Post: #1

Według mnie notowanie jest bardzo ciekawe.

W kolejności według najważniejszych wydarzeń na liście.
Zmiana lidera. Eva wyrównała swój [i listy] rekord i po raz drugi awansowała na szczyt z czwartego miejsca. Zużyła tyle czerwieni, że dla największych spadków już jej nie starczyło. [Już to pisałem, ale naprawdę dużą przyjemność sprawia mi zastanawianie się co będzie na pierwszym miejscu. W tym tygodniu walczyło o nie 7 utworów.]

Kilka awansów i o ile większość dość spodziewana to dwa mogą być zaskoczeniem. KOBIETA awansuje 4 tydzień z rzędu i zajmuje trzecią najwyższą pozycję w swojej ponad półrocznej historii na liście. Dalej będzie trudniej, bo o ile mogę sobie wyobrazić pobicie 7 miejsca to 4 wydaje misie nie do przeskoczenia.
O 6 oczek awansuje Bóg zapłać, który ma jedną z dziwniejszych historii na liście. Ale o tym kiedy indziej.

W tym tygodniu cztery nowości i choć nie widziałem Kasi Groniec na żywo to mało brakowało, żeby 2 utwory z jej koncertowej płyty zadebiutowały od razu w trzydziestce.
Oba niezwykłe. Edukacja wyróżnia się trzyminutową improwizacją, a Walc jest bardzo skromny. Trochę z nią kontrastuje Wiadomość Karmanica. Ten zespół to jeszcze pozostałość po nieprzesłuchanych płytach wyszperanych przeze mnie artystów. Bardzo przyjemny i dość długi progressive. Najdłuższy utwór ma 19 minut i 30 sekund. Nie polecam.
Pod koniec listy pojawia się Pendragon, który solidnie gra przez całą płytę ale czy to wystarczy żeby zameldować się w trzydziestce?
Skład trzydziestki uzupełniają Maliny, które chyba są moim ulubionym tekstem z Pocztówki i Weekend, bo w końcu długi jest.

Już nie ma Siedmu na liście.

pozycja|pozycja przed tygodniem|liczba tygodni w 50|liczba tygodni w 30 (liczba tygodni na pierwszym)
01 04 08 08 MY LOVE IS LIKE A RED RED ROSE - Eva Cassidy (2+1)
02 01 07 07 CZARNO-CZARNY FILM - Jean Lubera i Piotr Nalepa (3)
03 03 41 41 NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec (34+1)
04 06 42 42 TO, CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek
05 02 08 08 SUMMERTIME - Eva Cassidy
06 05 24 24 LOVE ME LIKE A RIVER DOES - Melody Gardot
07 07 15 14 PRZYJDŹ DO MNIE DWA - Elżbieta Adamiak
08 09 27 20 mpaKOmpaBIEmpaTA - Lao Che
09 17 11 10 A MY NIE CHCEMY UCIEKAĆ STĄD - Strachy Na Lachy
10 08 31 29 RIGHT IN TWO - Tool
11 10 44 44 ZRÓB CO MOŻESZ - Anna Maria Jopek
12 13 21 19 ZBAWICIEL DIESEL - Lao Che
13 19 04 02 ELEPHANTS - Rachael Yamagata
14 11 27 27 CZARNE KOWBOJE - Lao Che
15 12 22 22 SUMMERS LOST - Hurt
16 15 21 18 DŁUGA DROGA W DÓŁ - happysad
17 24 06 04 BLESSED - Fady Maalouf
18 14 42 42 JESZCZE W ZIELONE GRAMY - Raz, Dwa, Trzy
19 16 08 08 BLUE EYES CRYING IN THE RAIN - Eva Cassidy
20 20 07 07 COAT OF MANY COLORS - Eva Cassidy
21 18 09 09 UMMADELLIC (XENOMORPH - NIE LUBIĘ NIENAWIŚCI - GNOSIS I - UMMADEMMIC) - Hipgnosis
22 27 16 16 ZA PIERWSZĄ CHMURĄ - Maryla Rodowicz
23 29 29 19 BÓG ZAPŁAĆ - Lao Che
24 22 10 07 LUDZIE CHCĄ USŁYSZEĆ WIEŚCI ZŁE - happysad
25 23 14 03 MEÐ SUÐ Í EYRUM - Sigur Rós
26 NN 01 01 CIELESNA EDUKACJA (live) - Katarzyna Groniec
27 35 03 01 MALIN CZAR - Grzegorz Bukała
28 28 16 16 ZIELONA PANI ZIEMIO - Maryla Rodowicz i Seweryn Krajewski
29 26 33 31 SIEDMIU NIE ZAWSZE WSPANIAŁYCH - Lao Che
30 32 10 05 CAPE COD KWASSA KWASSA - Vampire Weekend

