Nie liczyłem, że JUŻ TERAZ pożegnamy się z Band Of Horses....tak się chyba do ich bycia na liście przyzwyczaiłem....
Teraz mam pomysł na nowy wyścig - One Caress na 1 miejscu twojej listy, aż do koncertu DM ;] Top 5 bez zmian czyli piekielnie mocny. Slipowicze o 14 oczek wyżej niż u mnie, jeden tydzień mniej tutaj, a ty narzekasz, że u mnie lecą na łeb na szyje, relax!
Pendragon...hm muszę mieć dużo siły by się zdecydować na przesłuchanie tych jej płyty, w końcu to nie moja liga i ciężko mi się słucha takiego grania....nawet dziś, po tym jak uznałem za jeden z najlepszych albumów 2007 płytę Porcupine Tree nie skusiłem się by poznać inne ich pozycje...ah ta progresja...
Utwór z Gahanem (ciekawe ile razy padnie takie określenie zamiast: nowy utwór projektu Mirror
) bardzo szybko chwycił, a ja nie słuchałem go jeszcze 2 raz nawet....dzisiaj dostałem próbki dwóch fragmentów piosenek, które poleciały na konferencji DM w Berlinie gdy gadali o nowej trasie itp itd...nazywały się Wrong i Peace. To były krótkie 40 sekundowe fragmenty już z wokalem Dave'a....i cóż...taki Peace brzmi jak totalne ścierwo
Tyle w temacie
Wrong już nie pamiętam
I NIE SŁUCHAM WIĘCEJ SAMPLI, które pewnie będą i tak zupełnie niereprezentatywne ;]