prz_rulez napisał(a):Nie chciałem ujawniać szczegółów z Facebooka, ale wiesz ocb.
o nie, piszę rzeczy na fejsbuku, straszne xD
prz_rulez napisał(a):Kiesza niestety mnie nie kręci, za bardzo w stylu "śmierci dawnej muzyki".
znowu nie rozumiem :'(
prz_rulez napisał(a):O nieee, Almighy Icon_sad
mnie się ten remiks dużo lepiej widzi niż oryginał; zresztą w teledysku fragment tej wersji został użyty i to był najlepszy fragment
prz_rulez napisał(a):Na brak Ke$hy to raczej nie powinieneś narzekać
dlaczego? narzekam! gdzie tik tok? your love is my drug? die young?
prz_rulez napisał(a):przez pryzmat "Kokomo" zatracony został surfingowy profil grupy z dawnych lat
NIE, to jest kolejna brednia; oni surfingowy profil mieli przez 2-3 pierwsze lata, a ich najlepsze płyty to zdecydowanie późniejszy okres
prz_rulez napisał(a):Poza tym, jak często ludzie mówią i piszą, że: "przy tym tańczę tylko wtedy, gdy jestem pijany"?
ludzie mówią różne rzeczy, ja im nie wierzę
prz_rulez napisał(a):Zastanawiam się, czy odważyłbyś się takie coś zagrać na imprze.
nie chodzę na "impry", ale tak, zdarzyło mi się, chociaż oczywiście nie w konfiguracji, "ale będę teraz ponad to i zepsuję ludziom humor, włączając coś zupełnie z dupy", bo sam nienawidzę takiej postawy
prz_rulez napisał(a):Po prostu myślę, że remiksy to zawsze dość ryzykowny wybór. Tzn. w miejscach a la Ekwador-Manieczki pewnie nie Icon_wink
coraz bardziej nie rozumiem, nie znam takich miejsc, remiksy to numery jak każde inne
prz_rulez napisał(a):megazgrane "Get Lucky" bije na głowę większość utworów z list przebojów z 2016 roku.
zbyt wielu jeszcze ich nie było w tym roku
Rincewind napisał(a):Mizerne to tłumaczenie, bo już sporo takich mocno wyeksploatowanych tytułów pojawiło się w zestawieniu, a poza tym od teraz konsekwentnie będziesz musiał trzymać się zasady, żeby nie umieszczać tu utworów mocno zjechanych przez stacje radiowe. Inaczej nie będziesz wiarygodny. Nie będzie więc ani Macareny, ani Waka Waka, ani Gangnam Style.
+1
prz_rulez napisał(a):"Bailando" Iglesiasa
zgrabny numer, nie wiem o co znowu chodzi