Post: #301

Listoholik napisał(a):na razie idę do sklepu po jakąś żubrówkę, czy co, jak wrócę, wypiję,

0,7? I po całej wkleisz? No to za 10-12 minut będzie wiadomo

Post: #302

Listoholik napisał(a):na razie idę do sklepu po jakąś żubrówkę, czy co, jak wrócę, wypiję, to wkleję numer 1.

Nie pij za duzo bo przez przypadek wkleisz niechcaco jakas Dodę czy innego Feela

Post: #303

serio, to czekam na zbysza jak wróci z pracy i zajrzy na forum

Post: #304

I uważaj na ULICY

Post: #305

dawaj ten numer, bo nie mam czasu hehe
im szybciej, tym lepiej
będzie bez zbędnych nerwów

Post: #306

Yacy napisał(a):I uważaj na ULICY

"Czemu nie tańczę na ulicach, gdy gdzie indziej tak sie dzieje"

Post: #307

a misie podoba [wbrew temu co piszę] takie przetrzymywanie bo po tym numerze 1 to już nie będzie nic

Ale już teraz dzięki ogromne za świetne zestawienie! Nie wszystko [na szczęście] pokrywa się z moim topem, ale na palcach jednej ręki mógłbym policzyć to co misie nie podoba. A może nawet ta jedna reka to za dużo...

Post: #308

Yacy napisał(a):na palcach jednej ręki mógłbym policzyć to co misie nie podoba. A może nawet ta jedna reka to za dużo...

zbliżony rocznik, dobry rocznik, to podobne ideały

Post: #309

Listoholik napisał(a):Czemu nie tańczę na ulicach, gdy gdzie indziej tak sie dzieje

czyżby...?

1. Ryszard Rynkowski - Czemu nie tańczę na ulicach (1991)

Brawo!!!

Post: #310

Yacy napisał(a):czyżby...?

Brawo!!!

zmniejsz czcionkę, bo jeszcze niektórzy pomyślą, że miałeś przeciek przez telefon,
i pozwoliłem Ci umieścić za mnie numer 1.

Post: #311

1. Aya RL - Ulica miasta (1985)

Post: #312

hmm nie wiem jak to zrobiłeś ale uciekł mi ten post...

a jednak!!!

ja nie mogę powiedzieć że jestem rozczarowany... Może lekko zaskoczony, ale tylko lekko... Gdzieś misie obilo o oczy jakieś Twoje zestawienie, na bloogu Na pewno były płyty i AYA RL było na 1, a Ulica... Nie pamiętam, nie ważne.

Dzięki raz jeszcze!
To teraz jakiś top-ek?

Post: #313

Numer jeden niezmiernie mnie cieszy: odpowiedni utwór na odpowiednim miejscu! Zresztą o ile raczej mamy mało wspólnego muzycznie, o tyle czołówka mojego polskiego topu wyglądałaby najprawdopodobniej dość podobnie, a na pewno byłyby w niej numery 1, 2, 3, 4, 7, 8, 9 oraz... 141 a i 6 pewnie by się załapał (jedyny Myslovitz który lubię ) Nie wspominając o wielu innych świetnych pozycjach jak chociażby 43, 42, 27, 22, 21... itd. Po prostu super Top

Post: #314

Moja ulica też jest w sercu miasta

Post: #315

a moja jest na peryferiach miasta
i fajnie sie wraca do niej z centrum, autobusem nocnym, gdzieś przed 4. rano...

Post: #316

Yacy napisał(a):I uważaj na ULICY

Hehe, dobre .
To był strzał?

Post: #317

a może ktoś ma tyle samozaparcia, by całe top 100 zebrać i wkleić tu w jednym poście ?

Post: #318

Listoholik napisał(a):3. Kult - Do Ani (1987)

Heh..Widzę, ze idziesz sladem Topu Wszechczasów w Trójce. Bo tam utwory "Arahja" oraz "Do Ani" też zazwyczaj bywaja obok siebie... Znów mam pisac, ze to hymn pokolenia?

Post: #319

Listoholik napisał(a):2. Republika - Moja krew (1986)

Zazwyczaj człowiek się odmładza, ale miedzy innymi dla tego Zespołu chciałbym sie urodzić trochę wczesniej... W 1986 byłem jeszcze za smarkaty aby wgłębiac się w Republike.

Post: #320

Listoholik napisał(a):1. Aya RL - Ulica miasta (1985)[/size]

I jak smakowała żubrówka? Z sokiem? Lubie "Ulice miatsa". Szczególnie nocą...Chyba zaskakujący nymer jeden. Ale za to Kukiz nie zaskakuje. Zaskakuje to teraz, gdy mamy wszelakiej maści twory "jugotopodobne"

A było wczesniej "Jak ze szkła i stali"????

Gratuluje Topu - teraz 1981?