część i byłoby by idealnie. Dają radę, ponieśli by takiego open’era w kierunku amoku jak mniemam. Cud, miód. Poznałem, skosztowałem, oniemiałem.

13. Vampire Weekend - Vampire Weekend
- ja bardzo lubię wszystko co z wampirami ma wspólnego, więc tę płytę też. Do tego jest na niej dużo fajnego rockowego feelingu, odrobina świeżej krwi i spory set oryginalności.

12. Beck - Modern Guilt
- kolega Beck poczynił mi radość tak wielką tym krążkiem, że jakbym mógł, to bym go szczerze wyściskał. Typowe Beck’owe granie przepuszczone przez maszynkę electro, a wszystkiemu winien Danger Mouse. I miejsce 12 jest.

11. Portishead – Third
- powrócili w glorii i chwale. Tak jakby ten czas gdy ich nie było nie istniał wcale. Tak jak być powinno. Zimno. I chłód ten w jej głosie przeszywa serca niczym sztylet z impetem wysunięty zza pasa i tnący tętnicę… by duch człowieczy mógł wolności zaznać i wiarą obrastać.



A teraz pytam razy dwa.
Raz: czymś zaskoczeni?
Dwa: kto będzie w top 10? spróbujecie wytypować?



odcinek 9 [miejsca 10-06]: na przełomie 30 a 31 dnia grudnia.
30.12.2008 04:03 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #122
 
vingoe napisał(a):kto będzie w top 10? spróbujecie wytypować?

mógłbym to zrobić. raz dwa. ale nie chcę psuć zabawy Icon_smile2


bardzo mocna 10-tka. i tak sobie mysle, ile bedziemy miec wspolnych tych plyt w top 20.
i wychodzi mi na to, ze kilka na pewno Icon_smile
30.12.2008 04:07 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mr.vingoe
Unregistered

 
Post: #123
 
całe top ten? caluśkie jesteś w stanie wytypować? Icon_lol
30.12.2008 04:12 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #124
 
vingoe napisał(a):caluśkie jesteś w stanie wytypować?


czy więcej będzie płyt pokroju Cage the Elephant tym mniej potrafiłbym wytypować, ale chyba nie jest z tym az tak źle Icon_smile2
30.12.2008 04:17 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #125
 
Beck Beck Beck, bardzo mi ten album przypadł do gustu, nie potrafię przestać słuchać jak już go włączę. Nosowskiej do tej pory nie tknąłem. Does It Offend You, Yeah? się spodziewałem szczerze mówiąc, Kings Of Leon zasłużenie w top 20, też na nich czekałem, Vampire Weekend miałem nadzieję tu nie spotkać, bo zupełnie nie rozumiem zachwytów nad nimi i ich muzyką. Dla mnie ciężkostrawne niestety. O Portishead w ogóle zapomniałem, ale nie powiem, żeby mnie ich obecność tu zaskoczyła, zaskoczyło trochę Last Shadow Puppets, których chyba się nie spodziewałem tak wysoko u Ciebie + wczoraj wyczytałem na wikipedii, że zaliczają ich do współczesnego baroque popu, co zaskoczyło mnie jeszcze bardziej XD Reszty nie kojarzę niestety.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
30.12.2008 04:24 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mr.vingoe
Unregistered

 
Post: #126
 
O żesz Ty, aaktt, jaki fajny koment mi walnąłeś Icon_lol Nastepnym razem poproszę więcej i szczegółowiej Icon_smile2
aaktt napisał(a):wczoraj wyczytałem na wikipedii, że zaliczają ich do współczesnego baroque popu, co zaskoczyło mnie jeszcze bardziej
Mnie też to zabiło. Nie wiem skąd ta etykieta, ale na RYM-ie jest to samo Icon_mrgreen Dlatego między innymi nie lubię tych wszystkich nazw Icon_smile2
30.12.2008 04:44 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Gary Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 625
Dołączył: Jun 2007
Post: #127
 
vingoe napisał(a):- jak dla mnie Alex Turner mógłby sobie darować macierzystą grupę i tworzyć wyłącznie pod tym szyldem. Proste, piękne piosenki. Bez silenia się i sztuczności. Oby coś jeszcze nagrali.
Trudno nie zgodzić się z powyższą opinią. Icon_smile2
30.12.2008 09:09 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #128
 
A ja jestem zadowolony z formacji Arctic Monkey, tworzą dobrą muzykę, ostatni ich album oceniłem wyżej niż Last Shadow, które u mnie w okolicy top 50-55 przebywa. Arctic z takimi mocarzami jak Fluorescyjny Nastolatek są nie do pobicia!

Zaskoczyłeś mnie Portishead - liczyłem na czołową 10. Po za tym im bliżej do końca tym więcej znam, a to dobrze świadczy o tym jakich płyt słuchałem w tym roku.

PS - czemu się boroque popu czepiacie. To prawda!

