To znowu ja. Tym razem od razu zamierzam zaprezentować moją listę, żeby się nie "użerać" z nią w ostatniej chwili. I kurde muszę się i w tym przypadku zgodzić z kajmanem, że w tej puli nowości są niestety same miernoty i to łącznie z moją propozycją! Wspomnienia z festiwalu miałem zupełnie inne... Znaczy się ta kompozycja nie wytrzymała próby czasu. Już w minionym tygodniu było kiepsko, chociaż tych kilka świetnych piosenek znalazłem. Zaś utwór który dostał te obowiązkowe punkty ode mnie, normalnie nie załapał by się nawet do Poczekalni. Pora więc dodać prawdziwego killera, takiego który będzie miał realne szanse zdobyć szczyt listy, ale o tem potem.
#025
01. (3) Renata Przemyk - Własny pokój (10 pkt.) 02. (2) Wilki - Ballada Emanuel (9 pkt.) 03. (4) Nick Cave & PJ Harvey - Henry Lee (8 pkt.) 04. (D) Bon Jovi - Wanted Dead or Alive (7 pkt.) 05. (2) Tina Turner - We Don't Need Another Hero (6 pkt.) 06. (5) Kayah - Santana (5 pkt.)
07. (2) Republika - Biała flaga (4 pkt.)
08. (2) Phil Collins - I Wish it Would Rain Down (3 pkt.) 09. (6) Jevetta Steele - Calling You (2 pkt.)
10. (D) Mara Getz - Hero of My Heart (1 pkt.)
* Poczekalnia *
11. James - Getting Away with it (All Messed Up)
12. Travis - Re-Offender
13. Tanita Tikaram - Stop Listening
14. Natalie Imbruglia - Smoke
15. Def Leppard - Pour Some Sugar on Me
Dawnośmy już nie oceniali piosenek tegoż artysty, zatem pora na jego kolejny duet. Sting & Cheb Mami - Desert Rose [2000]