kajman napisał(a):Ale jeśli w ten sposób przeprowadzać wszystkie zmiany to byś doprowadził do paranoi. Na przykład jedna osoba za, osiem przeciw i osiem obojętnie, to zmiana przechodzi. Moim zdaniem to bez sensu.
Chyba zupełnie mnie nie zrozumiałeś.
Chodzi mi o to, że jeśli ktoś coś proponuje, a reszta się wstrzymuje, to ja to interpretuję jako milczącą zgodę (w momencie, gdybym rozmawiał sam z kajmanem etc.). Najważniejsze są oczywiście głosy "za" bądź "przeciw". Natomiast osoby, które się nie wypowiadają.... po prostu nie mają prawa głosu w momencie, gdy obudzą się nagle po fakcie. Najwyraźniej oznacza to, że nie byli zainteresowani.
Dlatego ciesze się, że wypowiedziały się osoby, które nie chcą zmiany - o to mi chodziło. Większość głosów zadecydowała, bo nie wydaje mi się, aby nagle pojawiła się armia obrońców mojej koncepcji. Widzę tutaj przede wszystkim osoby aktywne w zabawie, których to bezpośrednio dotyczy.
vingoe napisał(a):Trochę to zabawne, że muszę zabierać głos w tej sprawie.
Nie musiałeś tego robić, o ile nie zależało Ci na utrzymaniu starych zasad, które ja chciałem zmienić. Skoro się wypowiedziałeś, to znaczy, że jesteś zainteresowany sprawą i zrobiłeś to w słusznym celu, żebym nie doszło do zmiany systemu, który działa wg. Ciebie poprawnie.
vingoe napisał(a):Zawsze mi się wydawało, że starać powinien się ten, któremu zmian się zachciało.
Akurat tutaj nie ma się w związku z czym starać. Nic nowego nie wymyślam. Chodzi o techniczne przesunięcie jednego posta, którego kajman publikowałby w innym miejscu. Zgłosiłem ideę i chciałem, aby inni się wypowiedzi. Nie popieracie jej, więc zdecydowaliśmy wspólnie, że zostaje po staremu.