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
30.12.2008 01:24 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mr.vingoe
Unregistered

 
Post: #129
 
[center]2008:BestAlbums
czyli mocno subiektywny wybór najlepszych płyt roku 2008
odcinek 9


TOP 10[/center]



Każdy dobry, trzymający w napięciu i szanujący się serial musi mieć co najmniej 12 odcinków w sezonie. Jak zauważyliście pozwoliłem sobie na wykorzystanie tej złotej maksymy telewizyjnej. A to oznacza, że pierwsza dziesiątka najlepszych płyt roku według mojego „widzimisię” pojawi się w czterech częściach. Nie martwcie się, nie potrwa to długo, bo nawet doba nie upłynie i będziecie wszystko wiedzieć.
Nad top 10 siedziałem dziś dobre dwie godziny. Przypominałem sobie każde odczucie towarzyszące mi podczas słuchania tych dziesięciu płyt. Ustalenie kolejności nie było łatwe, ale klamka zapadła, nic już nie cofnę, nic już nie zmienię. To, co przed Wami zostanie wkrótce w całości odkryte, to moje 10 najlepszych albumów tego roku. Pamiętajcie o tym. Moje. Jestem bardzo dumny z tych 10 tytułów i kolejności, w jakiej je uszeregowałem. Jest perfekcyjnie i w 100% jestem pewien dokonanego wyboru. Zatem czas przejść do konkretów. Zaczynam. Miłego obserwowania, ciekawych opinii i odrobiny zaskoczenia życzę. Icon_smile2


10. MGMT - Oracular Spectacular
- nie od razu mnie podbili. Długo czekali na swoją druga szansę. Dopiero singlowe „Electric feel” dokonało cudownego przełomu i nagle odkryłem jak ważna to płyta jest. Gdzieś czytałem, że tak w przyszłości będzie brzmieć muzyka taneczna i przy tym będziemy się bawić. Nie wiem czy tak się stanie, ale ja bawić chcę się już teraz.

9. The Notwist - The Devil, You + Me
- bezpośrednio za naszą zachodnią granicą też dzieją się czasem dobre rzeczy, np. nagrywa się tam taką płytę. Cieszy mnie to, bo nie wiele dobrego poza chociażby Xavierem Naidoo stamtąd do mnie dociera.

8. The Presets – Apocalypso
- no i są, w pełnej okazałości, ze zbiorem zacnych dźwięków, elektroniczną wirtuozerią i mocnym tanecznym bitem. Apokalipsy za ich sprawą nie ma, ale w gruncie rzeczy żadna z tegorocznych płyt takowej nie wywołała.



odcinek 10: w okolicach północy
30.12.2008 10:24 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #130
 
vingoe napisał(a):9. The Notwist - The Devil, You + Me

po cichu liczyłem, ale myślałem, że chyba jednak nie, że zapomnisz o tej płycie, w sumie dużo słabsza od swojej perfekcyjnie brzmiącej poprzedniczki "NEON GOLDEN", która któregos tam roku była moją płytą roku numer 1. ale w sumie fajnie, że u Ciebie w Top 10. czy u mnie też tak wysoko będzie, nie wiem, konkurencja duża!
30.12.2008 10:35 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #131
 
Numery 9 i 8 znam w sumie tylko z nazwy, ale myślę, że to nie do końca moja muzyka. MGMT lubię, album jest dobry, bardzo przestrzenny, a to się ceni. Nie wiem jak wysoko będzie u mnie, ale na pewno gdzieś się pojawi Icon_wink2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
30.12.2008 10:45 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mr.vingoe
Unregistered

 
Post: #132
 
[center]2008:BestAlbums
czyli mocno subiektywny wybór najlepszych płyt roku 2008
odcinek 10


TOP 10[/center]



7. Late of the Pier - Fantasy Black Channel
- oficjalnie wybieram ich moimi tegorocznymi Klaxons i nie tylko z racji klipu do „Bathroom gurgle”, który jest swego rodzaju satyrą na klip Klaxons właśnie. Zadziorność, zadziorność, zadziorność i muzyczna bezczelność. Disco punk. Lata 80te żywcem przeniesione w XXI wiek. Aż czuć zapach tandety tamtych czasów. Zresztą obejrzyjcie sobie ich klipy. Nawet robione są w tamtej stylistyce. Suuuuper.

6. The Verve – Forth
- napiszę krótko, zwyczajnie: bajeczna płyta w niebajecznym świecie.



odcinek 11: wkrótce
31.12.2008 12:36 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #133
 
Verve się nie spodziewałem za Chiny Ludowe! Icon_surprised

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
31.12.2008 12:39 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mr.vingoe
Unregistered

 
Post: #134
 
a to czemu? Icon_smile2
31.12.2008 12:41 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #135
 
Najwyraźniej ominąłem temat, w którym biłeś peany na cześć tego krążka, choć wydawało mi się, że Verve to nie jest muzyka, którą stawiasz na tak wysokim piedestale. Cóż, pomyliłem się Icon_wink2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
31.12.2008 12:46 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mr.vingoe
Unregistered

 
Post: #136
 
jeśli coś jest dobre to zawsze będzie u mnie na piedestale bez względu na gatunek Icon_smile2
31.12.2008 12:51 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #137
 
a ja wiedziałem na 100 %, że The Verve będzie w pierwszej 10-tce, ale bardziej spodziewałem się ich jednak w TOP 3 Icon_smile
31.12.2008 12:51 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #138
 
Bardzo lubię takie pomyłki w twoim wykonaniu Konrad Icon_razz2 Zasłużone 6 miejsce dla Verve, oczywiście mogliby być wyżej ale....za to zaskakuje mnie Late Of Pier. średnia płyta, spoza mojego top 70.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
31.12.2008 01:29 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #139
 
aaktt ma na imię Konrad? Icon_mrgreen
31.12.2008 01:43 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #140
 
Z postu Pawła, ze tak.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
31.12.2008 01:44 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  2009:BestAlbums / 2009:BestSongs mr.vingoe 67 14 001 02.02.2010 08:08 PM
Ostatni post: ku3a

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości