Post: #1

Nadal opisywany jak pop/piano rock/alternative, lecz zapewne zupełnie inny brzmieniowo niż poprzednie, nowy album Keane trafił do sklepów za niecałe 8 dni, a już o dziś mogą się nim cieszyć inteligentni posiadacze internetu

Album, 3 w dyskografii grupy, został poprzedzony wydaniem singla Spiraling, a w niedługim czasie pojawi się kolejna mała płytka z utworem The Lovers Are Losing.

Keane nagrywał album m.in. w Paryżu, Londynie i Loas Angeles. Brzmienie płyty zaskoczy naszych dawnych fanów = tak opisał prace nad krążkiem wokalista, Tom Chaplin.

Tracklista:

1. "Spiralling"(Chaplin/Hughes/Rice-Oxley/Quin) - 4:19
2. "The Lovers Are Losing" - 5:04
3. "Better Than This" - 4:04
4. "You Haven't Told Me Anything" - 3:47
5. "Perfect Symmetry" - 5:12
6. "You Don't See Me" - 4:03
7. "Again And Again" - 3:50
8. "Playing Along" - 5:35
9. "Pretend That You're Alone" - 3:47
10. "Black Burning Heart" - 5:23
11. "Love Is the End" - 5:40
12. "My Shadow" (bonus track on Japanese edition & pre-order track on iTunes UK)

Post: #2

Dzięki za info, że już jest Już się ciągnie... Czuję jednak, że niczym mnie nie zaskoczą Już samo "Spiralling" miało być szokujące... W moim przypadku się nie udało Mam nadzieję, że to będzie dobra płyta - w końcu Keane to jeden z moich ulubionych zespołów, wyczekiwałem na ten krążek właściwie od wiosny

Post: #3

Ja przesłuchałem połowę i odpuściłem. Spiraling ostatnimi czasy bardzo mi przypadł do gustu (albumowa wersja ma fajne intro ), ale reszta już taka super nie była. Skończyłem słuchać na fajnym tytułowym kawałku, a wcześniej był m.in. drugi singiel - chyba klapa :/ zero melodii...no ale co ja mogę powiedzieć po pół-przesłuchaniu ;] Dziś zgrywam na mp3 i jedziemy...

Post: #4

nowy album jest inny i to należy podkreślić. Są ciekawe utwory (Perfect Symmetry - jedna z najlepszych piosenek roku wg mnie), ale są też takie, które chcielibyśmy przełączyć. Jedno trzeba im przyznać: nie bali się eksperymentów.

Post: #5

A ja po dwóch przesłuchach prawie nic nie pamiętam :/ I to mnie martwi bardzo.

Post: #6

"Spiralling" przez moment wpadło mi nawet w ucho, ale zbrzydło mi się zanim jeszcze weszło na listę. Samego Keane nigdy za bardzo nie lubiłem. Mdłą muzyką grają dla mnie.

Post: #7

To ja opiszę album cytatem z utworu innego zespołu: nooooo su-, no surprises... Trochę bardziej popowo niż zwykle, wyczuwam wyraźny powrót do pierwszego krążka. Zgodnie z przewidywaniami meteorologów... byłoby 2,5/5, ale za sympatię do zespołu daję okrągłe 3,5/5

Post: #8

Aż 1 oczko wyżej z powody samego faktu ''lubienia'' ?

edit:

ok, napisałem już co nieco na blogu o tej płycie.

Post: #9

saferłel napisał(a):A ja po dwóch przesłuchach prawie nic nie pamiętam :/ I to mnie martwi bardzo.

podpisuje sie w 102 %.

Post: #10

Ok, to ja odświeżę swoją opinie. Po kilku przesłuchaniach pamiętam dobrze 4 utwory i to tak dobrze, że będą ubiegały się pewnie o bycie na liście ;]