Post: #67

Artur.O napisał(a):Co do Album of the Year, to to akurat ich moment spadkowy - pomimo iż są tam dwa świetne single

no ich właśnie słuchałem dzisiaj, haha

Artur.O napisał(a):ednak ich horyzonty były znacznie szersze

totalnie to zauważyłem; nie przepadam może kiedy zbliżają się do soad-u stylistycznie (soad też był częścią mojego dzieciństwa, ale ich nigdy nie lubiłem), ale za to pięknie jest gdy patton wokalnie trafia w te same nuty co brandon boyd z incubusa (którego największym asem był właśnie wokalista <3)