31 30 28 16 PIERWSZY DZIEŃ RESZTY NASZEGO ŻYCIA - Anna Maria Jopek
32 33 05 00 BUDZIĆ SIĘ I ZASYPIAĆ (Z TOBĄ) - Dorota Miśkiewicz
33 NN 01 00 PRZEDOSTATNI WALC (live) - Katarzyna Groniec
34 25 07 06 SWEETEST ANGEL - Jonatha Brooke & Glen Phillips
35 31 14 09 DOWN TO EARTH - Peter Gabriel
36 21 27 14 CHŁOPACY - Lao Che
37 36 06 04 W SCHEDZIE PO MARQUEZIE - Grzegorz Bukała
38 NN 01 00 SEND A MESSAGE FROM THE HEART - Karmakanic
39 37 05 00 PRACA ZA SZEJSET - Frutti di Mare
40 39 02 00 LILLE - Lisa Hannigan
41 42 05 00 ANOTHER WAY TO DIE - Jack White & Alicia Keys
42 43 03 00 ZAMKNIJ WSZYSTKIE DRZWI - Strachy Na Lachy i Renata Przemyk
43 38 08 05 IF I GIVE MY HEART - Eva Cassidy
44 34 11 07 I IDOLIZE YOU - Lizz Wright
45 40 16 04 NOCNY SUFIT - Maryla Rodowicz
46 49 02 00 JUNGLE DRUM - Emiliana Torrini
47 44 02 00 HAPPINESS IS THE ROAD - Marillion
48 NN 01 00 INDIGO - Pendragon
49 48 40 27 GDZIEKOLWIEK - Grzegorz Turnau
50 50 06 00 I WOULD DIE FOR YOU - Fady Maalouf

wypadły:
41 36 05 03 TOO MUCH TO LOSE - Pineapple Thief
45 38 25 17 DO SYNA JÓZEFA CIEŚLAKA - Lao Che
46 41 33 19 DROGI PANIE - Lao Che
47 49 15 00 DEVOUR - Shinedown

premiery - 2 [+1 powrót], bez zmian - 4, w dół - 14, do góry - 9

Podkreślone nowości, pogrubione premiery i zazielenione wszystkie awanse.

Nowości za darmo na chomiku.

Post: #2

notowanie 41 z 9 listopada 2008 r.

1. Eva Cassidy - Somewhere
2. Lao Che - Gospel

3. Maryla Rodowicz - Jest cudnie
4. Katarzyna Groniec - Na żywo
5. Rachael Yamagata - Elephants... Teeth Sinking Into Heart

6. Frutti di Mare - Frutti di Mare
7. Anathema - Hindsight
8. Karmakanic - Who's The Boss in The Factory?
9. Pendragon - Pure

10. Anna Maria Jopek - Jo&Co
11. Ampop - My Delusions
12. Grzegorz Tomczak - Miłość to za mało

Post: #3

Dzięki takiej sporej liczbie piosenek, nigdy sięchyba Evy z top 3 już nie pozbędziesz Lao Chce znów do góry Nie wiem jak już mam ich komentować przyznam szczerze. Z czołowej 30 już tylko 3,4 piosenki mi się podobają, ale i nie ma niestety już żadnej co by powodowała u mnie przyśpieszenie pulsu. No słabo z naszymi gustami. Wyjątkowo :/ Największe perełki to Marillion i Bond, ale one sobie dość średnio radzą....delikatnie powiedziane, szczególnie w przypadku Marillion. Muszę odważyć się posłuchać kilku piosenek stąd by w ogóle było o czym pisać następnym razem

