Post: #288

I właśnie o to chodzi Miszonie. To jest clue. Dostaje się mi, a nie osobom, które mnie realnie skrzywdziły. A za co mi się dostaje? Głównie za to, że: a) mam dobrą pamięć, b) nie wybaczam nieprzeproszonych krzywd, c) domagam się równości i sprawiedliwości społecznej.
A może byś tak Miszonie raczył łaskawie napisać do tych osób, które mnie skrzywdziły, żeby mnie ŁASKAWIE przeprosiły? I zapewniam, że wtedy nie wspomnę o tych rzeczach ani słowa!
I to prawda z tą siatkówką (i nie mało, tylko MNIEJ i bardziej na świecie niż w Polsce), ale o tym od dawna nie pisałem, więc nie wiem, po co to przywołujesz.

AKT! napisał(a):Decyduje większość.

Jeśli większość stoi okrakiem w celu chronienia swoich wyimaginowanych interesów, to w praktyce niczym się to nie różni od liberum veto.

kajman napisał(a):To nie ma nic wspólnego z odwagą. A tym bardziej nie ma mowy od żadnych intrygach. Jeżeli ktoś się źle czuje w jakimś towarzystwie to w nim nie przebywa, a nie przebywa i stara się obrażać innych.

Ale najpierw mówi wszystko wprost.

kajman napisał(a):A niektórzy nie widzą powodów do mówienia. Wolą się wycofać.

A ja nie cierpię tchórzy, którzy później obgadują na boku.

kajman napisał(a):Nikt nic nie zamiatał.

Nieprawda.

kajman napisał(a):Ale w zabawach też bywają pewne reguły. To że wsadziłeś marchewkę do bałwana, którego ulepili inni nie upoważnia Cię do twierdzenia, że lepiłeś bałwana, a marchewkę możesz wsadzić tylko, kiedy lepiący Ci pozwolą.

Dla mnie bezsensowny przykład.

kajman napisał(a):A jeżeli ktoś poczuje się dyskryminowany tym, że tyle razy brał udział w topie a spada za tego, który przychodzi na gotowe.

To znaczy, że: a) nie rozumie, że to tylko zabawa, b) nie rozumie, że każdy chciałby korzystać z korzyści na forum, a nie tylko on c) jest zwyczajnie chamski i niekoleżeński.

kajman napisał(a):To nie ambicje tylko sprawiedliwość społeczna.

Co najwyżej opacznie pojmowana sprawiedliwość społeczna. Sorry, może gdyby ktoś płacił za tę zabawę, to jeszcze bym to rozumiał. Ale my tu wszyscy jesteśmy CHARYTATYWNIE. No dobra, pardon, bo ktoś musi płacić za serwer. To w takim razie przejdźmy z powrotem na darmowy, nie będzie bajerków, ale trudno.

kajman napisał(a):Skoro w pewnym sensie na niego powołałeś pisząc o fochach.

No to chyba czujesz się teraz zadowolony faktem, że całkowicie wyprowadziłeś mnie z równowagi? Możesz sobie teraz bić brawo!

Nie wiem, może czulibyście się szczęśliwsi, gdybyście zabrali mi wszystkie punkty? Bo widzę, że bardzo was to boli, że Sundrajta dał mi punkty. Tylko on mi nie dał ze względu na kolesiostwo, tylko po to, żeby było choć odrobinę sprawiedliwiej. Choć uczciwa prawda jest taka, że kompletnie to problemu nie rozwiązało, a w sumie to niestety stanowiło niebezpieczny precedens. Ech, jak to mawiali starożytni czy tam średniowieczni - nigdy nie wiesz, czy coś, co wyglądało na dobrodziejstwo, nie stanie się przekleństwem...