Post: #4

abd3mz napisał(a):01 04 08 08 MY LOVE IS LIKE A RED RED ROSE - Eva Cassidy (3)

pięknie, pięknie... Z siódemki walczącej o lidera wygrała najładniejsza

abd3mz napisał(a):09 17 11 10 A MY NIE CHCEMY UCIEKAĆ STĄD - Strachy Na Lachy

ładnie awansowali!!!
z dwóch Kaś bardziej lubię Walca A bardzo czekałem na Krzyżówkę... Niestety wersja z Trójki o wiele bardziej misie podoba...

abd3mz napisał(a):1. Eva Cassidy - Somewhere

najpiewr się zdziwiłem, ale potem zauważyłem, że POWSTANIE nie trafiło w tym tygodniu do odtwarzacza

Post: #5

abd3mz napisał(a):01 04 08 08 MY LOVE IS LIKE A RED RED ROSE - Eva Cassidy (3)
03 03 41 41 NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec (34+1)

Skoro Eva wraca na pierwsze, to w nawiasie powinna mieć 2+1, prawda?
Albo Kasia G. powinna mieć 35.
Konsekwencja musi być!

Post: #6

W czólówce dla mnie niewiele zmian co mnie cieszy , bo jesli patrząc ze jedna Ewa wymieniła się sie z drugą na podium....
Malin Czar nareszcie w trzydziestce [ten utwór zasługuje co najmniej na TOP 10 ]
Kasi koncertowej nie słuchałem jeszcze , czeka na nadarzająca sie okazję.
A mój ulubiony Pendragon pojawia sie na liście. Super

Post: #7

1981 napisał(a):Skoro Eva wraca na pierwsze, to w nawiasie powinna mieć 2+1, prawda?
Albo Kasia G. powinna mieć 35.

6 za spostrzegawczość

Post: #8

saferłel napisał(a):Dzięki takiej sporej liczbie piosenek, nigdy sięchyba Evy z top 3 już nie pozbędziesz

Nie chcę się pozbyć żadnego utworu z listy.

saferłel napisał(a):Lao Chce znów do góry Nie wiem jak już mam ich komentować przyznam szczerze.

'rewelacyjnie sobie radzą' albo jakoś podobnie.

saferłel napisał(a):Z czołowej 30 już tylko 3,4 piosenki mi się podobają

To i tak dobry wynik...

saferłel napisał(a):Największe perełki to Marillion i Bond, ale one sobie dość średnio radzą....

Marilliony mamy inne, a Jack jest u mnie o kilkanaście oczek wyżej, więc u kogo radzi sobie średnio?

saferłel napisał(a):Muszę odważyć się posłuchać kilku piosenek stąd by w ogóle było o czym pisać następnym razem

Kurcze nie wiedziałem, ze słuchanie utworów z mojej listy wymaga odwagi.

Yacy napisał(a):pięknie, pięknie... Z siódemki walczącej o lidera wygrała najładniejsza

Zgadzam się.

Yacy napisał(a): najpiewr się zdziwiłem, ale potem zauważyłem, że POWSTANIE nie trafiło w tym tygodniu do odtwarzacza

1981 napisał(a):Skoro Eva wraca na pierwsze, to w nawiasie powinna mieć 2+1, prawda?

mhm. Dzięki za zwrócenie uwagi.

Aro napisał(a):Malin Czar nareszcie w trzydziestce [ten utwór zasługuje co najmniej na TOP 10 ]

No nie wiem.

Post: #9

abd3mz napisał(a):46 49 02 00 JUNGLE DRUM - Emiliana Torrini
47 44 02 00 HAPPINESS IS THE ROAD - Marillion
48 NN 01 00 INDIGO - Pendragon

Ta trója mi się podoba

Post: #10

Ale zważ, że moja lista jest większa, więc ten White twój i mój się równoważą, a to, że Marillion jest inny.....co z tego? Zarówno jeden i drugi świetny, u mnie niedługo na pewno pojawi się kolejne nagranie z nowej płyty.

Post: #11

w trzydziestce "0" buuu
może gdyby było mniej Evy i Lao to by sie co innego załapało

Post: #12

saferłel napisał(a):Ale zważ, że moja lista jest większa, więc ten White twój i mój się równoważą

Nie zgadzam się.

saferłel napisał(a):Marillion jest inny.....co z tego?

Nie wiem jak Twoja lista, ale moja jest listą utworów, a nie wykonawców.

saferłel napisał(a):Zarówno jeden i drugi świetny, u mnie niedługo na pewno pojawi się kolejne nagranie z nowej płyty.

Stawiam kamienie przeciw orzechom, że to nie będzie ten.

Tomekk napisał(a):w trzydziestce "0" buuu

Nie martw się. Może za tydzień pójdzie Ci lepiej.

Tomekk napisał(a):może gdyby było mniej Evy i Lao to by sie co innego załapało

Nie wiadomo co by to było. Lepiej wpuść do siebie więcej Evy i Lao.

Post: #13

10 08 31 29 RIGHT IN TWO - Tool - hmm, to jest mój nawiększy faworyt, bez wątpienia

Post: #14

Czemu się nie zgadzasz ? Naprawdę moja lista jest większa i to, że jest niżej u mnie nie znaczy, że nie jest na takim samym poziomie jak u ciebie. Ja tylko zauważyłem, że Bond poczyna sobie tutaj średnio jak na swoje możliwość, a nie, że jest na słabym miejscu. Mały szczegół, ale jednak różni :] Wiadomo, że każdy kto tworzy listę powinien mieć same świetne piosenki....a jak widać koleś jest słabszym-świetnym

Z tym Marillionem to miałem na myśli fakt, że co by praktycznie nie wstawić z nowej płyty byłoby super, ale wiem, że ty tak nie myślisz. Zresztą już pisałem co sądzę o twoim Marillionie i moim. Ja mogę mówić jednym głosem razem z tobą w sprawie Happiness, mimo, że mam inny numer na liście.

Zgadza się, raczej to nie będzie ten utwór, ale i tak za Happiness mógłbym iść w płomienie. Świetny numer

Post: #15

saferłel napisał(a):Naprawdę moja lista jest większa

Wiem. Nie zgadzam się z tym, że utwór X który u mnie byłby na ostatnim miejscu radzi sobie gorzej od tego samego utworu X, który u Ciebie byłby 60.
Pozycja na liście jest pozycją i tylko to porównujmy, bo jeśli zaczniemy wyciągać wnioski kto bardziej lubi dany utwór z pozycji tego utworu na liście to się zagmatwamy. Niektórym na forum nudzą się utwory, które były na pierwszym, a misie nie nudzą nawet takie które były na 50-tym.

Konrad napisał(a):10 08 31 29 RIGHT IN TWO - Tool - hmm, to jest mój nawiększy faworyt, bez wątpienia

Post: #16

widzę że tak jak ja zapętliłem się na swojej liście w róźne balcarowo-riedlowe klimaty, tak i u kolegi zdecydowana dominacja Lao i Evy :->

Post: #17

abd3mz napisał(a):Najdłuższy utwór ma 19 minut i 30 sekund. Nie polecam.

"mpa" bardzo ładnie. pozostałe Lao w połowie dobrze.
"Elephants" wspaniale. powoli dobiegają do najlepszych i mam nadzieję, że trochę się wśród nich porozpychają.
no i nie ma już "Devour"...
i tylko jedno Lao w płytach...
i nie ma Lisy w płytach...

Post: #18

abd3mz napisał(a):No nie wiem.

Nie wiesz jeszcze , czy nie wierzysz że sie załapie tak wysoko ???

Post: #19

bear napisał(a):widzę że tak jak ja zapętliłem się na swojej liście w róźne balcarowo-riedlowe klimaty, tak i u kolegi zdecydowana dominacja Lao i Evy :->

Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma.

ku3a napisał(a):"Elephants" wspaniale. powoli dobiegają do najlepszych i mam nadzieję, że trochę się wśród nich porozpychają.

Jeszcze się okaże, że poradzą sobie lepiej niż u Ciebie. :roll:

Aro napisał(a):Nie wiesz jeszcze , czy nie wierzysz że sie załapie tak wysoko ???

No u mnie raczej nie, a u Ciebie...

Post: #20

abd3mz napisał(a):Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma

Fasolki w poczekalni?